Pestkówka nalewka z pestek pigwy
Lubię domowe nalewki, takie proste, przygotowywane według receptur zapisanych na pożółkłych kartkach lub takich, których zasady przygotowywania w rodzinach przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Najsmaczniejsze są tradycyjne nalewki, takie jak za dawnych lat. Nie wymagają one zbytniego nakładu pracy czy wysiłku, jedynie potrzebują odrobiny najlepszej jakości składników i trochę naszej cierpliwości. Odwdzięczą się za czas leżakowania wspaniałym smakiem i zanim się obejrzymy będzie można już popijać małymi łyczkami wspaniałe domowe trunki, które można przygotowywać przez cały rok. Od wielu lat nastawiam w domu nalewki. Lubię obserwować proces ich macerowania, dojrzewania i cieszyć się ze smaku tych szlachetnych trunków. Nalewka przygotowana z pestek pigwy ma charakterystyczny zapach migdałowy. Intensywny, mocny aromat, rozchodzi się po kuchni, gdy tylko otwieram butelkę z nalewką. Moja pestkówka jest klarowna, bardzo słodka, zawiesista jakby gęsta, idealna dla wielbicieli likierów. Gdy przygotowuję pigwę na dżem, pigwówkę czy sok, często zostaje mi sporo pestek, z którymi nie bardzo mam, co zrobić. Czasami, aby nastawić nalewkę pigwową zbieram pestki przez kilka tygodni. Każdą partią pakuję w torebkę jednorazową i zamrażam. Gdy zbierze mi się ich około 250 ml wtedy nastawiam w słoiku nalewkę o migdałowym smaku. Co ciekawe, wśród moich znajomych nikt jeszcze nie zgadł, że jest to trunek, który powstał przy użyciu pestek a nie gorzkich migdałów. Taki mały trik, a uzyskuje się taki fajny efekt smakowy.
Pestkówka nalewka z pestek pigwy
Pestkówka nalewka z pestek pigwy – składniki:
* 1 szklanka pestek z pigwy, pigwowca lub jabłek
* 250 m spirytusu
* 250 ml wody
* 250 g cukru
Pestkówka nalewka z pestek pigwy – przygotowanie:
1. Z wody oraz cukru przygotowuje syrop. Po zagotowaniu, wyłączam gaz i studzę go do temperatury pokojowej.
2. Wyjmuję pestki z pigwy lub jabłek.
3. W dużym słoiku mieszam przestudzony syrop cukrowy ze spirytusem i pestkami. Zakręcam szczelnie słoik i odstawiam na 4 tygodnie.
4. Nalewkę filtruję, rozlewam do butelek i odstawiam na kilka tygodni, aby nabrała smaku.
Maciej napisał
Moja ślicznie pachnie ale wydaje mi się że jest ciut za gęsta. Można coś z tym zrobić?
Dorota napisał
Nastawiłam pestkowke i …. Zapomniałam na półtora roku(!).
Teraz zlalam do butelki i boje się pić, bo kwas pruski.
Pić czy nie pić, oto jest pytanie!
Dorota napisał
Super przepis, ma rewelacyjny aromat. Jesteśmy bardzo miłe zaskoczeni. Dziękuję
Małgosia napisał
Dzień dobry. Ja mam chyba głupie pytanie, ale czy pestki mają być całe czy mogą być też te uszkodzone przez nóż podczas krojenia owocu?
Olga Smile napisał
Małgosia – hmmm w sumie nie wiem hahaha