![]() Uwielbiam nowości, kuchnie lekką, kolorową i prostą, dlatego pomysł z marynowaniem buraków bardzo przypadł mi do gustu. Marynuję już od wielu lat w zalewie oliwnej z sokiem cytrynowym z przyprawami opiekaną paprykę, grillowanego bakłażana, smażoną cukinię, obgotowanego pora, więc i burak znalazł swoje miejsce w moim imprezowym menu. A pasuje on jak ulał do kolorowej sałaty, pikantnego i kremowego koziego sera, talerza antypasti i świeżego, chrupiącego chleba. Och jak lubię takie proste jedzenie, naturalne sycące smakiem i kolorem. Ono zdecydowanie mnie pobudza, sprawia, że czuję się jak latem, rozwesela mnie i pozwala na chwilę odetchnąć i zapomnieć o tegorocznej zimnie, która zupełnie nie ma litości i powoli zastanawiam się, czy kiedykolwiek ma zamiar nas opuścić. Oj, żeby się tylko nie zadomowiła w Polsce na stałe, bo będzie niezbyt wesoło ;) |
|||
![]() |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 51 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Mniam, lubię tak prosto i smakowicie. Wczoraj zrobiłem takie buraczki, ale bez gotowania. Fajnie chrupią, choć najlepsze są jak postoją ze dwa dni. Oj, chyba pójdę jeszcze skubnąć ;)
pędzę do sklepu i zrobię ;]
a jutro zupę rybną/chowder
;]
Witaj Olgo, czytam twojego bloga od kilku lat. Widzę że zmieniły się przepisy. Fajnie, że nie stoisz w miejscu. Tak trzymaj!!!
są pyszne własnie je zrobiłam :)
Dla mnie jesteś boginią kulinanych kreacji Olgo!!!!
Dla mnie jesteś boginią kulinanych kreacji Olgo!!!!
Twój blog jest niesamowity!
Piękne i smaczne, takie jak w Santorini!
Pyszne marynowane buraczki!
Robiłam przed chwilką PYCHA!