Dzisiaj muszę pokazać pasztet świąteczny z żurawiną. Osobiście go uwielbiam za złożony smak i fantastyczną strukturę. Pasztet świąteczny z żurawiną można przygotować z powodzeniem na każdy świąteczny stół. Sprawdzi się na Wigilię, Wielkanoc, urodziny, imieniny i zaręczany! Zawsze ale to zawsze jest świetny! Pierwszy raz taki pasztet świąteczny z żurawiną upiekłam rok temu, od tego czasu, często pojawia się w naszym menu. Jest idealny! Prosty i wyjątkowo smaczny. Pasztet świąteczny z żurawiną jest wytrawny w smaku ale zdecydowany. Można go podać na zimno oraz na ciepło! Pięknie wygląda i jest niezwykle aromatyczny! W końcu żurawiny nie jada się codziennie. JAKI ROBISZ PASZTET NA ŚWIĘTA? warzywny, mięsny, z nasion, strączkowy, grzybowy, z żurawiną, jajek – który, no który?
Przepis na pasztet świąteczny z żurawiną
Pasztet świąteczny z żurawiną – składniki:
- 4 szklanki pestek słonecznika
- 2 szklanki kaszki kukurydzianej ekspresowej lub ekspresowej polenty (u mnie bezglutenowa i eko o nazwie polenta instant)
- 5 cebul odsmażonych
- 5 szklanek wody lub bulionu warzywnego
- 3 szklanki żurawiny świeżej
- 1 szklanka skrobi ziemniaczanej
- 5 łyżek oleju
- 1 łyżeczka suszonego, tartego imbiru
- sól i pieprz do smaku
- gałka muszkatowa, goździki, cynamon – według uznania
- 2 szklanki żurawiny suszonej
Pasztet świąteczny z żurawiną – przygotowanie:
- Cebule obieram, szatkuję i podsmażam na oleju na złoty kolor.
- Do blendera wlewam wywar lub wodę, dodaję 2 szklanki świeżej żurawiny, pestki ze słonecznika i cebulę. Miksuję kilka minut, aż masa będzie w miarę gładka, im gładsza, tym lepiej.
- Masę przelewam do miski, dodaję polentę, skrobię, sól, imbir i pieprz do smaku. Odstawiam na 15-20 minut.
- Dwie blaszki do pieczenia o wymiarach 31 x 12 x 7 cm smaruję olejem i wysypuję kaszką. Masę mieszam z suszoną żurawiną. Pasztet przekładam do foremek. Na wierzchu rozkładam 1 szklankę świeżej żurawiny dla ozdoby.
- Pasztet wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę około 90 minut. Studzę, kroję w plastry i podaję.
ja kręciłam wczoraj mięsny :)
w tym roku nie umiałam się zdecydować i….zrobiłam 2 :D mięsny i marchewkowy :D
Monika Pańczyk – trzy razy mielony? Taki moja mama zawsze robiła.
Olga Smile dwa razy mieliłam :)
Robię pasztet z zielonej soczewicy z suszonymi grzybami i gałką muszkatołową. Dodaję jajka. właśnie dzisiaj wieczorem zamierzam się za niego zabrać.
Agnieszka Jasińska – a marchewkowy to z czym (oprócz marchewki oczywiście)?
soczewica+kasza jaglana+masło orzechowe+ciecierzyca :D
To jest jadalne?
wyszło rewelacyjne!!!!! :D idealne dla dzieci :) miękkie i słodkawe :) wszystko zmielone razem
Właśnie siedzi w piekarniku :) jaglany z pieczarkami Twojego przepisu. Mój pierwszy. Trzymaj kciuki ;)