Pasta ze słonecznika z pieprzem
Muszę powiedzieć, że pasta ze słonecznika z pieprzem jest świetna! Dobra, przyznaję się dokładnie ta pasta ze słonecznika z pieprzem należy do moich ulubionych past. Jest bardzo pikantna, jeśli doda się więcej pieprzu czarnego i białego, delikatniejsza, jeśli w mieszance będzie przewaga czerwonego. Wtedy jest też aromatyczniejsza. Pasta ze słonecznika z pieprzem pojawia się mojej lodówce średnio 3 razy w miesiącu. Zaczęłam robić już podwójną a nawet czasami przed wyjazdami potrójną porcję pasty. Wtedy nadmiar rozkładam w słoiki, pasteryzuję i otwieram, kiedy mam na nią ochotę. A mam często, trudno to ukryć :) Wolę, co prawda, wersję surową bez pasteryzowania, ponieważ jest zdrowsza tak zwyczajnie, wszystkie enzymy są żywe i aktywne. A dla dziecka polecam przepis na: Pasta ze słonecznika dla dorosłych pasta z słonecznika z pieprzem będzie idealna!
Pasta ze słonecznika z pieprzem
Pasta ze słonecznika z pieprzem – składniki:
- 250 g pestek słonecznika łuskanych
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka czubata kolorowego pieprzu mielonego
- 40 ml soku z cytryny
- 80 ml oleju słonecznikowego
- 50 ml wody
- 1/2 łyżki ksylitolu
- 1/2 łyżeczki soli
Pasta ze słonecznika z pieprzem – przepis:
- Pestki płuczę na sicie. Zalewam przegotowaną zimną wodą lub wodą mineralną i odstawiam na 3 godziny, aby napęczniały. Odlewam wodę na sicie.
- Do malaksera wkładam pestki ze słonecznika, dolewam, sok z cytryny, wodę i olej. Dodaję ksylitol i sól. Miksuję kilka minut, aż masa stanie się gładka. Na koniec dodaję pieprz mielony i miksuję kilka chwil tak, aby masa się dokładanie wymieszała.
- Pastę przekładam w słoiki i trzymam w lodówce.
Pasta ze słonecznika przepisy:
Pasta ze słonecznika z jabłkiem
Pasta ze słonecznika z jabłkiem delikatna, aromatyczna i słodka. Moje dziecko mówi, że jest podobna do szarlotki :)
Pasta ze słonecznika z pomidorami
Pasta ze słonecznika z pomidorami fantastyczna codzienna pasta pomidorowa. Bardzo ją lubimy ponieważ jest taka słodko-kwaśna. Wspaniała!
Pasta ze słonecznika z pieprzem
Pasta ze słonecznika z pieprzem pikantna, lekko szczypiąca w język. Uwielbiamy ją z mężem, czasami samą wyjadam łyżka prosto ze słoika. Pysznie jest!
Pasta ze słonecznika z papryką
Pasta ze słonecznika z papryką to jedna z pierwszych past ze słonecznika, która powstała w mojej kuchni. Pasty ze słonecznika bardzo lubię i często przygotowuje dla całej rodziny!
Pasta ze słonecznika dla dzieci
Pasta ze słonecznika dla dzieci to łagodna pasta o delikatnym smaku. Dzieci ja bardzo lubią. Jedna zjadają ot tak, z chlebem, inne wolą z kiszonym ogórkiem lub musztardą. Ja lubię ja tak i tak :)
Pasta ze słonecznika z pomarańczami
Pasta ze słonecznika z pomarańczami to moja kolejna pasta do chleba dla dzieci. Cytrusowa, słodka i delikatna. Smakowita :)
Pasztet z pestek słonecznika z żurawiną. To pyszny i zdrowy pasztet wegetariański, który przypadnie do gustu całej rodzinie.
Pasta ze słonecznika z wędzoną papryką
Pasta ze słonecznika z wędzoną papryką dla dzieci łagodna o delikatnie wędzonym posmaku, dla rodziców ekstra pikana, mocna, kremowa i wyrazista.
Pasta ze słonecznika z papryką
Dzisiaj zapraszam na kolejne smarowidło. Pasta ze słonecznika z papryką, aromatyczna, dość lekka, pełna cudownego smaku. Idealna na kanapki, do bułek, naleśników lub burgerów!
Moja pasta ze słonecznika z cebulą powstaje z dodatkiem pieczonej papryki, można ją pominąć, ja lubię ten kolor i soczystość ale przyjaciółka nie lubi i dla niej zrobiłam bez ;)
Dietka napisał
O kurde a ja na diecie i znowu ją szlak trafi ;) Taki los ;)
Matkowa napisał
Jakiej firmy kupuje pani pestki?
Urszula napisał
Jak zawsze spadłaś mi z nieba Olgo z tym przepisem!
Grzegorz napisał
Masz świetną wyobraźnie smakową i kulinarną, brawo!!!!
Mariolka napisał
Olgo u mnie najczęściej zamiast słonecznika jest fasola ale chyba przerzucę się teraz też trochę na ziarna.
Olga Smile napisał
Matkowa – ja mam z BioPlanet ekologiczne.
Paulina napisał
Super pomysł! A jak długo można taką pastę przechowywać w lodówce?
Olga Smile napisał
Paulina – jeśli wkładasz czysta łyżkę, to spokojnie 7 dni postoi :) Jeśli łyżka jest „lizana” to maksymalnie 3 ni :)
Ewa napisał
A co z czosnkiem? Kiedy dodać?
Olga Smile napisał
Ewa – razem z pieprzem :D