PESTO SZPARAGOWE

Taradam pesto szparagowe, które dodaję do makaronu, ryżu, sosów czy pieczonych warzyw, jest pyszne. Pesto szparagowe pasuje również do kanapek oraz jako dodatek do ziemniaków, kasz lub klusek. Generalnie do wszystkiego, gdzie pasto może się nadawać lub potrzebny jest sos o konsystencji majonezu. Oł jee aż chciałoby się powiedzieć. Pesto szparagowe można przygotować na trzy sposoby. Raz to z surowych szparagów, dwa – z blanszowanych a trzy z ugotowanych. To już kwestia własnych preferencji smakowych. Ponieważ szparagi można jeśc na surowo, więc i wersja surowa wchodzi w grę. Wiem, że mam wielu wielbicieli szparagów zielonych i białych. Ja jestem gdzieś po środku. Czasami je lubię, czasami mniej, jakoś najczęściej są mi kulinarnie obojętne. A Ty, lubisz szparagi? Ja jednak dochodzę do wniosku, że pesto szparowe lubię za smak, konsystencję, składniki i kolor. Musi być jednak mocno doprawione, intensywne i słone. Ale fakt, ja każde pesto w takiej formie lubię i nie jestem zbytnio wybredna :) Domowe pesto ze szparagów w takiej wersji jest aromatyczne, wyraziste, pikantne i kremowe. Czasami pozwalam mu na dodatek orzechów w kawałkach, wtedy można powiedzieć, że jeszcze delikatnie chrupiące ale to trzeba lubić akurat taką konsystencję. Zapewne znajdą się takie osoby, które wybiorą pesto szparagowe gładkie i z grudkami, podobnie jak to ma miejsce z masłem orzechowym.

PESTO SZPARAGOWE