PESTO Z SAŁATY
Mam dla Was pesto z sałaty masłowej albo lodowej – dowolnie. To przepis z serii, jak się nie da, jak się da! Pesto z sałaty przygotowałam dzisiaj, ponieważ zostały mi dwie główki sałaty, za to zero ochoty na jedzenie jej w takiej klasycznej formie z sosem, jogurtem lub śmietaną. Walczę z nowym aparatem na zęby, bo bruksizm mam od lat. I teraz jest w trakcie leczenia. Nie wygodne leczenie, upierdliwe ale skuteczne. A przez dziesięć lat się bujałam z botoksem i nakładkami na noc i to bezskutecznie. Właściwie nie ja walczę z a aparatem a on ze mną. Gdy zostanie zmienione ustawienie, nie da się jeść, ot tak i zwyczajnie, przez kilka dni gryzienie nie wchodzi w grę. Staram się wtedy przestawić bardziej na płynne jedzenie, papkowate i takie, które łatwo się przełyka. Jak się przyzwyczaję po tygodniu lub dwóch, wszytko wraca do względnej normy. Mam nadzieję, że do końca roku uporam się z problemem. „JAK PANI PIĘKNIE PROWADZI ŻUCHWĘ” taki komplement dostać od rana, to jest coś. Rozbrajające są te komplementy od lekarzy, moja stomatolog wygrała w tym miesiącu hahaha Oznaczało, że prosto się zamyka żuchwa i zęby górne ładnie ustawiają się względem dolnych lub odwrotnie. Ale wracam do pesto z sałaty. To całe wprowadzenie zrobiłam po to, żebyście wiedzieli skąd potrzeba takiego okresowego papkowatego jedzenia u mnie. Wpadam wtedy na jakieś niecodzienne pomysły jak chociażby dzisiejsze pesto z sałaty masłowej, rzymskiej albo lodowej. Pokazywałam Wam już kilkanaście przepisów na PESTO, każdy z nich lubię i śmiało modyfikuję w miarę potrzeb, pory roku, fanaberii lub posiadanych składników. Zazwyczaj zamieniam orzechy nerkowca na włoskie, włoskie na laskowe, pekany na zimne. W końcu nikt mi zabronić nie może. Zapraszam Was dzisiaj na moje zaskoczenie kulinarne w sumie bardzo udane, dlatego dzielę się pomysłem. Proste, szybkie, domowe pesto z sałaty masłowej, rzymskiej albo lodowej potrafi zaskoczyć bardzo ale to bardzo pozytywnie smakiem!
PESTO Z SAŁATY
PESTO Z SAŁATY – składniki:
- 2 dowolne sałaty, mogą być powiędłe
- ½ szklanki orzechów nerkowca
- 3 ząbki czosnku (zależnie od gatunku i ostrości)
- sok z ½ cytryny
- 50-80 g sera w typie parmezanu (u mnie wersja bezmlecznego, wegańskiego parmezanu) lub 3 łyżki płatków drożdżowych ale spoko może też być ser: Pecorino Romano, Parmezan, Grana Padano
- około 80 ml oliwy (jeśli nie przeszkadza gorzkość) lub oleju
- sól do smaku
PESTO Z SAŁATY – przepis:
- Do kielicha malaksera wkładam oberwane i umyte listki sałaty, obrane ząbki czosnku, ser pokrojony w kostkę, orzechy i dolewam oliwę.
- Miksuję tak długo aż konsystencja będzie zadowalająca. Często dodaję sporo soli i dodatkowo jeszcze porcje oliwy. Smak jednak trzeba dostosować do siebie.
- Pesto z pesto z sałaty masłowej, rzymskiej albo lodowej potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć i świetnie smakuje z makaronem!
Monika napisał
Raz próbowałam zrobić pesto z liści rzodkiewki – niedobre wyszło to teraz podejście numer dwa – pesto z sałaty. Powinno mi bardziej smakować bo sałatę znam i lubię.
Derek napisał
ciekawe ….
Elunia napisał
Bardzo zielona propozycja, podoba mi się :) Cieszę się, że jesteś i codziennie mogę przyjść do ciebie po coś nowego :)
Marynia napisał
Lubię każde pesto i coś czuję, że to też będzie spoko.
Laura napisał
A mówią, że już nic nie da się nowego wymyślić. Da się, tylko trzeba być OLGĄ :)
Albert napisał
oj oj oj zostanę tu na dłużej!
Aniuta napisał
I tym wygrywają blogi starsze, Pań nie nastolatek, że mają dystans i otwartość !
Teresa napisał
I weź tu nie kochaj Olgi bloga, no nie da się, nie da się! A tak na serio, rewelacyjny pomysł.
Grażyna napisał
Twoja kreatywność jest dla mnie niedoścignionym wzorem do naśladowania.
Dalilama napisał
Jestem w szoku, że można wpaść na taki pomysł – pozytywnym szoku dodam.