Dzisiaj chciałam Wam pokazać multicooker Ninja OP500EU. Jest to urządzenie wielofunkcyjne, łączące w sobie możliwości grilla, parowara, szybkowara, wolnowara, piekarnika, dehydratota, jogurtownicy, air-fryera i frytkownicy. Piecze, podgrzewa, gotuje, utrzymuje ciepło, a do tego ma również funkcję opiekania gorącym powietrzem oraz gotowania na parze. Multicooker Ninja OP500EU jest urządzeniem, które sprawdzi się nawet w niewielkich kuchniach łącząc ze sobą funkcjonalność z szeroką gamą możliwości. Pozwala zaoszczędzić nie tylko miejsce do przechowywania, ale także zredukować czas gotowania w opcji szybkowara. Tyle razy pytaliście mnie o szybkowar. Mam kilka garnków i kilka urządzeń dających możliwość gotowania pod ciśnieniem. Co ciekawe Ninja OP500EU pozwala na przyrządzenie zarówno niskotłuszczowych dań, wypieków, zup, gulaszy, ciast jak i chrupiących przekąsek. Wiele możliwości w jednym urządzeniu! Do tego duża pojemność, pozwalająca na przygotowaniu posiłków dla całej rodziny i znajomych. Główny garnek ma pojemność aż 7,5 l (5 litrów w opcji ciśnieniowej) a wstawiany do niego koszyk ma pojemność 4,7 l, więc zmieści się do niego na przykład cały kurczak lub duży kawałek szynki, schabu czy karkówki. Jak widzicie na zdjęciu – dwie pokrywy znajdujące się w zestawie umożliwiają płynne przechodzenie pomiędzy wszystkimi ulubionymi metodami gotowania. Używa się pokrywy ciśnieniowej do zmiękczenia i gotowania, a następnie drugiej pokrywy do przypiekania, aby nadać jedzeniu efekt chrupkości. Uważam, że dodatkowo ten multicooker może stanowić duże ułatwienie w przygotowywaniu posiłków, zwłaszcza dla początkujących, ale także zaawansowanych w kuchni, zabieganych osób. Do tej pory pokazywałam Wam już tej samej marki Ninja blender wysokoobrotowy i robot kuchenny 3in1.
Zawsze bardzo ciekawa jestem nowych urządzeń, ich możliwości i przydatności w codziennym użytkowaniu. Tym razem, zresztą podobnie jak poprzednio, marka Ninja stanęła na wysokości zadania i aż miło pokazać kolejne ich nowe urządzenie AGD! Wracam do opisywania multicookera :)
Model Multicooker Ninja OP500EU ma wbudowanych aż 9 trybów pracy do codziennego użytkowania. Co więcej można je łączyć. Na przykład ugotować kurczaka w opcji szybkowara pod ciśnieniem a potem opiec, aby miał chrupiąca skórę. Ale o tym będzie w dalszej części testu.
- PRESSURE (gotowanie ciśnieniowe): Służy do szybkiego gotowania potraw z zachowaniem delikatności.
- STEAM (gotowanie parą) : Służy do delikatnego gotowania delikatnych potraw w wysokiej temperaturze.
- SLOW COOK (powolne gotowanie): Gotuj jedzenie w niższej temperaturze przez dłuższy czas.
- YOGURT: Mleko pasteryzowane i fermentowane w celu uzyskania kremowego domowego jogurtu.
- SEAR / SAUTÉ : Używać urządzenia do przyrumieniania mięs, smażenia warzyw, duszenia sosów i nie tylko.
- AIR CRISP (efekt chrupkości): Nadaj potrawom chrupkość z niewielką ilością lub bez oleju.
- BAKE / ROAST (pieczenie np. ciast, mięs): Używaj urządzenia jak piekarnika do delikatnych mięs, pieczonych przysmaków i nie tylko.
- GRILL: Użyj wysokiej temperatury do karmelizacji i przypieczenia potraw.
- DEHYDRATE (suszenie): Odwodnij mięso, owoce i warzywa, aby uzyskać zdrowe przekąski.
