Dzisiaj PASCHA wielkanocna. U mnie w domu pascha nie była podawana na święta i poznałam ją jako dorosła kobieta. Pascha jest deserem na bazie twarogu z cukrem, żółtek, masła, cukru i bakalii. Powstaje ala sernik na zimno w procesie ucierania i schładzania. Co ciekawe, osobiście uważam, że pascha to taki sernik bez spodu, za to bardzo smaczny i niestety kaloryczny, no ale nie ma łatwo, w końcu Święta mają swoje prawa. PASCHA – czy u Ciebie w domu była tradycja jej robienia? U nas zupełnie nie, ani u obu babć, ani u rodziców. W domu mojego męża była ale nie na każdą Wielkanoc. Jak pisałam ja poznałam paschę dopiero jako osoba dorosła, może dlatego nie jest dla mnie prywatnie tradycyjna. No w końcu tradycje tworzy się w domu, rodzinie i przekazuje z pokolenia na pokolenie. Ponieważ moje dziecię nie może nabiału, to kombinowałam i powstała u mnie wegańska i bezglutenowa PASCHA JAGLANA. Dla wszystkich, którzy nabiał jeść mogą przygotowałam z przepisu teściowej tradycyjną serową paschę wielkanocną.
PASCHA WIELKANOCNA
PASCHA – składniki:
- 1 kg tłustego twarogu dobrej jakości
- 8 żółtek (jajka muszą być świeże i najlepiej sparzone wrzątkiem)
- 400 g cukru pudru
- 100 g masła
- 1 laska wanilii, cukier waniliowy lub aromat waniliowy
- Bakalie dowolnie u mnie:
- 50 g kandyzowanej skórki z pomarańczy
- 100 g rodzynek (miękkich i jasnych)
- 50 g migdałów (płatki lub całe)
PASCHA – przepis:
- Twaróg mielę w maszynce do mielenie mięsa. Mieszam bardzo dokładnie mikserem razem z miękkim masłem.
- Ubijam żółtka z cukrem na puszystą masę, dodaję wyskrobane ziarenka wanilii lub cukier waniliowy.
- Delikatnie mieszając dodaję zmielony twaróg oraz bakalie.
- Sito wyściełam gazę i przekładam całą masę na paschę. Zawijam, obciążam talerzykiem na którym stawiam słoik z wodą. Wszystko wstawiam do lodówki w większej misce, zależy mi aby masa odciekła. Powinna spędzić w lodówce około 48 godzin.
- Po 2 dobach, odwijam paschę i przekładam na talerz, dekoruję bakaliami i podaję.
Robię od niedawna ale jest przepyszna.
W tym roku będę robiala pierwszy raz
Niestety nie, nigdy nie próbowałam nawet.
Pychota…siostra robiła w zeszłym roku…hit na wielkanocnym stole
Pycha, siostra robiła na święta co roku u nas w domu Beata DP
u mojego męża jedna sióstr zawse przygotowuje na świeta Katarzyna Warulik)
A co zrobić z białkami po tych jajach?
Czesław – beze :)
Robię od lat… co roku, ale prawdziwa pascha jest z serka domowej roboty, który gotuje się z jajkami, inaczej to zawsze przypomina sernik na zimno ;)
Anita – czyli robisz w wersji gotowanej :) Spotkałam się w przepisach teściowej z obiema :) na zimno i na ciepło :D