PASZTET Z WARZYW Z ROSOŁU BEZ MIĘSA
Dzisiaj niech będzie pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa! Dokładnie. Taki pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa można przygotować tak jak ja z marchewki wyłowionej z garnka z zupą, smażonych pieczarek na przykład i ryżu dla zagęszczenia masy i nadania mu łatwiejszej do krojenia konsystencji. W wersji wegetariańskiej z jajkami będzie bardziej ścisły, w wegańskiej znacznie mniej. U nas ze względu na alergię na jajka pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa powstaje z mąką ryżową zamiast białka i żółtka. Nie robi to specjalnej różnicy i zawsze wychodzi fajny. Kilka razy rozmawiałam z moimi czytelnikami co robią z warzywami z rosołu. Odpowiedzi były różne, różniste. Ciekawa jestem Twoich pomysłów – podziel się nimi w komentarzu jeśli masz ochotę. U nas z resztek z rosołu powstają rozmaite dania, kotlety, sosy do makaronu, pasty do chleba, pieczenie i właśnie między innymi taki jak widzicie na zdjęciu pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa. Wyszedł bardzo smaczny, jedzony na chlebie z majonezem lub chrzanem jest zdecydowanie fajna propozycją kolacyjną czy śniadaniową. Normalnie powracają wspomnienia z czasów dziecięcych, gdy kanapka z pasztetem domowej roboty była jednym z częstszych w naszym menu. Tym razem propozycja wegetariańska a nawet wegańska i bezglutenowa równocześnie, jak szaleć, to szaleć! Zapraszam was dzisiaj na pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa, za to z grzybami – dokładnie pieczarkami, smażoną cebulą i ryżem do komplety.
PASZTET Z WARZYW Z ROSOŁU BEZ MIĘSA
PASZTET Z WARZYW Z ROSOŁU BEZ MIĘSA – składniki:
- 3-4 szklanki warzyw z rosołu (zmielonych w maszynce do mielenia mięsa – u mnie to z 10 marchewek, 3 pietruszki i kawałek selera)
- 3 szklanki ugotowanego wyżu (jak ugotować ryż)
- 2-3 duże cebule
- 500 g pieczarek
- kilka kapeluszy suszonych podgrzybków (opcja)
- 1 szklanka bułki tartej (u mnie bezglutenowa ale może być pszenna)
- 1/2 szklanki skrobi ziemniaczanej
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżki ulubionej przyprawy (ja dałam tym razem do kotletów mielonych – lubię używać mieszanki przypraw do mięsa w daniach roślinnych)
- 3 łyżki oleju
- olej i bułka tarta do wysmarowania formy do pieczenia
PASZTET Z WARZYW Z ROSOŁU BEZ MIĘSA – przepis:
- Ryż gotuje i studzę.
- Cebule obieram, kroję i smażę na kilku łyczkach oleju.
- Pieczarki czyszczę, kroje w plasterki i smażę na oleju na złoto.
- Suszone grzyby mielę w młynku do kawy na proszek.
- Warzywa z rosołu mielę w maszynce do mielenia mięsa razem z usmażonymi pieczarkami i cebulą.
- Masę warzywną przekładam do miski, mieszam z ryżem, przyprawami, suszonymi grzybami, bułką tartą i mąką ziemniaczaną. Zostawiam na 20 minut, żeby lekko stężała.
- Formę smaruję olejem i wysypuję bułka tartą. Układam masę, mocno dociskając do dna, tak aby pozbyć się powietrza. Piekę przez 70 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzę.
- Podaję na ciepło lub zimno bo pasztet z warzyw z rosołu bez mięsa smakuje wyśmienicie!
Anna napisał
Ja blenduje i zamrażam a potem jak robię zupę krem to dodaje świeże plus te mrożone chyba że mam w planach piec pasztet dodaje.Marchew i pietruszkę natkę tylko zjadamy
Klaudia napisał
Ja gotuje rosół bardzo długo, pierwszego dnia jakieś 7 godzin i na drugi dzień tez. Nie studzę go, a przez noc i tak do rana jest gorący. Te warzywa tak po biedzie to robię sałatkę jarzynowa,ale raczej są już bez smaku, a kupuje ekologiczne ,jak i mieso 🤗🍽️😋
Ewa napisał
No ja sałatkę jarzynową, dodatkowo dodaję jajka, cebulę i co tam lubię na ten moment😃😋
I jesy pycha🤩
Paulina napisał
Gorący por kładę na kromkę chleba razowego posmarowanego masłem i odrobinę solę.
Baron napisał
Zjadam z rosołem. Uwielbiam😋😋😋
Katarzyna napisał
Gotuję rosół 5 h, więc na sałatkę nie bardzo. Część marchwi zjadamy, a resztę mielę z mięsem rosołowym (wołowina, podroby, indyk, kurczak) i robię farsz do pierogów
Anna napisał
Sałatke😋najlepsza , tak jak kiedyś był rytuał rosołu w niedzielę ,pomidorowa w poniedziałek, tak u nas jest rosół i sałatka w niedzielę
Aleksandra napisał
Sałatkę, pasztet, pasta do chleba albo zostawiam i jak na drugi dzień robię pomidorówkę to miksuję je wszystkie i zagęszczam nimi zupę – zupełnie inny smak 😋
Agata napisał
Zawsze to samo: kotlety. Dodaje czosnek, musztardę, co mam pod ręka (płatki owsiane/kasze/ryż/ziarna) i smażę. Nadmiar mrożę na czarna godzinę 😉
Anna napisał
Jeśli nie zjemy z rosołem, mięso i warzywa mielę, dodaję bułkę tartą i jesli mam – wątróbkę, piekę pasztet. Nawet maly, wystarczy zamiast wedliny ze sklepu.
Dosmaczam suszonymi pomidorkami, grzybami, żurawinami. Uwielbiamy.