W opakowaniu Ninja OP500EU znajdziecie Multicooker, garnek o pojemności 7,5 l, koszyk Cook&Crisp, ruszt grillowy i dodatkową pokrywę. Muszę Wam jednak więcej napisać o tych elementach, bo jest to bardzo ciekawe i multifunkcyjne rozwiązanie. Zaczynając od garnka. Jest on podstawą dla wszystkich innych dostawek, które wstawia się wprost do niego.
Garnek ma pojemność 7,5 litra w opcji gotowania bez ciśnienia. Jeśli natomiast zastosujecie pokrywę ciśnieniową i będziecie Multicookera Ninja OP500EU używać jak szybkowaru, wtedy pojemność garnka wynosi 5 litrów, ponieważ podczas wytwarzania ciśnienia płyn się podnosi. Sam garnek jest łatwy do mycia, pokryty powłoką do której nic nie przywiera.
Teraz słów kilka o koszyku. Jego też wstawia się do garnka, który pokazywałam wyżej. Taki koszyczek jest idealny do opiekania w opcji air crisp. Można wkładać do niego mięso, ziemniaki na frytki czy całego kalafiora, gdy masz ochotę go upiec.
Ruszt metalowy, składany z dwóch kawałków służy do ustawiania mięsa, na przykład żeberek, skrzydełek z kurczaka czy udek po prostu piętrowo. Za jednym razem można upiec więcej, równomierniej i wszystkie kawałki mięsa będą pięknie opieczone i soczyste.
Teraz opowiem Wam co nieco o pokrywie ciśnieniowej. Pierwszy raz spotkałam się, że w zestawie są dwie pokrywy. Zazwyczaj albo jest pokrywa do ciśnienia (szybkowar) albo do opiekania (air fryer). A tu w Multicookerze Ninja OP500EU dostaniecie dwa w jednym. Na pierwszym zdjęciu tego wpisu widzicie nałożona pokrywę ciśnieniową, wtedy pokrywa do opiekania jest otwarta. Byłam nieufna względem takiego rozwiązania, ale sprawdziło się świetnie! Pokrywa do ciśnienia ma zawór odpowietrzający i regulujący ciśnienie, jak każdy szybkowar!
To jeszcze pokrywa do Air Crisp. Byłam ciekawa jak wygląda i nigdzie, absolutnie nigdzie w całej sieci nie znalazłam ani jednego jej zdjęcia. Ponieważ lubię pokazywać Wam wszystkie elementy szczegółowo to jej również we wpisie nie mogło zabraknąć. Jak widzicie jest na stałe złączona z multicookerem. Grzałka w pokrywie rozgrzewa się nawet do 240 stopni a wiatrak rozprowadza powietrze. To bardzo sprytne rozwiązanie, znane mi z opiekaczy! W multicookerze Ninja OP500EU zastosowano technlogię TenderCrisp, która pozwala na osiągnięcie optymalnych i jak najbardziej zadowalających efektów podczas gotowania. Mowa tu właśnie o mięsie, soczystym i delikatnym. O pieczonych ziemniakach o złocistej skórce i delikatnym wnętrzu.
Zdrowe odżywianie! Przygotowanie potraw w urządzeniu multifuncyjnym Ninja OP500EU pozwala na znaczne zredukowanie ilości tłuszczu w codziennej diecie. Producent podaje, że dzięki swoim możliwościom multicooker Ninja OP500EU zmniejsza zużycie tłuszczu nawet o 75% w porównaniu z tradycyjnym smażeniem. Urządzenie wykorzystuje cyrkulację gorącego powietrza, nadającego produktom pożądaną chrupkość.
Multicooker Ninja OP500EU
Ma prosty w użytkowaniu i czytelny panel sterujący. Na nim wybiera się funkcję i ustawienie czasu oraz podtrzymywanie temperatury. Wyświetlacz prezentuje temperaturę i czas przyrządzania potrawy.
