Moje ostatnie dwie propozycje w ramach zabawy Kuchnia Świąteczna i Noworoczna będą soczyście zielone, tak na przekór pogodzie i temperaturze. W sumie kolorystyka trochę pasują do choinki ;) jednak znacznie bardziej wolałabym, aby za oknem było słonecznie, no chociaż wiosennie. Ale chwilowo pozostaje zieleń na stole ;) No jakoś trzeba sobie radzić :) w końcu kolor zielony ma kojący wpływ na układ nerwowy działa relaksacyjne i odstresowuje…
ola.cruz – smacznego :) Dopraw do smaku dokładnie tak, jak lubisz. Ja daję sól, czasami czosnek, czasami tarty ser. Traktuję groszek jak śliczną, słodka i smaczną bazę :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Właśnie spożywam :)
Pyszne! Na razie jem w wersji podstawowej, pastę posypałam tylko solą i pieprzem. Już czuję, że ser będzie mi tu pasował. Dla mnie chyba najlepszy będzie pleśniowy typu blue. Dzięki za pomysł na pyszną przekąskę ekspresową :)
Zapomniałam dodać, że miksowało się ciężko, bo groszek uparcie przyklejał się do ścianek miksera zamiast wpadać pod ostrza nożyków. Pozostało trochę grudek, co też ma swój urok :)
Kasianapisał
Witam Olu, zainteresowały mnie Twoje przepisy i wczoraj na małe spotkanie przygotowałam kanapeczki z zielonym groszkiem i z rukolą i smietankowym kremem i papryczkami. Wyszły takie eleganckie i kolorowe kanapeczki! :-) Wszystkim smakowały takie proste przekąski z nutą pikantną :-)Potem był pusty talerz i miłe wspomnienie … :-) Następnym razem skorzystam z innych przepisów na kolejne spotkania w gronie :-) Dziekuję i serdecznie pozdrawiam oraz życzę ciekawych inspiracji smakowych! :-)
Bardzo zdrowo i pysznie. Olgo, jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Olgo, chciałabym kiedyś być na Twojej imprezie! :)
Ależ piękne – wręcz hipnotyczna zieleń naprawdę wprowadza wiosnę Olgo :)
O, podobne do moich cusiów, które przygotowałam na Sylwestra :)
Dziś zrobię :)
ola.cruz – smacznego :) Dopraw do smaku dokładnie tak, jak lubisz. Ja daję sól, czasami czosnek, czasami tarty ser. Traktuję groszek jak śliczną, słodka i smaczną bazę :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Właśnie spożywam :)
Pyszne! Na razie jem w wersji podstawowej, pastę posypałam tylko solą i pieprzem. Już czuję, że ser będzie mi tu pasował. Dla mnie chyba najlepszy będzie pleśniowy typu blue. Dzięki za pomysł na pyszną przekąskę ekspresową :)
Zapomniałam dodać, że miksowało się ciężko, bo groszek uparcie przyklejał się do ścianek miksera zamiast wpadać pod ostrza nożyków. Pozostało trochę grudek, co też ma swój urok :)
Witam Olu, zainteresowały mnie Twoje przepisy i wczoraj na małe spotkanie przygotowałam kanapeczki z zielonym groszkiem i z rukolą i smietankowym kremem i papryczkami. Wyszły takie eleganckie i kolorowe kanapeczki! :-) Wszystkim smakowały takie proste przekąski z nutą pikantną :-)Potem był pusty talerz i miłe wspomnienie … :-) Następnym razem skorzystam z innych przepisów na kolejne spotkania w gronie :-) Dziekuję i serdecznie pozdrawiam oraz życzę ciekawych inspiracji smakowych! :-)
Kasia – bardzo ale to bardzo się cieszę, że smakowy :) :) :) Jest mi niezwykle przyjemnie :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile