![]() Dzisiaj przepis publikuję nieco później, znajomi właśnie wyjechali, dzieci bawiły się w najlepsze, a my jak rzadko mieliśmy czas w weekend, aby bez pośpiechu siedzieć, zajadać i rozmawiać. Bardzo lubię takie spokojne, wręcz leniwe zimowe spotkania, które pomimo sielskości za oknem, dostarczają nam tej nutki niepewności, czy aby uda się od nas wyjechać przez zaspy. Nasi przyjaciele zdecydowali się zostać dzień dłużej i tak oto spędziliśmy wspaniały dłuższy weekend wśród śniegów :) Rewelacyjnie się bawiliśmy szkoda, że każdy musi wrócić do codziennych obowiązków. Tym razem polecam przepis na pastę do pieczywa. Uwielbiam pasty fasolowe, są proste, smaczne i pozwalają na wielką swobodę doprawiania i łączenia ich z innymi produktami spożywczymi. Dodatkowo mogą być jadane w formie smarowideł, nadzień do pierogów, uszek lub zapiekane jako warzywne pasztety czy musy. |
|||
![]() |
|||
![]() |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 6 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Swietna, tym bardziej, że mung nie trzeba moczyć!
Czy może być zwykła biała fasola?
paulina – oczywiście.
Witam,
Co jeśli mam tylko suszone pomidory? Nie są w oleju. Są tylko suszone pomidory.
Andżelina – to są twarde i gumiaste, trzeba je najpierw doprowadzić do stanu używalności :)
wszystkie fasolowe – strączkowe gotuje się bez soli ;-) bo nie twardnieją. pozdrawiam