- START/STOP: służy do wybierania funkcji gotowania, temperatury i czasu gotowania. Naciśnięcie przycisku podczas gotowania urządzenia spowoduje zatrzymanie bieżącej funkcji gotowania.
- KEEP WARM: Po gotowaniu pod ciśnieniem, gotowaniu na parze lub wolnym gotowaniu urządzenie automatycznie przełączy się w tryb utrzymywania ciepła i rozpocznie odliczanie. Ten tryb pozostanie włączony przez 12 godzin lub możesz nacisnąć KEEP WARM, aby go wyłączyć. Tryb utrzymywania ciepła nie jest przeznaczony do podgrzewania potraw, ale do utrzymywania ich w cieple do temperatury bezpiecznej dla żywności.
- POWER: Przycisk zasilania wyłącza urządzenie i zatrzymuje wszystkie tryby gotowania.
Szerokie uchwyty po obu stronach urządzenia służą do wygodnego przenoszenia multicookera Ninja. Wyprofilowany kształt pokrywy ułatwia jej uniesienie, a antypoślizgowe nóżki zapobiegają przesuwaniu się multicookera na blacie. Wszystko jest przemyślane!
- Gotowanie pod pokrywką do przypiekania -> zakres temperatur 150-200 stopni
- Pieczenie -> zakres temperatur 120-200 stopni
- Grill -> zakres temperatur 230 stopni (bez regulacji)
- Dehydrate (suszenie) -> zakres temperatur 25-90 stopni
- Szybkowar, gotowanie na parze, wolne gotowanie, jogurt -> zakres temperatur automatyczny
Gotowanie pod ciśnieniem – SZYBKOWAR
Wszyscy chyba wiedzą, że zadaniem szybkowara jest jak sama nazwa wskazuje szybkie gotowanie. Technologia gotowania pod ciśnieniem znacznie skraca czas gotowania (nawet do 70%) w porównaniu z tradycyjnymi sposobami przygotowywania posiłków na gazie i kuchenkach indukcyjnych. Przygotowanie zupy warzywnej zajmuje 10 minut, bigosu około 35 minut, można ugotować ciecierzycę bez moczenia w 10-12 minut i udusić spory kawałek mięsa lub żeberka w 15 minut. Koniecznie chciałam Wam pokazać jakiś przepis z szybkowaru, bo co jak co, ale ta funkcja przypadła mi bardzo do gustu.
ROSÓŁ WOŁOWY
Zdecydowałam się na rosół wołowy. Ostatnio pytałam swoich czytelników czy lubią rosół i czy uważają, że pomaga im w trakcie choroby, przeziębienia czy osłabienia. Odzew był olbrzymi i większość potwierdziła teorię, że co jak co, ale nic nie pomaga tak, jak rosół. Zwykło się go gotować przez wiele godzin, podobnie jak zupę z kości, która dostarcza duże ilości wapnia, glukozaminy i chondroityny do organizmu. Gdy mamy ochotę na jakieś jedzenia, najmniej chce się na nie czekać. A jak jeszcze znajdziemy w domu wszystkie potrzebne składniki to generalnie z talerzem w ręku czeka się przy kuchence aż będzie można zjeść. Nie wiem jak Wy, ale ja kupuję często mięso w dużych marketach na zapas. Dzielę, paczkuję i mrożę. Zapominam je wyjąć z zamrażarki, gdy planuje jakiś przepis albo wyjmuję i potem zmieniam zdanie. Doszłam więc do wniosku, że tym razem pokażę Wam jak multicooker Ninja OP500EU poradzi sobie z przygotowaniem rosołu wołowego z zamrożonego kawałka mięsa i świeżych warzyw. Dałam mu na to 40 minut gotowania, doszłam do wniosku, że skoro potrafi według instrukcji przygotować pieczeń z mrożonego mięsa wołowego, drobiowego lub indyka w 20 minut, to esencjonalny rosół w 35-40 minut to jest to, co zadowoli moich czytelników. I muszę Wam powiedzieć, że był to rewelacyjny pomysł!
