Nie mogło zabraknąć w moich propozycjach bawarskiej pieczeni. To jedna z najsmaczniejszych pieczeni, która mi zawsze wychodzi, którą powtarzam i okresowo serwuję. Nie dzieje się to zbyt często, gdyż sama w naszej domowej diecie unikam wieprzowiny, zwłaszcza takiej tłustej. Jednak, gdy mam nakarmić bardziej konserwatywnych kulinarnie gości, wtedy często stawiam właśnie na pieczeń bawarską. Jest bardzo smaczna, delikatna, soczysta, miękka, aromatyczna i tłusta. No, ale jak powiada Maciej Kuroń, co tłuste to i zazwyczaj smaczne. W tym wypadku się ta teoria bardzo sprawdza :) Pieczeń jest prosta do zrobienia, jednak wymaga sporej ilości składników i ich wcześniejszego jednostkowego przygotowania. Jednak warto, bardzo warto, bo pieczeń ta jest wyjątkowo smaczna. Jeszcze nie zdarzyło mi się aby została na stole, znika zawsze do końca :) a goście wychodzą z przepisem w ręku. Pieczeń podaję z tłuczonymi ziemniakami, podsmażonymi kopytkami. Takie zestawienie sprawdza się rewelacyjnie! |
|||
Ten przepis jest moją trzecią propozycją w ramach Bawarskiego Tygodnia | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 14 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Olga Smile napisał
Marika – jak wolisz, to kwestia gustu.
Marika napisał
Ale mi pomogłaś:)). Powiedz mi chociaż czy ta z całą kiełbasą jest równie dobra:) Ma podobny skład to chyba powinna być, ale nie wiem.
Olga Smile napisał
Marika – ;) Ta z kiełbasą ma bardziej wędzony smak i chyba rzez to ciekawszy.
Marika napisał
Dzięki, właśnie się za nią biorę:)