To teraz obiad z resztek czyli makaron z szynką i śmietaną, z czosnkiem, pieprzem i cebulą. Taki makaron z szynką i śmietaną jest mega szybki do zrobienia, takie dania nazywa się u mnie przeglądem lodówki. Miałam jeszcze swojską szynkę, taką prawdziwą, pachnąca dymem już z daleka. Doszłam do wniosku, że skoro ją mam, to pokażę Wam jedno z dań moich czasów studenckich. Czasami wzbogacałam makaron z szynką i śmietaną jeszcze serem żółtym ścieranym na tarce o drobnych oczkach. Wcale ale to wcale nie było to danie light ale w wieku dwudziestu paru lat mogłam zjeść bizona i nie wpływało to a moją sylwetkę. Zdecydowanie po 30 się wszystko zmienia, po 40 jest znacznie gorzej, wystarczy, że spojrzę na makaron i już mam 200 g więcej na wadze ;) Taki los … Jaki sos robisz do makaronu najczęściej z tego, co masz akurat pod ręką? U nas rządzą pomidorowe i wszelakie fasolowe bo co jak co, strączki jadamy codziennie. Zapraszam Was na klasyczny i taki jedyny w sowim rodzaju bo spolszczony do granic możliwości makaron z szynką i śmietaną, czosnkiem oraz cebulą!
MAKARON Z SZYNKĄ I ŚMIETANĄ
MAKARON Z SZYNKĄ I ŚMIETANĄ – składniki:
- 200 g szynki (wybierz wędzoną, pełną smaku, najlepiej z tłuszczykiem)
- 2 cebule
- 300 ml tłustej śmietany + 150 ml przestudzonej wody z gotowania makaronu (można z powodzeniem użyć śmietany roślinnej jeśli nie spożywasz nabiału)
- 500 g makaronu pszennego lub bezglutenowego (kształt dowolny)
- sól i czarny pieprz do smaku
- 4 łyżki masła – mniej lub więcej jeśli wolisz (może być margaryna eko bezmleczna lub olej kokosowy)
- szczypiorek do posypania (opcja ale fajnie pasuje)
- 2 ząbki czosnku (opcja ale fajnie pasują)
MAKARON Z SZYNKĄ I ŚMIETANĄ – przepis:
- Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoto na oleju na patelni. Dodaję pokrojoną szynkę w kosteczkę lub paseczki, kształt właściwie dowolny, może być również siekana jeśli nie masz ochoty na krojenie a wolisz użyć malaksera.
- Dodaję szynkę i podsmażam przez chwilę. Dodaję śmietanę i przepuszczone przez praskę ząbki czosnku. Mieszam i zagotowuję.
- W dużym garnku zagotowuje wodę i gotuję makaron. Odcedzam go, przekładam powrotem do garnka lub wrzucam na patelnię z cebulą, szynką i śmietaną. Mieszam, dolewam też wodę z gotowania makaronu.
- Makaron z szynką i śmietaną nakładam na talerze i posypuję sowicie czarnym pieprzem mielonym lub jeszcze lepiej kolorowym mielonym prosto do talerza.
Pod duszna cebula z liściem laurowymi zielem angielskim i posiekanym czosnkiem, pomidory z puszki, sól i zioła, a do tego różnie czasem tuńczyk, czasem łosoś lub jakieś warzywa
no z tym co w lodówce akurat znajdę ? a tak poważniej to pomidroy, cukinia to zawsze ?
Passata pomidorowa z tuńczykiem ?
Pychota!