Oczywiście, jak zawsze, gdy przygotowuję coś nowego i nie wiem jaki będzie efekt, tym razem również byłam podekscytowana, bo przygotowywanie rosołu w czterdziestopięciominutowego gotowania mrożonego mięsa wołowego wydawało mi się, co najmniej niemożliwe. A jednak, jak widać na załączonych zdjęciach udało się i muszę powiedzieć, że jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z wyniku. Sami zresztą zobaczcie, jaki głęboki kolor rosołu uzyskałam.
Szkoda, że nie mogę przekazać Wam zdjęciami aromatu rosołu, bo świetnie pachnie i smakuje. Cieszy mnie to bardzo, bo multicooker Ninja OP500EU pozwala na przygotowanie obiadu na szybko. Czyli takiego mistycznego dania o jakim marzy cała rodzina po powrocie z pracy lub szkoły. Multicooker Ninja OP500EU potrzebował tylko 35 minut, żeby powstał pyszny, domowy rosół dla rodziny. Ugotowanie makaronu to już chwila moment albo można popijać go siedząc pod kocem i patrząc wprost w kominek.
ROSÓŁ WOŁOWY
ROSÓŁ Z WOŁOWINY – składniki:
- 1800 g kawałek mięsa z kością lub bez wołowiny na rosół (ja miałam zamrożone dwa szpondry)
- 6 marchwi
- 2 korzenie pietruszki
- ½ korzenia średniej wielkości selera lub kilka kawałków selera naciowego
- 1 średni por
- 1 opieczona cebula
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 4 litry wody
- sól i pieprz do smaku
ROSÓŁ WOŁOWY – przepis:
- Warzywa korzeniowe obrać i przekroić marchwie i pietruszki na pół w grubości.
- Mięso opłukać pod kranem.
- Do dużego garnka włożyć warzywa oraz mięso. Dolać zimnej wody i wrzucić listki, grzyby, 1 łyżeczkę soli oraz ziele angielskie. Ja wlałam tyle, że dokładnie podziałka pokazała 5 litrów.
- Nałożyłam pokrywkę ciśnieniową, ustawiłam HI i 40 minut. Włączyłam.
- Szybkowar 40 minut rozgrzewał się, aby osiągnąć ciśnienie z mrożonym mięsem i gotował rosół 40 minut.
- Rosół z wołowiny należy tradycyjnie podawać z makaronem pszennym, domowym lub bezglutenowym w dowolnej formie.
Żeberka BBQ
Dlaczego zdecydowałam się na żeberka? Często piszecie do mnie, czy jeśli nie ma się piekarnika w domu można przygotować takie żeberka w inny sposób. Ano można, tu właśnie multicooker Ninja OP500EU przychodzi z pomocą. Pamiętacie, jak pisałam, że ma on funkcje pieczenia? Tak, może spokojnie zastąpić piekarnik!
Wychowałam się na żeberkach duszonych w sosie własnym lub grzybowym. Mama podawała je z kaszą jęczmienną lub gryczaną. Do tego zawsze było dużo cebuli. Jednak moi znajomi wolą żeberka BBQ i o nie mnie poprosili. Był już na blogu przepis na żeberka w takiej formie, ale typowe z piekarnika z opcją gotowania i pieczenia. Tu nie jest inaczej, jednak forma jest inna i czas potrzebny do przygotowania znacznie, ale to znacznie krótszy.
Wystarczy żeberka doprawić, ugotować pod ciśnieniem, nasmarować sosem BBQ nawet takim prosto z butelki i zapiec w opcji air-fryer. Znacznie przyśpiesza to pracę, ogranicza ilość pary podczas gotowania na kuchence i zapachów w całym domu.
Żeberka BBQ
Żeberka BBQ – składniki:
- 1500 g żeberek
- ½ szklanki coli lub soku pomarańczowego
- 1 szklanka wody
- ½ szklani sosu BBQ
- 2 łyżki przyprawy grillowej lub innej dowolnej do wieprzowiny lub żeberek
Żeberka BBQ – przepis:
- Żeberka dzielę na części, posypuję przyprawami, wstawiam do koszyka i ustawiam gotowanie HI na 25 minut. Oczywiście na dno garnka wlewam sok i wodę.
