OMLET ZE SZPARAGAMI
Zrobiłam wczoraj omlet ze szparagami, taki troszkę grubszy prawie jak frittata ze szparagami, koperkiem i pomidorami. Omlet ze szparagami jest świetną propozycją dla wszystkich tych osób, które chciałaby jeść zdrowsze, bardziej zielone śniadania, no ale jednak podstawą ich porannego menu są jajka. Znam takie osoby i wiem, że wcale ich nie jest mało. W takim wypadku omlet ze szparagami jest fajna propozycją, nisko węglowodanową i jednak zieloną. Ja zrobiłam całkiem spora porcję z 10 jajek i całego pęczka szparagów. Do tego 1-2 cebulki i kilka czerwonych pomidorów i garść lub dwie koperku. Wygląda świetnie, jest soczysty, aromatyczny i z warzywami „takie hasło klucz”. A Ty lubisz szparagi? Ja za nimi jakoś specjalnie nie szaleję ale jadam ze smakiem. Jak przygotowujesz szparagi, z czym je podajesz? Ja tymczasem zapraszam na omlet ze szparagami, taka wersja dla 2 lub 3 osób na jedno śniadanie!
OMLET ZE SZPARAGAMI
OMLET ZE SZPARAGAMI – składniki:
- 1 pęczek szparagów
- 2 cebule
- 10 jajek (ekologiczne najlepsze)
- 2 łyżki masła, margaryny bezmlecznej lub oleju
- sól i pieprz do smaku
- solidna garść koperku
- 8-10 pomidorów koktajlowych
OMLET ZE SZPARAGAMI – przepis:
- Cebule obieram, kroję w drobną kostkę, smażę lekko posoloną na maśle.
- Obieram szparagi, łodygi kroję w plasterki, główki zostawiam całe, wrzucam wszystko na patelnię i dusze kila minut.
- Jajka wbijam do miski, lekko rozbełtuję widelcem, solę, doprawiam pieprzem, wlewam na patelnię ze szparagami i cebulą i mieszam.
- Pomidorki przekrawam, układam na patelni i rzucam sporo koperku.
- Smażę kilka minut, gdy zacznie rumienić się od spodu a z wierzchu jest jeszcze miękki, przykrywam na chwilę pokrywką, żeby ściął się na małym gazie.
- Omlet ze szparagami podaję na śniadanie dla przyjaciół i znajomych.
Anonim napisał
szparagi jadlam moze raz w zyciu, nie smakowaly mi wtedy… na pewno to kwestia przyrzadzenia, ale nie mam z nimi zadnego doswiadczenia, to dla mnie warzywo zagadka : )
Anonim napisał
Najczęściej z makaronem coś ala carbonara,uwielbiam zielone szparagi
Olga Smile napisał
jakoś nie szaleję na ich punkcie ale jadam :D
Anonim napisał
UWIELBIAM!!!!!!!!!!!!!
Anonim napisał
Pieczone (trochę oliwy i sól) z pieczonym łososiem
Anonim napisał
Ostatnio risotto z zielonymi szparagami i zielonym groszkiem, wcześniej zapiekane pod beszamelem :)
Anonim napisał
uwielbiam szparagi
Anonim napisał
Anonim napisał
i jeszcze risotto
Anonim napisał
Uwielbiam! Od kilku tygodni są praktycznie codziennie w moim menu. Nie dość że zawierają ujemne kalorie, to są jeszcze bogate w witaminy, minerały i cudowny błonnik. U mnie królują najczęściej zielone jako: krem ze szparagów, na parze z jajkiem sadzonym, z makaronem i sosem serowym, tarta, zapiekane z szuszonymi pomidorami i parmezanem i od czasu do czas najbardziej popularne z sosem holenderskim.