PIECZARKI Z PARÓWKAMI
Ja wiem, że może pieczarki z parówkami nie są wybitnym daniem ale tanim i smacznym. Takie pieczarki z parówkami można podać z sosem pomidorowym (jak u mnie tym razem) lub ze śmietanowym. W sumie każdy jest fajny, kwestia tego, co się lubi lub ma pod ręką. Wiem, że jest teraz trudna sytuacja ekonomiczna w wielu domach. Cześć moich znajomych ma dodatkowych kilka osób w domu a pieniędzy tyle samo na jedzenie. Poszukiwanie tańszych alternatyw jest fajnym rozwiązaniem i wyzwaniem dnia codziennego. Parówki kiedyś były produktem z dramatycznym składem, mówiło się, że to przysłowiowy „pies z budą i łańcuchem” podobnie jak pasztetowa. Dziś niektóre parówki mają znacznie lepszy niż znamienita ilość wędlin i kiełbas, które przeglądam w sklepach. A Ty, kupujesz parówki? Koleżanka poprosiła mnie o kilka przepisów na dania z parówkami. Ale nie takie z serii z wody a’la gulasze, żeby można było podać je z kaszą, z makaronem, ziemniakami lub kluskami. I tak oto pieczarki z parówkami i sosem pomidorowym wjechały dzisiaj na bloga. Nikogo nie namawiam, nie przekonuję, nie naciskam, pokazuje, że tak można i jest całkiem smacznie małym kosztem. Powiem Wam, że jeszcze papryka wędzoną robi tu robotę. Jeśli jednak jej nie masz – trudno, niech będzie zwykła, słodka lub trochę pikantnej dla większego kopa. A właśnie, harissa też się sprawdzi. Koleżanka powiedziała, że u niej parówki z pieczarkami w ketchupie są na porządku dziennym. A u mnie tym razem pieczarki z parówkami czyli taki gulasz z parówek i sosu pomidorowego do makaronu, ziemniaków i kaszy.
PIECZARKI Z PARÓWKAMI
PIECZARKI Z PARÓWKAMI – składniki:
- 10 parówek
- 500 g pieczarek
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1 cebula
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego plus 1 szklanka wody
- 1 czubata łyżeczka wędzonej papryki lub harissy
- sól i pieprz do smaku
- 3 łyżki oleju
PIECZARKI Z PARÓWKAMI – przepis:
- Na głębokiej patelni rozgrzewam olej, wkładam poszatkowaną w paseczki cebulę i smażę na złoto.
- Wkładam do cebuli pieczarki i podsmażam.
- Następnie parówki obrane z folii (jeśli mają) i pokrojone w plasterki.
- Dolewam wodę, dodaję pomidory z puszki. Doprawiam wędzoną papryką, harissą, solą i zmielonym pieprzem.
- Duszę razem z 5 minut. Pod koniec dodaję koncentrat pomidorowy do kompletu.
- Pieczarkami z parówkami i pomidorami podaję z ryżem, makaronem lub ziemniakami.
Agnieszka napisał
Tak z 2 razy w roku ;]
Patti napisał
Tylko vege :>
Joanna napisał
Ja mam słabość do serdelków (czy tam parówkowej) – jak dla mnie o niebo lepsze niż te wszystkie nowoczesne parówki „z szynki” 😉
Iwona napisał
Prawda, chyba zły PR zrobil robotę
Dominika napisał
Oczywiście w Lidlu Pikok z indyka ew. U mnie w mięsnym parowki z cielęciny wszystko powyżej 80 % zawartości mięsa nie śmiecia
Justyna napisał
Tak, Krakus z szynki, Lidl Pure i roślinne Tarczyński
Paulina napisał
Rzadko, ale tylko takie wege parówki z Biedronki, albo wege Tarczyńskiego – te są dla mnie przepyszne 🤩
Agnieszka napisał
Tak, czytam skład bo jestem uczulona cały chemiczny syf i rzeczywiście coraz więcej producentów ma w swoim asortymencie parówki z prostym składem mięso+przyprawy
Katarzyna napisał
Tak- kupuję i jem
Małgorzata napisał
Parówka z szynki, z samego mięsa, jest bez sensu. Cały urok i moc parówek to właśnie tzw. odpady, chrząstki itp. czyli źródło kolagenu.