Pasztet z kaszy jaglanej z pieczarkami
Lubicie pasztety warzywne, na bazie kasz lub ziaren? My lubimy. Od jakiegoś czasu przygotowuję kilka pasztetów jaglanych, które cieszą się u nas w domu dużym powodzeniem. Czasami aż się dziwię sama sobie, że stroniłam od kaszy jaglanej, gdyż wydawała mi się tak zwyczajnie i bez zbytniego owijania w bawełnę – niesmaczna. Dochodzę jednak do wniosku, że do wszystkiego trzeba dorosnąć, smak, tak samo jak gust zmienia się z czasem, ewoluuje i rozwija razem z człowiekiem.
Pasztet z kaszy jaglanej z grzybami piekłam kilka razy. Za każdym razem zachwycałam się nim z mężem, rodziną i znajomymi. Jedli go dużą przyjemnością również zdeklarowani mięsożercy, bo odmiana w życiu jest czymś przyjemnym :) Kasza jaglana jest bardzo zdrowa i powinna być obecna na stałe w menu. Jest zasadotwórcza, odkwasza organizm, lekkostrawna i pożywna, obfituje również w witaminy i składniki mineralne. Jaglanka zawiera również bardzo rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę. Ponadto kasza jaglana zawiera witamin z grupy B, lecytynę oraz składniki mineralne, takie jak: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo. Jest również niezwykle bogata w antyoksydanty – jednym słowem – samo zdrowie :)
Pasztet z kaszy jaglanej z pieczarkami
Pasztet z kaszy jaglanej z pieczarkami – składniki:
• 3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
• 500 g pieczarek
• 3 cebule
• 1 puszka białej fasoli
• 1 pęczek natki pietruszki
• 100 ml mąki ziemniaczanej
• sól
• czarny pieprz
• oliwa lub olej do smażenia
Pasztet z kaszy jaglanej z pieczarkami – przygotowanie:
1. Pieczarki czyszczę, kroję w plastry i podsmażam na oleju na złoty kolor.
2. Cebule obieram, kroję w krostę i podsmażam.
3. Otwieram puszkę z fasolą a pietruszkę drobno siekam.
4. W dużej misce łącze kaszę jaglaną z cebulą, pieczarkami, pietruszką, fasolą, solą, pieprzem czarnym mielonym i mąka. Ilość mąki zawsze waha się w granicy 100-120 ml. Jeśli kasza jest rzadka lub lepka, wtedy trzeba dodać więcej mąki. Ja kaszę jaglaną gotuję na sypko.
5. Masę przekładam do foremki do pieczenia o wymiarach 13×24 cm, a dno wykładam papierem do pieczenia. Ugniatam pasztet bardzo dokładnie.
6. Wstawiam do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni i piekę około 45 minut. Jeśli wierzch się wysusza za bardzo przykrywam papierem.
7. Schładzam i podaję w plastrach.
Ewa Kozłowska na FaceBook napisał
Kaszę ugotowałam……jutro kupię pozostałe produkty i do pracy……..już się nie mogę doczekać,kiedy posmakuję…..:)
Atka napisał
łoooooł mega cudo!
smaczek napisał
To ja całą blaszkę chcę kupić :)
Marta napisał
Witam,
oczywiście fasolę z puszki można zastąpić taką ugotowaną, tak? Ile powinno jej być. W zależności od upodobań? Olgo, czy oprócz jajek polecasz jeszcze kaszkę orkiszową dla lepszego „zwarcia?” NIe lubię kruszących się pasztetów…:)
Pozdrawiam
Szarpka napisał
BOSKIE!
nutella napisał
Zdjęcie super!
VitaAlka napisał
Jestem gotowa, mogę jeśc :)
planta napisał
Olgo wspaniale wygląda!
Molka napisał
Kasza już się gotuje a pieczarki skwierczą. Zaraz będzie się działo!
Olga Smile napisał
Marta – to może dodaj jaglankę i płatki/make owsiana będzie bardziej „lepiący:” :)