MAŁOSOLNE OGÓRKI

Dzisiaj klasyka wiosenna czyli małosolne ogórki! Tak, tak, dokładnie małosolne ogórki można już kupić w waderach, na wagę albo samemu zakisić. A jakże, takie są najlepsze. Zielone, chrupiące, słone, pachną świeżo chrzanem, czosnkiem i koprem. Zresztą, czy znacie kogoś, kto mówi, nie – nie dziekuję, małosolne ogórki nie są smaczne? Jakoś nawet to dziwnie brzmi.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

Będąc ostatnio w Selgrosie natrafiłam na kilka skrzynek młodych ogórków. Nie było wyjścia. Pakowane po pięć kilogramów, przyjechały ze mną do domu. Do tego młody czosnek i koper. Nawet chrzan był w sprzedaży, co mnie zdziwiło wyjątkowo bo jakoś się go nie spodziewałam.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

Pokazywałam na facebooku moje pierwsze w tym roku kiszenie ogórków i rzeczywiście, sporo osób stwierdziło, że to jakoś wcześnie. Od razu dostałam pytania o kraj pochodzenia. I były to polskie ogórki gruntowe, co pewnie oznaczana tyle, że uprawiane w tunelach. Możliwe, że w gruncie a nie w wacie. Spodziewałam się hiszpańskich więc zdecydowanie było to miłe zaskoczenie.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

W sezonie letnim jadamy ogórki małosolne właściwie przez cały czas. Kiszone na bieżąco zjadane są mega szybko. Kiszę albo w kamionkach, albo w dużych słoikach czasami w wiaderkach. Takich większych z atestem do żywności. Muszę przyznać, że są bardzo wygodne i świetnie sprawdzają mi się do kimchi, do różnych kiszonek ale także do przechowywania suszonych grzybów czy też przyprawy do kiszenia.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

I w tym miejscu zatrzymam się na chwilę, bo moja uniwersalna suszona przyprawa do kiszenia jest hitem ostatnich lat. W sezonie letnim przygotowuję sobie minimum jedno wiadro takiej przyprawy i starcza mi ono na rok do domowego kiszenia rozmaitych warzyw i owoców. Polecam bo to świetny sposób zapewnienia sobie rewelacyjnych, tradycyjnych dodatków do kiszenia.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

Jak wiadomo podstawę do kiszenia stanowi koper czasami młody z korzonkami jak na początku sezonu lub innym razem starszy z całymi kwiatostanami. Do tego czosnek, sól, ziele angielskie, listki laurowe no i chrzan! Bywałą również liście czarnej porzeczki czarnej, liście chrzanu, dębu i gorczyca. Od lat przygotowuję ogórki małosolne w porcjach po pięć kilogramów. Ty;e wchodzi mi do kamionki i wiaderek. Dobre rozwiązanie. Małosolne ogórki po podkiszeniu lądują w lodówce. Część w mojej a druga w lodówce moich rodziców. Wiadomo, ogórki małosolne lubią wszyscy.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

Jeszcze wrócę do chrzanu. Bez chrzanu nie ma kiszonek! Takie jest moje zdanie i już. do porcji ogórków dodaje się kilka liści chrzanu lub kawałek korzenia chrzanu. To latem gdy jest. Zimą za to spokojnie sprawdzi się suszony liść chrzanu albo suszony korzeń chrzanu pokrojony w cienkie słupki. Koniecznie sobie przygotujcie taki na zapas.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

No i koper, on w sezonie letnim jest niekwestionowanym królem wielkości i obfitości. Ja suszę minimum jeden taki pęczek. Oczywiście na zapas. Czasami jest tak, że można koper kupić przez kilka tygodni potem z dnia na dzień znika ze stoisk oraz ogródków. Dlatego warto trzymać rękę na pulsie i kupić wiązkę puki jest czas.

MAŁOSOLNE OGÓRKI

Ja lubię małosolne ogórki ale jeszcze takie zielone i chrupiące. Im jaśniejsze i bardziej w w kolorze khaki tym mniej mi się podobają. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak długo będziecie je kisić. Także czas kiszenia można śmiało dostosować do własnych preferencji. W końcu każdy przygotowuje je jak lubi! A Ty, lubisz małosolne ogórki czy jednak wolisz typowe kiszone?

MAŁOSOLNE OGÓRKI