Śniadaniowa pasta z pstrąga wędzonego i białego sera z ogórkami jest świetnym dodatkiem do kanapek. Pasta z pstrąga wędzonego może i nie jest jakoś na wyraz popularna, ale obiecuję, że smakuje świetnie. Od jakiegoś czasu można dostać bardzo smaczne pstrągi wędzone w Lidlu. Mięso pstrąga jest znacznie delikatniejsze niż makreli i chudsze. Osobiście wolę makrele ale o gustach rybnych dyskutować raczej nie zamierzam. W każdym razie, pasta z pstrąga wędzonego i białego sera lub tłuściutkiego twarogu świetnie komponuje się z razowym chlebem. Może być żytni, pszenny, pytlowy, właściwie dowolnie. Dobrze schłodzona, pachnąca koperkiem, z chrupiącymi kawałkami cebulki i ogórków pasuje idealnie jako dodatek do śniadania, lunchu lub kolacji. Fajna opcja, warta wykorzystania. Dodam jeszcze, że u mnie pasta z pstrąga wędzonego i sera została zmiksowana przy pomocy blendera ręcznego, czyli ta zwanej żyrafy. Miała ona za zadanie rozdrobnienie nie tylko ryby ale również ewentualnych drobnych ości i było to świetne posunięcie. Ciekawa jestem jakie ryby Ty lubisz? Jeśli pstrąg jest na twojej liście to polecam przygotowanie mojej dzisiejszej propozycji. Taka domowa pasta z pstrąga wędzonego i białego sera z ogórkami jest świetnym dodatkiem do kanapek, a jeśli chcesz możesz domieszać do niej jeszcze ugotowane jajka na twardo do kompletu w opcji KETO.
PASTA Z PSTRĄGA WĘDZONEGO
PASTA Z PSTRĄGA WĘDZONEGO – składniki:
- 1 pstrąg wędzony
- 250 g tłustego białego sera
- 1 cebula
- 1 pęczek koperku
- 3 ogórki kiszone, konserwowe lub kilka plasterków ogórków kanapkowych
- 2-4 łyżki majonezu
- sól i pieprz do smaku
PASTA Z PSTRĄGA WĘDZONEGO – przepis:
- Pstrąga obieram ze skóry i ości. Mięso przekładam do miski.
- Dodaję do pstrąga białego sera, majonez i miksuję razem przy pomocy blendera ręcznego.
- Cebulkę obieram i kroję w drobna kostkę.
- Ogórki kroję w kosteczkę a koperek szatkuję.
- Pasta z pstrąga wędzonego i białego sera zostaje połączona z koperkiem, ogórkiem, cebulą i doprawiona solą oraz mielonym pieprzem.
Wędzony łosoś i makrela, na wigilię śledzie, z surowych ryb: dziki łosoś, pstrąg, halibut, sola.
W smaku najbardziej lubie łososia, ale ze względu na połów staram sie ograniczać i wybierać raczej lokalne słodkowodne (choć ogólnie to ryb jemy bardzo niewiele aomega3 pozyskujemy z innych źródeł)
Te no, jak one 🤔…. Filety 😁😜
Dorada, okoń morski, salpa…zależy co sąsiad złowi😅 Z kupnych często świeża makrela, morszczuk czasem tuńczyk. Z mrożonych jadamy najczęściej dorsza.
Sandacz 😋
Dorsz. I jeszcze przyprawa do ryb Dary natury – uwielbiam.
Łupacz, dorsz, john dory😊
Pstrąg mój ulubiony 😋
Takie, ktore sa z glowa i mozna ocenic czy sa swieze, niesety obok mnie tylko dorady i pstragi, od swieta okon morski 😕.
Sandacz