Jako, że trwa teraz Ziemniaczany Sezon 2009 owy pasztecik pasował jak ulał do kanonu dań ziemniaczanych. Zapewne nie za sprawą samego mięsa, ale właśnie sowitego dodatku kartofli, które czynią pieczeń zwartą, soczystą i znacznie jaśniejszą niż wszystkie inne klasyczne pasztety. Od kilu lat zaczęłam dodawać ziemniaki do części pasztetów pieczonych. Stało się to dosłownie przez przypadek, ale ponoć najlepsze przepisy właśnie rodzą się z przypadku. Pierwszy raz ziemniaki posłużyły mi do zagęszczenia pieczeni pasztetowej, gdy byłam na opisywanej już diecie bezglutenowej. W takich wypadkach trzeba sobie radzić, a jak widać da się, a ze swojej strony obiecuję, że efekt jest zdecydowanie świetny. Mając doświadczenie z przeróżnymi pieczeniami i zapiekankami przyzwyczajona byłam do dodawania bułki tartej, kaszy czy jajek, aby masa była zwarta. Gdy chcę zwiększyć ich soczystość posiłkuję się owocami w postaci pociętych drobno lub przetartych wręcz jabłek, gruszek czy nawet śliwek. Każdy sposób jest dobry o ile efekt nas zadowala smakowo. Żurawina sama w sobie znajduje się tylko na wierzchu. Trzyma się ładnie w zwartej formie, gdyż jest obtoczona w żelatynie rozpuszczonej w minimalnej ilości rosołu. Daje to bardzo fajny efekt wizualny a smakowo wyjątkowo urozmaica danie. Lekka kwaskowości, soczystość i pękanie owoców w ustach wzbogacają pieczeń rewelacyjnie więc sama z siebie smakuje wprost wyśmienicie. A właśnie, właśnie, mięso do pasztetu najpierw gotowałam do miękkości, tym razem była to pręga wołowa na której powstał rosół, zjedzony zresztą ze smakiem, a z pozostałość powstał pasztet z ziemniakami i żurawiną. |
|||
Ten przepis jest moją drugą propozycją w ramach zabawy Ziemniaczany Sezon 2009 |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 20 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Ania – bardzo dziękuję za informację o targu. Pojawię się tam na dniach, bo bardzo jestem ciekawa takich miejsc. Czasami jest tak, że trzeba przeczesać pół Warszawy aby dostać składniki, których szukam. Nie to, żebym poszukiwała jakiś wyjątkowo wyrafinowanych dodatków, ale czasami nawet te powszednie w określonym czasie są trudne do dostania. Jeszcze raz dziękuję, za cenną wskazówkę!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
A ja ozdobię żurawiną mój ,,firmowy” pasztet rybny, mniam
Wyjątkowo smaczny i jaki ładny. Brawo Ola.
Wspaniały pasztet z żurawiną, taki właśnie powinien być!
Lubię przygotowywać posiłki z Twoich przepisów
Proste :) Dziękuję, przyda się na moje urodziny :)
Przepyszny mi ten pasztet wyszedł! Polecam. Mania
Jakiego miesa wolowego najlepiej uzyc?
Wpis moze byc.
Jak suszyć w suszarce żurawinę? Czy trzeba ją jakoś przygotować przed suszeniem?