Muffinki kukurydziane z malinami
Już się cieszę, ponieważ w tym roku również mamy wysyp malin. Maliny to jedyne owoce, oprócz porzeczek, które rokrocznie obradzają w moim dzikim i zostawionym naturze ogródku. Jest kilka wysypów, aż do późnej jesieni, kiedy to cześć malin wisi zamarznięta na łodygach, zupełnie jak jabłka na naszych drzewach. To znak, że czas obciąć łodygi malin przy samej ziemi i dać im odpocząć. Rośnie u mnie odmiana bezkolcowa, rozrasta się i bez pytania zagarnia dla siebie nowe kawałki terenu. Niepryskana, niepielona, niedoglądana, taka dzika i eko. Duże i dorodne maliny zbieram od połowy sierpnia do połowy września. Potem jest ich znacznie mniej ale jeszcze są. Najczęściej większość owoców zjadamy, co zostanie mrożę na zimę. Kukurydziane muffiny są dość ciężkie, jakby chlebowate. Moje dziecko je uwielbiam, twierdząc, że to jedne z najlepszych muffinek, które jadło. OK., jak tak, to, czemu nie, dzielę się przepisem na kukurydziane muffiny z malinami. Po wystudzeniu, posypuję je cukrem pudrem, żeby przełamać kwaskowość malin. Dzieci wcinają je jak wiewiórki orzeszki a dorośli, do kawy zawsze chętnie skubną takie ciastko.
Muffinki kukurydziane z malinami
Muffinki kukurydziane z malinami – składniki:
• 2 szklanki mąki kukurydzianej
• 3 łyżki zmielonych ziaren siemienia lnianego lub chia (ja dałam chia) ewentualnie 2 jajka
• 1 szklanka mleka roślinnego lub krowiego
• 125 ml jogurtu sojowego lub krowiego
• 50 ml oliwy, oleju lub margaryny ewentualnie masła
• sok z 1 dużej pomarańczy i skórka z niej otarta
• 3 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
• 2 łyżki ksylitolu lub 3 łyżki cukru trzcinowego ewentualnie białego
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
• maliny – po 6 sztuk do każdej babeczki
• cukier puder do posypania
Muffinki kukurydziane z malinami – przygotowanie:
1. Chia lub siemię lniane mielę w młynku do kawy. Przekładam do miski. Dodaję mąkę kukurydzianą, skrobię, proszek do pieczenia i ksylitol – mieszam.
2. W misce mieszam mleko, jogurt, oliwę lub olej, sok i skórkę z pomarańczy. Dodaję do mąki. Mieszam łyżką.
3. Do dołków na mufinki wkładam papilotę a w nią łyżeczkę ciasta, 2-3 maliny i wypełniam ciastem do 2/3 wysokości, Na górze również układam maliny. Wstawiam blaszkę z muffinkami do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę około 20-25 minut. Studzę na kratce. Przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
Szerka napisał
R-E-W-E-L-A-C-J-A
Ania napisał
Dzisiaj zamierzam zrobić.
powiedz mi tylko proszę na ile muffinek jest przepis.
pozdrawiam
Olga Smile napisał
Ania – na tackę :)
lucy napisał
czy skrobia ziemniaczana to to samo co mąka ziemniaczna?
Olga Smile napisał
lucy – w Polsce tak, nie wiem jak w UK. Patrz na skrobię, w tym przepisie jest skrobia.
lucy napisał
Zrobiłam z borówkami :) Faktycznie ciężkie, troszke takie zakalcowate ale smaczne. Bardzo przykeiły sie do papilotek chyba powinnam je wczesniej natłusci.
Patrycja napisał
czym mogę zastąpić pomarańczę? mam alergię na cytrusy;(
Olga Smile napisał
Patrycja – jabłkiem na przykład.
kotek2225 napisał
a w tym przepisie zastępując pomarańczę jabłkiem należy je całe zetrzeć na tarce i dodać do masy?
Olga Smile napisał
kotek2225 – zmiksować na masę :)