MUFFINY CZEKOLADOWE
Co powiesz na muffiny czekoladowe? Ja, pewnie, że tak! Muffiny czekoladowe należą do tych szybkich ciastek lub ciast, jak ktoś woli takie określenie, które z wielką przyjemnością można przygotować z dzieckiem. Lub ot tak, w pośpiechu mieszając drewnianą łyżką w ceramicznej lub plastikowej misce. Pamiętam czasy, gdy muffiny i donuts pojawiły się w Polsce stojąc w kolorowych gablotach. To był szał, pierwsze kawiarnie w centrach handlowych, kawa ze znajomymi, do tego ciastko i te obłędnie kolorowe papilotki i lukry. Tak, to był powiew świeżości i wielkiego świata! No właśnie lubisz muffiny czekoladowe czy wolisz inne? Ach, teraz już wszyscy doskonale znają muffiny czekoladowe, ale czy lubią tak jak ja? Zobacz też inne moje przepisy na ciasta, chleby i desery. Zapraszam!
MUFFINY CZEKOLADOWE
MUFFINY CZEKOLADOWE – składniki:
- 500 g mąki pszennej lub (250 g mąki gryczanej i 250 g mąki kukurydzianej lub 500 g mieszanki bezglutenowej do wypieków)
- 300 ml mleka krowiego lub roślinnego (ja użyłam kokosowego)
- 150 ml cukru trzcinowego
- 150 ml wiórków kokosowych (opcjonalnie)
- około 100 ml ekologicznej margaryny bezmlecznej, oleju lub masła
- 3 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia (uwaga – cześć jest z glutenem)
- 3 czubate łyczki kakao
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
Krem czekoladowy – składniki:
- 100 g masła lub margaryny ekologicznej bezmlecznej
- 1 cukier waniliowy
- 3 szklanki cukru pudru
- 30 ml mleka krowiego lub roślinnego
- 100 ml kakao
MUFFINY CZEKOLADOWE – przepis:
- Margarynę rozpuszczam.
- W misce mieszam drewnianą łyżką mąkę z cynamonem, proszkiem do pieczenia, kakao i solą.
- Dodaję pozostałe składniki i mieszam. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dodaję jeszcze trochę mleka.
- Dołki w blaszkach wypełniam papilotkami i nakładam ciasto. Tam mniej więcej do 2/3 wysokości.
- Piekę około 20 minut w 190 stopniach. Sprawdzam patyczkiem czy są dobre. Wyjmuję, studzę i dekoruję kremem :)
- Do miski wkładam miękką margarynę lub masło. Dodaję cukier waniliowy, mleko i ucieram. Dodaję stopniowo po 1 szklance cukru i ucieram dalej. Na koniec dodaję kakao i ucieram do gładkiej konsystencji. Muffiny czekoladowe podaję, ja je uwielbiam!
Klaudia Chryszczanowicz napisał
Nie lubię :-)
Ewelina Król napisał
Śliczna patera
MiejskoWiejsko napisał
Czekoladę uwielbiam pod każdą chyba postacią
Aneta napisał
3 szklanki cukru na 100g margaryny, czy aby na pewno? Wydaje się to być dawką śmiertelną wręcz ;)
Danuta Szczepaniak napisał
Moja ulubiona wersja z bananem, wtedy ciasto jest dalej wilgotne
Margot Illinois napisał
Magdalena Sobczyńska napisał
A czekoladowe z buraczkami Pani jadła? Ja robiłam wczoraj marchewkowe z ananasem
Caya napisał
Cukier trzcinowy, wiórki kokosowe i później kakao juz w kremie – podane w ml – to wszystko rozumiem mierzysz w miarce, objętościowo? :)
A może by tak jeszcze kawałeczki czekolady dorzucić? :)
Kamila napisał
Mniam!:) ..tak, czekolada w każdej postaci:)) Pozdrawiam:)
Magdalena M.. napisał
O ja piernicze! Raaaaj u bez jajka!!! Robie w weekend! Wraz z ukochanymi kokosankami z pomaranczowa nuta ;)
Uwielbiam to ze podaje Pani od razu zamienniki przy podawaniu listy zakupow!!! Ile mnie to czasu oszczedza !! ;) ?