Pasta ze słonecznika z pomidorami
Uwielbiam pasty ze słonecznika. Często je robię i przyznać się muszę, że z pajda świeżego chleba smakują wspaniale. Do tej pory pokazywałam dwie pasty, a były to: Pasta ze słonecznika dla dzieci oraz Pasta ze słonecznika z pieprzem. Ja wolę pikantną, dzieci słodką. Takie prawo dzieci :) Tym razem zapraszam na pastę ze słonecznika z suszonymi pomidorami. To wersja pośrednia, dobra dla dorosłych i chętnie jedzona przez dzieci. Takie rozwiązania są najlepsze, wszyscy zadowoleni i najedzeni. Polecam na kanapki z ogórkiem, pasta ze słonecznika z pomidorami suszonymi zawsze się sprawdzi!
Pasta ze słonecznika z pomidorami
Pasta ze słonecznika z pomidorami składniki.
• 150 g pestek słonecznika łuskanych
• 1 słoik z suszonymi pomidorami w oleju
• 2 cebule
• 1 łyżka ksylitolu lub cukru ciemnego
• 1 łyżka soku z cytryny
• 2 ząbki czosnku
• ewentualnie kilka łyżek przegotowanej wody
• 1 łyżeczka soli
Pasta ze słonecznika z pomidorami – przepis:
1. Pestki płuczę na sicie. Zalewam przegotowaną zimną wodą lub wodą mineralną i odstawiam na 3 godziny, aby napęczniały. Odlewam wodę na sicie.
2. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na złoto.
3. Do malaksera wkładam suszone pomidory, cebulę i wlewam minimum połowę oleju, ze słoika. Dodaję cukier i obrane ząbki czosnku. Miksuję na gładką i płynna masę. Dodaję pestki ze słonecznika. Miksuję kilka minut do czasu, aż masa stanie się gładka. Na koniec próbuję i doprawiam, jeśli jest taka konieczność.
3. Pasta ze słonecznika z pomidorami może stać w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku wiele dni.
Pasta ze słonecznika przepisy:
Pasta ze słonecznika z jabłkiem
Pasta ze słonecznika z jabłkiem delikatna, aromatyczna i słodka. Moje dziecko mówi, że jest podobna do szarlotki :)
Pasta ze słonecznika z pomidorami
Pasta ze słonecznika z pomidorami fantastyczna codzienna pasta pomidorowa. Bardzo ją lubimy ponieważ jest taka słodko-kwaśna. Wspaniała!
Pasta ze słonecznika z pieprzem
Pasta ze słonecznika z pieprzem pikantna, lekko szczypiąca w język. Uwielbiamy ją z mężem, czasami samą wyjadam łyżka prosto ze słoika. Pysznie jest!
Pasta ze słonecznika z papryką
Pasta ze słonecznika z papryką to jedna z pierwszych past ze słonecznika, która powstała w mojej kuchni. Pasty ze słonecznika bardzo lubię i często przygotowuje dla całej rodziny!
Pasta ze słonecznika dla dzieci
Pasta ze słonecznika dla dzieci to łagodna pasta o delikatnym smaku. Dzieci ja bardzo lubią. Jedna zjadają ot tak, z chlebem, inne wolą z kiszonym ogórkiem lub musztardą. Ja lubię ja tak i tak :)
Pasta ze słonecznika z pomarańczami
Pasta ze słonecznika z pomarańczami to moja kolejna pasta do chleba dla dzieci. Cytrusowa, słodka i delikatna. Smakowita :)
Pasztet z pestek słonecznika z żurawiną. To pyszny i zdrowy pasztet wegetariański, który przypadnie do gustu całej rodzinie.
Pasta ze słonecznika z wędzoną papryką
Pasta ze słonecznika z wędzoną papryką dla dzieci łagodna o delikatnie wędzonym posmaku, dla rodziców ekstra pikana, mocna, kremowa i wyrazista.
Pasta ze słonecznika z papryką
Dzisiaj zapraszam na kolejne smarowidło. Pasta ze słonecznika z papryką, aromatyczna, dość lekka, pełna cudownego smaku. Idealna na kanapki, do bułek, naleśników lub burgerów!
Moja pasta ze słonecznika z cebulą powstaje z dodatkiem pieczonej papryki, można ją pominąć, ja lubię ten kolor i soczystość ale przyjaciółka nie lubi i dla niej zrobiłam bez ;)
Kasia napisał
Właśnie zrobiłam pastę wg Pani przepisu, Pani Olgo. Rewelacja….. Wprawdzie wyszła dosyć słona, ale myślę, że to zależy od pomidorów. Mimo wszystko bardzo dobrze smakuje, szczególnie ze świeżo upieczonym chlebkiem bezglutenowym. Bałam się, że coś pójdzie nie tak ze względu na używanie zwykłego blendera, ale jest świetny efekt. Bardzo dziękuję, zarówno za ten, jak i inne przepisy, bo dla mnie: alergika, bezglutenowca, bezmlecznego i bezmięsnego osobnika, zawsze coś u Pani znajdę smacznego. Pozdrawiam serdecznie ;D
Olga Smile napisał
Kasia – bardzo się cieszę :) Witaj w klubie szukających smaków dla małych ludzi na dietach :D
aga napisał
Przed chwilą zrobiłam pierwszą w życiu pastę. Wyszła przepyszna a przepis jest mega łatwy w wykonaniu. Świetna, zdrowa alternatywa na kanapki. Bardzo dziękuję! Na pewno chętnie wypróbuję kolejne.
Olga Smile napisał
aga – bardzo się cieszę!!!
Marika napisał
Wlasnie zrobilam paste;)wyszla troche pikantna, ale jest smaczna;)nast.razem sprobuje z papryka wedzona:)
Dominika napisał
Ja robiłam ze słonecznika który sama prazylam na patelni i tez jest super. A to dlatego że prazony słonecznik przygotowuje zawsze bo uwielbiam jego smak. Rewelacyjne kompozycje :) dziękuję
moja stronka napisał
Super, dziękuję!
Marta napisał
Przesmaczna :-) dziękuję!
Joanna napisał
Zrobiłam dziś tą pastę, muszę przyznać, że jest genialna.
Proszę mi tylko podpowiedzieć, co robię nie tak w blenderze Happycall. Dałam namoczonego słonecznika, czosnek, podsmażoną cebulkę i pomidory z zalewy. Wlałam olej ze słoiczka po pomidorach i początkowo się blendowało aż wszystko stanęło i nie chciało ruszyć dalej. Blender pracował ale masa ani drgnęła. Zatrzymałam, pogrzebałam drewnianym widelcem i włączyłam ponownie. Nic. Dolałam oleju – może masa za gęsta? Może trzeba dociskać ? A może najpierw trzeba zmielić mokre a potem dodać suche? Sama nie wiem. Robi Pani tą pastę w malakserze a nie w blenderze wysokoobrotowym, tak?
Olga Smile napisał
Joanna – wszystko prawidłowo! Od tego jest tamper, nim mieszasz w trakcie rozdrabniania i dociskasz masę do noża. Wtedy miksujesz gęstą :)