Nie ma właściwie tygodnia, żeby na naszym stole nie pojawił się jakiś pasztet warzywny. Czasami dodaję do niego sezonowe warzywa, które pojawiają się w sklepach i na bazarach. Innym razem wszystkie korzeniowe, dostępne w sprzedaży bez najmniejszego problemu przez cały rok. Innym razem wykorzystuję dokładnie te, które zostały po upieczeniu w piekarniku, a nie poszły na obiad w całości. W pasztetach warzywnych najpiękniejsze jest to, że mogą one być swoistym przeglądem kulinarnym dnia. Warzywa z zupy, piekarnika, grilla, świeże, wszystkie się nadają. Do tego kasza gryczana, jaglana, ryż, ziemniaki, kasza jęczmienna, fasola, każdy dosłownie każdy węglowodan znajdzie w nich swoje miejsce. Teraz przyprawy, ja lubię najbardziej, gdy zapiekanki mają naturalny smak warzyw. Wystarczy troszkę soli, pieprzu dla podkreślenia naturalnej słodyczy warzyw. Jeśli zapiekam marchew czasami dodaję do niej tarty świeży korzeń imbiru. Wspaniale pasuje i kontrastuje smakiem w zapiekankach. Całkiem niedawno pokazywałam pasztet z cukinii, troszkę wcześniej zapiekankę z makaronem, pasztet z soczewicy zielonej, pasztet z czarnej fasoli, pasztet wegetariański z fasoli, pasztet wegetariański z pomidorami i jeszcze kilka innych.
Pasztet warzywny
Pasztet warzywny – składniki:
• 5 marchwi
• 3 pietruszki
• 1 seler
• 500 g ziemniaków
• pęczek natki pietruszki (opcjonalnie)
• ½ szklanki płatków ryżowych, mogą być też gryczane, osiane lub jaglane
• kilka łyżek oliwy
• 50 g margaryny bezmlecznej lub masła
• sól
• pieprz czarny
Pasztet warzywny – przygotowanie:
1. Ziemniaki obieram, gotuję, odcedzam i na ciepło lub zimno ugniatam tłuczkiem aby zostały rozdrobnione.
2. Marchew, pietruszkę i selera obieram, wrzucam na patelnie i podsmażam na kilku łyczkach oliwy, aby zmiękły. Jeśli są suche dodaję kilka łyżek wody.
3. W misce mieszam rozdrobnione ziemniaki z podsmażonymi warzywami, płatkami, natką (jeśli ją dodaję) przyprawami i mieszam. Przekładam do foremki, na wierzchu układam margarynę w plasterkach i piekę w piekarniku nagrzanym do 180 minut przez około 50 minut.
4. Podaję na ciepło lub zimno.
Ostatnio ”chodzą” za mną warzywka ,więc ten przepis jest dla mnie . Pozdrawiam i buziaki zostawiam. Ludka
Witam. Pasztet doskonały. Dzisiaj zawitał na moim stole. Pyszota. Z pewnością wypróbuję niejeden przepis. Same smaczności.
Ściskam Ilona
Wygląda smakowicie – lepiej użyć sypkich czy bardziej zwartych ziemniaków ?
Katarzyna – ulubionych :)
robilam i wyszlo smaczne z moja ulubiona bezmleczna margaryna. Dziekuje za przepis!
Pani Olgo czy płatki mają być ugotowane?
Izabela – nie, suche. Jak są twarde to można je lekko zmielić. Miałam delikatne i miałam twarde jak kamienne, nie wiem, jakie Pani ma.
Są twarde, dziękuję za szybką odpowiedź.
Witam! A czy można olej kokosowy użyć?
Czy zamiast ziemniaków można marchew?