- Spuszczam ciśnienie, wyjmuje żeberka, smaruję sosem BBQ i wkładam je ponownie tym razem układając na rusztach
- Ustawiam program na przypiekanie na 15 minut.
- I już, żeberka BBQ są gotowe do krojenia i podania.
Kurczak pieczony
Po prostu nie mogło zabraknąć kurczaka pieczonego. W każdej książeczce dołączonej do multicookera Ninja OP500EU można zobaczyć takiego kurczaka. Ja jednak zawsze wolę sama sprawdzić jak wychodzi! Miałam całkiem dużego kurczaka w całości, z chowu ekologicznego. Zawsze staram się, aby produkty spożywcze mieć w jak najlepszej jakości. Od wielu lat pisze na blogu, że lepiej zjeść mięso rzadziej, ale lepsze, niż częściej, ale bardzo niskiej jakości. Generalnie przyjmuje się, że kurczaka powinno się gotować w opcji pod ciśnieniem 15 minut, następnie piec dokładnie tyle samo czasu. Ponieważ takie parametry podane zostały w książeczce dla kurczaka o wadze 2,25-2,50 kg to za pierwszym razem trzymałam się ich dokładnie. Jednak doszłam do wniosku, że warto gotować jednak o 5 minut dłużej, żeby mieć pewność, że kurczak wszędzie jest dopieczony. A właśnie, właśnie, ja doprawiam kurczaka przed pieczeniem. Jeśli tego nie zrobicie i posypiecie kurczaka ulubionymi przyprawami dopiero po fazie gotowania w szybkowarze to kurczak doprawiony będzie tylko od góry ;) Także, warto jednak zrobić to wcześniej!
Kurczak pieczony – składniki:
- 1 kurczak o wadze do 2500 g
- 2 łyżki przyprawy do kurczaka
- ½ szklanki soku pomarańczowego
- 1 szklanka wody
- 6 ząbków czosnku
- ½ cytryny
- świeży tymianek
- 1 łyżka czubata masła
Kurczak pieczony – przepis:
- Kurczaka myję, osuszam. Nacieram przyprawami.
- Nogi związuję i wkładam kurczaka do pudełka do pieczenia.
- Na dno multicookera wlewam sok pomarańczowy, wodę, dodaję skórkę z cytryny, sok z cytryny, tymianek, masło i wkładam czosnek.
- Zamykam pokrywę i gotuję pod ciśnieniem 20 minut.
- Po spuszczeniu ciśnienia, otwieram pokrywę multicookera, wyjmuję kurczaka razem z koszykiem.
- Sok z dołu przelewam do miski.
- Kurczaka wstawiam ponownie i pędzelkiem delikatnie rozsmarowuję sok na kurczaku.
- Następnie zamykam pokrywę i przypiekam przez 15 minut.
- Otwieram i podaję!
Frytki z surowych ziemniaków
Absolutnie nie mogło ich zabraknąć. Dlaczego? Ponieważ są takie urządzenia jak air-fryer, które część moich czytelników kupuje właśnie po to, by ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu we frytkach. Tak, dokładnie! Nie ma się co dziwić, ja też mam dwa takie urządzenia, z czego jedno pokazywałam już na blogu kilka lat temu. Ponieważ multicooker Ninja OP500EU ma air-fryera jakby wbudowanego w sobie, czyli umie opiekać gorącym powietrzem, to przygotowanie frytek z 1 łyżką oleju wydawało się więcej niż przesądzone. W domu bardzo lubimy frytki. Rzadko jadamy je na mieście, ponieważ po pierwsze nie wiemy na jakim oleju były smażone, jak świeżym, to druga sprawa czy nie mają w sobie glutenu. Czasami jadamy frytki w dużych sieciach, ale jednak ich smak jest gorszy od wersji domowej. O kaloryczności nawet wspominać nie będę. Także frytki być musiały i skoro tak, to chciałam je wam pokazać!
