PASZTET Z WOŁOWINY Z ROSOŁU
Dzisiaj mam dla was pasztet z wołowiny z rosołu czyli po prostu z mięsa z rosołu. Przyznaję się pasztet z wołowiny z rosołu jest takim wynalazkiem z danych czasów. Gdy nie macie ochoty na gryzienie, bądź co bądź, zawsze w jakiś sposób włóknistego mięsa wołowego, wtedy to rozwiązanie dla was. Nie ma znaczenia, czy gotujecie rosół przez trzy godziny, czy trzy dni. Z wersją wielodniową także się spotkałam. Ba, co więcej nawet jadłam! I powiedziałabym, że taki gotowany przez dwie godziny, to bardziej zupa mocy, niż typowe danie obiadowe. Ale tu chyba nie ma co się dziwić. Mięso wołowe ma specyficzną strukturę i nie każdemu musi odpowiadać. Dlatego też pasztet z wołowiny z rosołu i warzyw z rosołu do kompletu, jest smacznym przepisem codziennym. Oczywiście wszystko kwestia jaki rosół lubisz i na jakim mięsie gotujesz. Ja już wiele razy pisałam, że w moim domu rodzinnym był rosół z wołowiny. Tata wyjadał mięso i wcinał je z musztardą na drugie danie. Chyba jest jedyną osobą, którą znam, której to odpowiada. Ja wolę zmielić zdecydowanie! A ty, jakie dania i co przygotowujesz z mięsa z rosołu? U nas rządził pasztet z wołowiny z rosołu, nadzienie do pierogów, klusek śląskich, kartaczy i oczywiście farsz do naleśników z mięsem!
PASZTET Z WOŁOWINY Z ROSOŁU
PASZTET Z WOŁOWINY Z ROSOŁU – składniki:
- 1,5 kg ugotowanego mięsa wołowego z rosołu bez kości (u mnie szponder i łata)
- 4-5 marchwi z rosołu, może być też pietruszka
- 3 cebule
- 4-5 jajek
- 2 bułki kajzerki lub bezglutenowe bułki (można zastąpić 2 czubatymi łyżkami błonnika bambusowego na diecie KETO)
- sól + czarny pieprz lub pieprz ziołowy jak kiedyś!
PASZTET Z WOŁOWINY Z ROSOŁU – przepis:
- Cebule obieram, kroję na kawałki i podsmażam na złoto.
- Mięso wołowe z rosołu bez kości mielę trzy razy na drobnych oczkach w maszynce do mięsa razem w marchwią, usmażoną cebulą i namoczonymi i odciśniętymi w rękach kajzerkami. Jeśli jesteś na diecie KETO dodaj po prostu na koniec bambusy.
- Przekładam do miski, dodaję jajka, 2 łyżeczki soli, ½ pieprzu, 2/3 łyżeczki mielonej gałki i mieszam. Na tym etapie dodaję błonnik bambusowy jeśli nie było kajzerek a 0bowiazuje dieta KETO.
- Formę do pieczenia smaruję tłuszczem, wysypuje bułką lub błonnikiem bambusowym. Przekładam pasztet, wyrównuję i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 50-70 minut.
- Studzę pasztet z wołowiny z rosołu i warzyw i taki prosto z lodówki kroję w plasterki.
Magda napisał
Smażę mężowi na drugie danie 😂
Magda napisał
Miele mieso w maszynce, dodaje podsmazona cebulke, doprawiam i mam farsz do pyz 🙂
dorota napisał
pierogi , albo krokiety, albo sztukę mięsa ( wołowego)
Celina napisał
U nas mięsko z rosołu całe dla 🐕,
Nad czym bardzo ubolewa mąż🤣
Anna napisał
Ja najczęściej rosół gotuję na skrzydłach z indyka. Potem obieram z kości i na patelnię z cebulką na drugie danie. Ale bardzo mi się tu podoba pomysł na pastę. Następnym razem wypróbuję
Aneta napisał
Dzielę na nieduże kawałki, przyprawiam pieprzem i solą, obsmażam na smalcu gęsim. Do tego piure ziemniaczane i koniecznie ogromna ilość sosu koperkowego, podaję z ogórkami. Sos na zasmażce. Wiem wiem idzie w tyłek, ale taki obiad uwielbiamy 😋
Malwina napisał
Mój mąż, który to zajmuje się zupami w domu, wyjmuje kuraka, wyskubuje miesko i wrzuca je z powrotem do rosołu 🙂
Anna napisał
Najczęściej „zżeramy” na 2 danie, albo jako farsz do pierogów lub naleśników
Viola napisał
Kroję wraz z warzywami w kawałeczki i zjadam razem z rosołem 😉
Iwona napisał
Krokiety, pierogi, galaretę, pasztet, potrawkę. Zależy ile mam tego mięsa.