PAJDA CHLEBA ZE SMALCEM I OGÓRKIEM

Ooo tak! Taka pajda chleba ze smalcem i ogórkiem jest doskonale znana z jarmarków i festynów. Pajda chleba ze smalcem i ogórkiem jest nieodzownym elementem dań kuchni polskiej, spotkań w wiejskim stylu, swojskich stołów i wszelakich imprez terenowych. Po prostu musi być i już. Podpowiem, że pajda chleba ze smalcem i ogórkiem może występować w wersji tradycyjnego smalcu, czyli takiego wytapianego ze słoniny, podgardla, boczku lub łoju. I takie spotkacie najczęściej. Za to w domu można śmiało przygotować smalec wegetariański na bazie oleju kokosowego, jabłek, cebulki i majeranku, genialny w smaku i trudny do rozpoznania z tym wieprzowym. Jest również coś takiego, jak smalec z fasoli ale to bardziej traktowałabym jako tłusty hummus a nie smalec bo jednak posmak fasolowy jest wyczuwalny. Niemniej u mnie znajdziecie wiele przepisów na SMALEC w różnych wersjach. Także jak się okazuje, w dzisiejszych czasach pajda chleba ze smalcem i ogórkiem może być klasyczna mięsna, wegetariańska i bezglutenowa jeśli taki chleb wybierzecie. Ja mam pajdę wiejskiego chleba, białego, pszennego, który pachnie z daleka. Ogórki kiszone robię sama, chociaż w tym roku się jakoś nie wyrobiłam i kupuję ekologiczne w Lidlu lub innych sklepach. Bardzo lubię ogórki Sątyrz ale trudniej je kupić. Moje domowe ogórki są znacznie mniej słone niż te sklepowe. Ale zdaje sobie sprawę, że każdy ma jednak inny smak i coś innego mu odpowiada. Ciekawa jestem czy to dla ciebie mniam mniam, czy jednak fuj? Pewnie ile osób tyle opinii. Jednak trzeba przyznać, że pajda chleba ze smalcem i ogórkiem ma swój urok i rzeszę wielbicieli przez cały, okrągły rok, co mnie zupełnie nie dziwi!