Dzisiaj coś pysznego! Naleśniki czekoladowe przygotowuję naprzemiennie z naleśnikami zwykłymi bezglutenowymi. Oczywiście, jeśli spożywa się gluten, można naleśniki przygotować naleśniki z mąki pszennej. O ile naleśniki czekoladowe nadają się głównie do smarowania kremami orzechowymi, wszelakimi kremami czekoladowymi i powidłami, to naleśniki klasyczne można również zapiekać, faszerować warzywami, czy innym nadzieniem przygotowując wersję obiadową.
Naleśniki czekoladowe przygotowałam dzisiaj dla dziecka na śniadanie. Nie często mi się to zdarza, żebym już o 8 godzinie rano stała przy kuchence, ale czasami ulegam usilnym namowom i daję się podpuścić ;) Słodkie śniadanie z przyjemnością zjadło dziecko i mąż, ja poprzestałam na koktajlu zielonym ze szpinakiem. Gdy tak smażę naleśniki a one zaraz znikają mi z talerza, zawsze zastanawiam się, czy zrobiłam wystarczająca ilość ciasta. Udało się, rodzina zjadła 15 naleśników od razu, pozostałe 10 zostanie na kolację. Jedno smażenie, a dwa posiłki :)
Naleśniki czekoladowe
Naleśniki czekoladowe – składniki:
- Naleśniki bezglutenowe
- • 1 szklanka mąki gryczanej
• 1 szklanka mąki kukurydzianej
• 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
• 3,5 szklanki mleka kokosowego lub innego
• 100 ml oleju do smażenia
• 120 ml kakao w proszku - Naleśniki pszenne
- • 4 szklanki wody
• 4 szklanki mleka krowiego lub sojowego
• 4,5 szklanki mąki pszennej 550 lub 500
• duża szczypta soli
• 120 ml kakao w proszku
• 100 ml oleju
Naleśniki czekoladowe – przygotowanie:
1. Mieszam w misce wszystkie składniki. Pozwalam ciastu odpocząć przez 15 minut. Jeśli jest zbyt gęste, to dodaję jeszcze kilka łyżek wody.
2. Naleśniki smażę partiami z obu stron. Układam w stosik i podaje na stół, gdy są gotowe.
NALEŚNIKI przepisy:
Naleśniki amerykańskie Pancakes
Yes! Przepis na naleśniki czekoladowe! Normalnie trąca nutką dekadencji :D
Czy jest szansa, że tak ładne wyjdą mi bez udziału mąki kukurydzianej? Widzę, że w tego typu przepisach pojawia się u Pani prawie zawsze, to pewnie jest podstawą zwartego ciasta. Wszelkie modyfikacje na własną rękę kończą się u mnie klapą jeśli chodzi o naleśniki, raz tylko wyszły mi względnie w całości, robione z samej gryki.
Alicja – a ryż możesz jeść albo tapiokę, amarantus?
Tapiokę i amarantus mogę, ryżu nie. Tapioka to zamiast mąki ziemniaczanej jest jak dobrze myślę… Co do amarantusa to ma Pani na myśli ziarna? mogę sama zmielić na mąkę i wtedy dać te same proporcje co w przepisie tylko mąkę kukurydzianą zastąpić tą amarantusową? Jeśli tak to spróbuję, bo lubię naleśniki, a przez to, że mi nie wychodzą na diecie bezglutenowej to po prostu z nich zrezygnowałam. Ostatnio nawet robiłam dwa podejścia z użyciem mąki kasztanowej, ale też mi się rozleciały.
Alicja – dokładnie :) Zamiast ziemniaczanej tapiokę, a zamiast kukurydzianej amarantusa lub z ciecierzycy! Z ciecierzycy chyba nawet lepiej albo pół na pół z amarantusem jak lubisz :)
Lubię :))))
Naleśniki bardzo lubię ale muszę się przyznać, że czekoladowych jeszcze nigdy nie jadłem. Czas to zmienić :)
Usmażyłam górę naleśników z karobem. Dosłodziłam je trochę i marzenie nie naleśniki :D
Pani Olgo jest pani cudowna a przepisy fantastyczne :-)
Usmażyłam z podwójnej porcji, moje chłopaki wciągnęły te naleśniki czekoladowe bez większego zastanowienia. Pyszne wyszły i już!