Frytki – składniki:
- 5 dużych ziemniaków
- 2 łyżki oleju
- sól
Frytki – przygotowanie:
- Miałam kilka dużych ziemniaków. Obrałam je, pokroiłam w kawałki.
- Włożyłam do miski z zimną wodą, aby pozbyć się namiaru skrobi. Zostawiłam na 15 minut.
- Odcedziłam, wysuszyłam ręcznikiem.
- Frytki zmieszałam z olejem i przyłożyłam do koszyczka.
- Wstawiłam do koszyczka i włączyłam air crisp na 30 minut.
- Wstawiam koszyk i co 5-10 minut potrząsam frytkami, żeby zrobiły się równomiernie.
- Wysypuję na talerz i już – gotowe do jedzenia.
Frytki mrożone, takie z torebki
Chciałam Wam jeszcze pokazać, że można przygotować w nim frytki mrożone – tak, dokładnie tak! Ja akurat miałam belgijskie, piekłam w 210 stopniach przez 30 minut. Te wyszły rewelacyjnie, co widać na załączonym obrazku. Piękne, rumiane, pachnące, szeleszczące i chrupiące. Idealne.
Lekko suche, w końcu nie wypiły szklanki oleju, przypominają te pieczone w piekarniku. Jednak mimo wszystko w piekarniku trzeba sporo oleju nalać, aby frytki nie przylepiły się do blaszki i miały wspaniały smak. Te frytki chyba zaskoczyły mnie najbardziej. Ponieważ w przypadku mrożonych ziemniaków efekt wyszedł nawet lepszy niż w domowych frytkach.
PODSUMOWANIE
Przyszedł czas podsumowania :) Multicooker Ninja OP500EU jest bardzo ciekawym urządzeniem wielofunkcyjnym, które sprawdzi się w wielu domach i kuchniach. Rzadko można spotkać urządzenie łączące w sobie tyle możliwości. Kupując multicooker Ninja OP500EU macie codzienną możliwości korzystania z grilla, parowara, szybkowara, wolnowara, piekarnika, dehydratora, jogurtownicy, air-fryera, frytkownicy. Daje możliwość pieczenia, podgrzewania, gotowania i utrzymywania ciepła przygotowanych posiłków. Intuicyjny panel sterowania, poste funkcje, dwie pokrywy i bogate wyposażenie sprawiają, że z wielką przyjemnością podchodzi się do tematu użytkowania multicookera. Duży garnek pozwalający na przygotowanie nawet 7 litrów zupy sprawdzi się dla całej rodziny. Szybkie pieczenie i soczyste mięso zachęci do przygotowywania domowych obiadów. Uważam, że dodatkowo ten multicooker może stanowić duże ułatwienie w przygotowywaniu posiłków, zwłaszcza dla początkujących, ale także zaawansowanych w kuchni, zabieganych osób.
*****
Multicooker NINJA OP500EU można kupić w RTV EURO AGD:
Po więcej informacji zapraszam na stronę: https://www.euro.com.pl/garnki-elektryczne/ninja-op500eu.bhtml
A Czy TY lubisz używać szybkowara?
Pozdrawiam Olga Smile
* wpis zawiera lokowanie produktu
Mam polecam!👏
zachorowałam – mam multicooker od 10 lat ale ten wymiata 🙂 – piszę list do mikołaja ale biedny … bo u mnie w Hiszpanii nie ma go (chyba wykupiny)
Joanna oooo mieszkasz teraz w Hiszpanii?
Uwielbiam i prosze o przepisy :)
Kupiony :)
Rewelacyjny, zamówiliśmy z żoną pod choinkę.
Dziękuję za ten wpis, nie wiedziałam, który kupić a teraz wiem :D
Mam, polecam. Używam codziennie. Dosłowny lifesaver 😍
Super cacko😁muszę je mięć 😋proszę o namiary gdzie dostępne i jaka orientacyjna cena?
Agnieszka masz w poście link do eurortv