PIECZEŃ RZYMSKA
Na oto taki przepis, a mianowicie: pieczeń rzymska z kurczaka lub mięsa mielonego z indyka z jajkami. Dokładnie! Pieczeń rzymska ma to do siebie, że można ją śmiało przygotować właściwie z każdego gatunku mięsa mielonego w tym także drobiowego. Sprawdzi się kurczak, indyk, wieprzowina, gęś lub nawet wołowina. PIECZEŃ RZYMSKA w moim domu rodzinnym zawsze powstawała z mięsa kurczaka, indyka, wieprzowiny. U mnie za to właściwie tylko wegetariańska na przykład z soczewicy, a nawet więcej bo bez jajek, których dziecię jeść nie może. A ty, którą z tych pieczeni chciałabyś zjeść? Ciekawa zawsze jestem waszych wyborów spożywczych. Ponieważ w zeszłym roku na blogu pojawiła się pieczeń rzymska wegetariańska, to, żeby było sprawiedliwie dzisiaj będzie pieczeń rzymska z kurczaka lub mięsa mielonego z indyka, do tego z jajkami.
PIECZEŃ RZYMSKA
PIECZEŃ RZYMSKA – składniki:
- 1 kg mięsa mielonego z kurczaka, indyka lub wieprzowego
- 4 cebule
- 9 jajek
- 250 g pieczarek
- 5 łyżek bułki tartej (osoby bezglutenowe muszą wybierać bułkę tartą oznaczoną gluten free)
- sól i czarny pieprz do smaku
- 3 łyżki oleju
PIECZEŃ RZYMSKA – przepis:
- Pięć jajek gotuję na twardo. Studzę i obieram ze skorupek.
- Cebulę obieram, kroję w kostkę i podsmażam na kilku łyżkach oleju. Cebulę przekładam do miski.
- Na tej samej patelni, na której smażyła się cebula, podsmażam rozdrobnione pieczarki. Pieczarki przekładam do miski.
- W dużej misce wyrabiam mięso z 4 jajkami do czasu, aż stanie się kleiste. Dodaję do niego podsmażoną cebulę, pieczarki, sól, czarny pieprz oraz bułkę tartą. Wyrabiam ręką kilkanaście sekund do czasu, aż wszystkie składniki ładnie się połączą.
- Do podłużnej blaszki wkładam 1/3 mięsa. W środku układam jajka jedno za drugim tak, aby stworzyły wężyk. Pozostałą część mięsa rozprowadzam po bokach i na górze.
- Pieczeń rzymską piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 80 minut. Wyjmuję, odstawiam na 15 minut i pieczeń rzymska z kurczaka lub mięsa mielonego z indyka z jajkami jest gotowa do podawania na ciepło.
Anonim napisał
Ale jajka to chyba trochę za długo gotowane :P
Olga Smile napisał
Karolina Fabi Walter – gotowane dobrze ale potem pieczone :)
Anonim napisał
W pieczeniu tak zzieleniały? A to nie sądziłam, że tak to zadziała :D
Olga Smile napisał
Karolina Fabi Walter u mnie tak się stało, bo za długo piekłam hahahahahaha poszłam się kąpać, potem sprzątać a piekarnik chodził hahahah
Anonim napisał
Zdecydowanie robię! Z indyka i kaczki
Anonim napisał
U mnie dziś się robi
Anonim napisał
Co tu ma klimat do rzeczy???? Każdy ma inny, napisz, że lubisz jeść zwłoki zwierząt i ok.
Anonim napisał
Ojej…. nie bij tak mocno….. ?
Beata napisał
Przepis zapisuje do „ulubionych” i na pewno go wypróbuję. Dziękuję :)
Kamil napisał
Już nie mogę się doczekać świątecznego gotowania. U mnie też pieczeń rzymska ;)