Moskole góralskie placki ziemniaczane
Jedliście kiedyś moskole? Co to właściwie jest? Moskole to takie placki z zielników, smażone na rozgrzanej płycie paleniska lub kuchni. Najczęściej spotyka się je podczas wypadów w góry. Znane są zakopiańskie moskole ale trzeba przyznać, że odmian ich jest naprawdę wiele. Co rodzina i region to inny przepis. Są moskole na drożdżach, na proszku do pieczenia, na sodzie a także takie bez spulchniaczy. Spotkacie receptury z ugotowanych ziemniaków, ugotowanych wymieszanych z surowymi, z jajkiem bez jajka lub nawet dodatkiem kwaśnego mleka lub maślanki. Moskole podaje się najczęściej ze skwarkami, sosem grzybowym, masłem czosnkowym, bryndzą, właściwie dowolnie. My zjadamy je chętnie z takim serkiem ala twarogowy, koniecznie z dodatkiem czosnku i aromatycznych ziół. Same moskole są chude, potrzebują więc posmarowania czymś tłuściejszym. Ponieważ lubię wyzwania, to ugotowałam 5 kg ekologicznych ziemniaków. A co, jak szaleć, to szaleć. Co z nich jeszcze przygotować :D
Przepis na Moskole
Składniki na Moskole
- 1 kg ugotowanych i przeciśniętych przez praskę mącznych ziemniaków
- od 1-1,5 szklanki mąki pszennej w wersji glutenowej. W wersji bezglutenowej 1 szklanka mąki z ciecierzycy lub owsiana + 1/2 szklanki mąki ryżowej (takie widzicie na zdjęciach)
- 1 jajko opcjonalnie (u mnie wersja bez jajka)
- sól do smaku
- można dodać zmiażdżone lub przepuszczone przez praskę ząbki czosnku ale nie ma konieczności. Wystarczy przygotować masełko czosnkowe w zamian lub inny smaczny sos.
Przygotowanie przepisu na Moskole
- Ziemniaki gotuję w mundurkach, studzę, przepuszczam przez praskę, gdy są w temperaturze pokojowej.
- Dodaję mąkę, jajko (opcjonalnie). Mieszam, szybko ugniatając ciasto.
- Formuję w dłoniach placki o grubości ok. 1,5-2 centymetrów. Można również ciasto położyć na stolnicy, rozwałkować i wyciąć szklanką moskole.
- Smażę je na rozgrzanej patelni teflonowej na średnim gazie bez tłuszczu. Na początku mogą lekko przywrzeć, potem się łatwo odkleja. Przekręcam je kilka razy.
- Podaję z serkiem czosnkowym, ale masło lub sos tez jest mega OK.
Mariola Szałowska napisał
machnęłam bolognese z sojowy „mięsem”, mocno czosnkowe, pycha! ;)
Ela Rogowska napisał
Pączki:-)
Goo Rolka napisał
Powiem Ci Olga,że brakuje mi na mazowszu moskoli np. z rydzami….Tutaj nawet jak Ci podadzą …to nie jest to samo..kurcze..grzyby z doliny chochołowskiej na maśle smażone..podane z takim moskolem.. To jest po prostu NIEBO W … :) najlepsze jadłam w Czarci Jar w Zakopcu.. :) One są pyszne..bo nie leżą na żołądku jak śląskie ze skwarkami..smaży sie je wlasciwie na suchej patelni..mało tłuste danie.. Dlatego można je „nawiłzyć” masełkiem czosnkowym.. Czy polsć delikatnym sosem czosnkowym..mam nadzieje, że kiedyś zrobisz :)
Gosia Matysek napisał
to może te ziemniaki wykorzystać do babki ziemniaczanej z cebulką i boczkiem (i obficie posypać szczypiorkiem, i polać olejem lnianym) albo – zrobić zapiekankę z mięsem mielonym (na wierzch talarki ziemniaków)
Dorota Szykuła napisał
knedle…..z truskawkami:)
Elżbieta Przedwojska Stefaniak napisał
kiedys,dawno temu oglądałam Kuchenne Rewolucje i tam jakas kucharka odgrzała kartofle „z wczoraj” – M.Gessler powiedziała,że to trucizna! – za każdym razem jak zostają mi ziemniaki z obiadu zastanawiam się dla czego to trucizna? moze Wy wiecie?
Malgorzata Kosztowna napisał
Pizza z ziemniakami!! Do tłuczonych zemnaczkow dodać przesmażony drobno pokrojony boczek i cebulka. Rozłożyć na cienkie drożdżowe ciasto i do pieca. Palce lizać! Choc pewnie wielu zrobi wielkie oczy i powie bleee….ale naprawdę warto spróbować ;)
Julia Natalia napisał
Sałatka ziemniaczana <3
Katarzyna Piegat napisał
:)
Sylwia Skiżewska napisał
Pączki z ziemniaków :D albo babka ziemniaczana!