MAKRELA SMAŻONA
Dzisiaj dla odmiany makrela smażona, podana z pikantnym sosem podobnym do pesto i tłuczonymi ziemniakami. Makrela smażona nie bywa u mnie zbyt często, muszę to napisać od razu. Przygotowałam ją ostatnio dla naszych przyjaciół, którzy nigdy makreli w formie innej niż wędzona, nie jedli. Muszę Wam powiedzieć, że chyba makrela smażona jest jeszcze lepsza niż wędzona. Generalnie ryba ta należy do ryb tłustych, ma w sobie masę smaku i dużo mięsa. Nadaje się do przygotowywania zup, do smażenia i grillowania. Ja kupiłam makrele całą, patroszoną. Taką z głową i płetwami. Przygotowałam z niej filety. Z głów i kręgosłupów ugotowałam zupę rybną i tu zachwalać nie trzeba, wiadomo, że był to strzał w dziesiątkę. Ale od początku. Wakacje mojego dzieciństwa to pobyty na Mazurach. Z ryb jedzonych w tamtym okresie kojarzę głównie leszcze, szczupaki, płotki, oklejki i okonie. Oczywiście węgorze także, no ale to był mega rarytas. Tak więc, w czasach mojego dzieciństwa były na stole głównie ryby słodkowodne. Teraz jest taki wybór w sklepach, że głowa mała. Ryby słodkowodne, morskie, oceaniczne z całego świata. Jednak jak stałam ostatnio i obserwowałam dział rybny to ludzie kupowali głównie: łososia, dorsza i makrelę wędzoną. A Ty jakie ryby kupujesz/jadasz najczęściej? Na zakupach przecież można śmiało poszaleć. Na przykład makrela świeża kosztuje około 15 złotych za kilogram, a można z niej wyczarować wspaniałe dania. Dzisiaj u mnie na blogu pojawiła się makrela smażona, podana z pikantnym sosem podobnym do pesto i tłuczonymi ziemniakami, to bardzo fajne danie na co dzień i od święta!
MAKRELA SMAŻONA
MAKRELA SMAŻONA – składniki:
- 4 filety z makreli (lub 2 makrele, z których uzyskacie 4 filety)
- bułka tarta do delikatnego obtaczania (u mnie bezglutenowa)
- kilka łyżek oleju do smażenia
- sól i pieprz do smaku
- do podania puree ziemniaczane
- do podania: 10 suszonych pomidorów, 2 świeże pomidory, natka pietruszki, 3 ząbki czosnku, ½ łyżeczki wędzonej papryki, 5 łyżek oliwy lub oleju
MAKRELA SMAŻONA – przepis:
- Drobno kroję suszone pomidory z zalewy, oraz świeże pomidory, przekładam do miski, dodaje poszatkowaną natkę, przepuszczone przez prasę ząbki czosnku, wędzoną paprykę i olej. Doprawia solą, pieprzem i mieszam. Odstawiam.
- Makrele sprawiam. Posypuję solą i pieprzem. Delikatnie obtaczam w bułce tartej.
- Rozgrzewam olej, kładę makrele skórą do patelni i smażę na dużym gazie przez 3 minuty. Przekładam na druga stronę i smażę kolejne 3-4 minuty. Zdejmuję.
- W misce układam tłuczone ziemniaki, na nich sos z pomidorów i gorącą makrele. Natychmiast podaję ponieważ makrela smażona, podana z pikantnym sosem podobnym do pesto i tłuczonymi ziemniakami nie może czekać na zjedzenie, najlepsza jest na gorąco!
Anonim napisał
Iwona Sz I żadnych minusów!!!! ?
Anonim napisał
Sandacza uwielbiam.
Ania napisał
nie jest to związane z przepisem, ale ten jak i kilka innych z rybami znajduje się w kategorii „wegetariańskie i wegańskie” – może warto by było to poprawić. sama strona i przepisy wege/wega – świetne! Pozdrawiam :)
Olga Smile napisał
Ania – dziękuję za zgłoszenie, poprawiam na bieżąco, był błąd skryptu i kilkanaście przepisów mi się podpięło tam gdzie nie powinno. Jak spotkasz gdzieś plis zgłaszaj w koemntarzu.
Artur napisał
O fajny przepis jutro zrobię właśnie udało mi się upolować dwie makrele świeże po niecałe 20 za kg
Ilusionista napisał
Czemu ryba miała belkę konstrukcyjną? PŁATEW?
Pozdro napisał
Ukleja istnieje, okleja niekoniecznie.
Aha, czcionka w wersji strony na telefon jest tak cienka, że uciążliwe jest czytanie.