Wiem, wiem, że najłatwiej jest kupić pesto i się nie bawić w jego przygotowywanie. ![]() No w każdym razie pomidorki kupuję i suszę według opublikowanego już wiele miesięcy temu przepisu na Suszone pomidory lepsze niż kupione w sklepie :) |
|||
Zielone pesto darzę również uwielbieniem i to sporym. ![]() Przygotowuję na przykład pesto z szałwii z dodatkiem orzeszków macadamia, oliwy i sporej dawki cytryny. Do tego dokładam zazwyczaj ser taki, jaki właśnie mam w domu, oczywiście z grupy twardych serów dojrzałych. Bardzo dobrze moim zdaniem smakuje pesto z rukoli, pestek słonecznika, oliwy, sera i kolorowych ziaren pieprzu. Oczywiście nie muszę przekonywać o świetnym smaku bazywliowego pesto czy tymiankowego, bo to raczej standard i nikogo nie dziwi :) Będę musiała w najbliższym czasie pokazać moje różne pesta, bo miksuję je minimum dwa razy w miesiącu. Tym razem prezentuję i polecam w ramach Pomidorowego Tygodnia pikantne pesto pomidorowe i łagodniejsze pesto bazyliowe, tak dla kontrastu kolorów i smaków. Przepisy na „Domowe pesto pomidorowe i bazyliowe” jest moją trzecią propozycją w ramach Pomidorowego Tygodnia. |
|||
![]() |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 40 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Właśnie zrobiłam zielone pesto. Rewelacja! A teraz zabieram się za sałatkę z makaronu orzo. Mam nadzieję, że będzie smakowała tak samo dobrze jak pesto! Zamówiłam Pani książkę i już nie mogę się jej doczekać, a impreza wkrótce. Mam nadzieję, że zaskoczę gości.
Magda – bardzo się cieszę, uwielbiam domowe pesto! Czy możesz mi powiedzieć, którą z moich książek zamówiłaś, bo jestem bardzo ciekawa :)
Pozdrawiam smacznie
Olga Smile
Impreza w 30 minut. Mój mąż, który twierdzi, że nie lubi pesto, nie mógł się najeść sałatką z makaronem orzo, w kórym przecież jest pesto Co chwilę robię coś z Pani przepisów, zaskakuję wszystkich:)
Magda – bardzo się cieszę, że dania smakują, bo to jest najważniejsze :)
Pozdrawiam Olga
Takiego pysznego pesto nigdy w życiu nie jadłam…właśnie zrobiłam czerwone i zjadłam już całą łyżkę bez niczego :) Zaskoczę wszystkich na sobotniej imprezie! Uwielbiam Pani przepisy- pychotka za pychotką świetnie pokazana i wytłumaczona- gratuluję talentu :)
Pozdrawiam Marta
Martucha – bardzo się cieszę razem z Panią, że pesto wyszło i smakowało!
Zielone pesto idealnie pasuje do zielonych szparagów.
Z braku pomysłu na wykorzystanie zakupionego z ciekawości zielonego pesto dodałam je do szparagów.
Do swojej porcji dodałam jeszcze małże w białym winie ale z racji tego że mój mąż nie trawi nawet widoku żadnych szczeżui na tależu, dostał same podsmażone zielone szparagi z pesto.
Oboje byliśmy zachwyceni smakiem :)
Szczerze polecam!
Uwielbiam pesto, uwielbiam!
Bardzo ciekawy przepis na pesto!
Fajny przepis na pesto bez ceregieli i cackania, siu i wychodzi. I o to chodzi! Pozdrawia Leszek