Dzisiaj chciałam pokazać wam przepis na danie mojego dzieciństwa, a jest nim papryka faszerowana z serem. Papryka faszerowana z serem podawana była u nas nie tak na co dzień, tylko od święta. Zazwyczaj w sezonie letnim, kiedy warzywa były łatwo dostępne mama kupowała żółte lub czerwone papryki i nadziewała je mięsem, kaszą lub ryżem, warzywami i serem, dużą ilością sera żółtego. Papryka faszerowana w moim wydaniu jest daniem w sam raz na piątek, kiedy większość osób rezygnuje z mięsa tego dnia stawiając na dania wegetariańskie czy jarskie jak to się kiedyś mówiło. U mnie w domu jest zawsze wielu amatorów papryki faszerowanej. W dzisiejszych czasach papryka w wielu gatunkach, kształtach i kolorach szczęśliwie dostępna jest w sprzedaży przez cały okrągły rok. Dzięki temu faszerowane warzywa stały się hitem w niejednym domu. Są pyszne, pożywne, efektowne do podania i zdrowe. Dobrze doprawione i przyrządzone papryki faszerowane stanowić mogą pyszne, pełno porcjowe dania! U nas zjedzone zostały na obiadokolację w gronie przyjaciół, którzy wpadli do nas z niespodziewaną wizytą. Wszyscy się najedli nawet dzieciaki nie narzekały! Było miło, smacznie i rodzinnie.
Papryka faszerowana z serem
Papryka faszerowana z serem – składniki:
- 10 okazałych żółtych papryk lub czerwonych (najlepsze są podłużne papryki)
- 3 szklanki ugotowanego ryżu długoziarnistego
- 1 słoik suszonych pomidorów w zalewie oliwnej
- 2-3 cebule
- 1 opakowanie 250 g sera
- 2/3 szklani ugotowanej fasoli czerwonej (może być z puszki lub słoika)
- 2/3 szklani ugotowanej fasoli białej (może być z puszki lub słoika)
- 2-3 świeże pomidorowy
- 1 litr soku pomidorowego
- 1 pikantna papryczka lub 1/2 łyżeczki pikantnej papryki
- 1 łyżka wędzonej słodkiej papryki
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- sól i czarny pieprz do smaku
Papryka faszerowana z serem – przepis:
- Papryki myję, przekrawam na pół i wyjmuję gniazdo nasienne lub wykrawam z nich trójkąt, wtedy łatwo można nadziewać całą paprykę tak jak na zdjęciu.
- Cebule obieram, kroję w kostkę i smażę na złoto na kilku łyżkach oleju z suszonych pomidorów. Gdy zacznie się rumienić, wtedy dodaję obrane ze skórki świeże pomidory pokrojone w kostkę. Po około 10 minutach wyłączam gaz.
- Ser otwieram. Odkrawam około 150 g sera i ścieram go na tarce o drobnych oczkach.
- Do malaksera wkładam suszone pomidory, kawałki odkrojone z papryki, usmażoną cebulę, obie fasole odlane na sicie i wypłukane pod wodą, ser, ugotowany ryż oraz przyprawy. Miksuję kilka minut, aż masa się połączy. Przekładam ją do miski.
- Papryki myję, przekrawam na pół i wyjmuję gniazda nasienne lub wykrawam z nich trójkąt wtedy łatwo można nadziewać całą paprykę tak jak na zdjęciu. Do wnętrza każdej papryki wkładam jak najwięcej farszu.
- Papryki układam w metalowej formie do pieczenia, na dno leję sok pomidorowy. Blaszkę przykrywam szczelnie folią aluminiową.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę przez około 60 minut.
- Zdejmuje folię, wstawiam papryki jeszcze na 15 minut. W tym czasie ścieram jeszcze trochę sera na tarce o drobnych oczkach.
- Papryki wyjmuję, układam na talerzu z ziemniakami, ryżem lub kaszą, posypuję serem i podaję.
Jak to mówi moja mama „ciekawy przepis” a ja powiem, że na pewno go wykonam w swojej małej kuchni! Dziekuję bardzo Olgo.
Powiem tak, szybko, tanio i smacznie! Jak zawsze u Pani na stronie!
Uwielbiam papryki faszerowane, robię je na dziesiątki sposobów. To też danie mojej mamy. Też zawsze je robię. Może następnym razem skorzystam z Twojego przepisu i zrobię z serem, bo jeszcze nigdy do papryki sera nie dokładałam i sama nie wiem dlaczego? Przecież do innych warzyw dodaję. Dziwne, tak to jest, jak popada się w rutynę w kuchni.
Ooooooooooooo dokładnie to klasyka w moim domu w sezonie letnim. Faszerowana papryka, cukinia i bakłażany. Najlepsze dania lata.
Dzień dobry Pani Olgo Jestem bardzo serożerna tak więc to idealny dla mnie przepis. Kocham sery i przyznam, że często w sklepie wybieram Serenade, mają super sery! Teraz nawet w Kauflandzie są dostępne a ja tam zazwyczaj robię zakupy.
Może to mało męskie danie ale już mi się podoba. Musze takie zrobić.
Przepysznie wygląda ta papryka! Już sobie wyobrażam jak ciągnie się w środku!
…… to ja na taką jedną paprykę się skuszę. Z dowozem do biura proszę ;)
Chodzi za mną taka papryka od jakiegoś czasu. Zawsze była z mięsem, żona ucieszy się z jakieś odmiany. Mimo, że jestem zawodowym kucharzem, często do Pani zaglądam. Zazwyczaj w restauracji gotujemy tylko mięso, mięso i jeszcze raz mięso. Wegetariańskie i bezglutenowe dania dla wielu moich kolegów są czarną magią. Dzięki Pani bez wstydu i zaglądania przez ramie możemy się doszkalać :)
Pycha! Pycha! Pycha! Jutro będzie na obiad!