Pieczona gęś – Gęś pieczona
Tradycyjne dania są zawsze na czasie. Gęś pieczona jest powszechnie znanym daniem kuchni polskiej. Jeśli myślicie, że pieczona gęś jest trudna do przygotowania, to się mylicie! W naszej rodzimej kuchni polskiej pieczona gęś zawsze była przygotowywana na kilka sposobów, na słodko lub ostro. Znajdziecie w książkach kucharskich przepisy na gęś pieczoną w całości, piersi gęsi, nóżki gęsi oraz gęś z majerankiem lub gęś z jabłkami. Jak piec gęś? To pytanie często zadają mi czytelnicy. Pieczoną gęś można z powodzeniem przygotować na święto św. Marcina. Polecam mój tradycyjny przepis na pieczoną gęś.
Pieczona gęś
Pieczona gęś – składniki
- gęś o wadze około 4-5 kg
- główka czosnku
- sól i pieprz do smaku
- 5 jabłek
- 500 ml wody
- garść rodzynek
- majeranek
- masło
- sól
- Warzywa i owoce:
- 10 małych jabłek
- 1 szklanka żurawiny
- 500 g dyni
- 4 marchewki
- 10 ziemniaków
- kilka śliwek suszonych
- 50 g masła łyżek oliwy
- majeranek
- rozmaryn
- tymianek
- kminek
- sól
Pieczona gęś – przygotowanie
- Sprawioną gęś opłukać, osuszyć. Natrzeć solą, majerankiem, rozgniecionymi ząbkami czosnku oraz masłem. Do wnętrza włożyć całe jabłka oraz rodzynki. Zeszyć lub spijać wykałaczkami dziurę tak, aby owoce nie wypadły.
- Na blasze do pieczenia ułożyć jabłka, obraną i pokrojoną w kawałki dynię, marchew, ziemniaki, śliwki suszone, żurawinę, zioła i wszystko posolić. Na warzywach i owocach ułożyć gęś. Dolać wodę i piec w temperaturze około 180 stopni pod przykryciem z foli aluminiowej 2 godziny. Następnie zdjąć folie i piec kolejne 2 godziny w temperaturze 160 stopni. Gęś polewać zbierającym się sosem, żeby była rumiana.
Maryna napisał
Olgo jak zawsze świetny przepis i fajne zdjęcie :)
Inga B. napisał
U nas na Boże Narodzenie je się gęś a nie na św. Marcina :D
tika napisał
Gęś pieczoną jadłam tylko kilka razy w życiu :) Czas samej stanąć przy garach!
Mei napisał
Nigdy nie jadłam jeszcze, jak to się mogło stać?
Nikola napisał
Wow piękne, odświętne danie. Gęś pieczona jest bardzo modna w ostatnim czasie ;)
Beatka75 napisał
To jedna z moich najulubieńszych potraw!!!! :)
tamika napisał
Bardzo jestem ciekawa smaku gęsiny …
renia napisał
Wspomnienie dzieciństwa, mniam!
hajduczek napisał
Olgo, czy na Twoim blogu będą się jeszcze pojawiać przepisy dla wegan i wegetarian, czy może Twoja Rodzina znów przerzuciła się na dania mięsne i rybne? Przyznaję, że wege bardziej mi się podobało…
pastafarianka napisał
Piękne, takie mega apetyczne zdjęcie tej pieczonej gęsi z owocami. :)