Wpadła dzisiaj do nas znajoma z krótką wizytą w porze lunchu. Uwielbiam takie wyzwania i przygotowywanie dań szybkich, prostych, smacznych, kolorowych, takich, które kojarzą się z wiosną. Dla mnie symbolem wiosny są szparagi, botwina, uwijające się w pocie czoła pszczoły wśród kwitnących bzów i drzew jabłoni. Jednak w tym roku owy czas wesołego bzykania trzmieli i pszczół wygląda nieco inaczej. Właściwie w ogóle nie wygląda, gdyż ku mojemu zdziwieniu, mimo, że drzewa zasypane są kwieciem, w ich konarach panuje cisza. Zapewne za sprawą niskich temperatur pszczoły śpią i zupełnie nie garną się do zbierania pyłku, a tym samym zapylania kwiatów. Ciekawe, czy w tym roku na rosnących w moim ogrodzie drzewach pojawią się dorodne kosztele, papierówki i cukrówki. Stare drzewa owocują co dwa lata, więc w tym roku jest kolej na jabłka a w zeszłym były zbiory śliwek węgierek. Rano mama przywiozła mi kilka pęczków botwiny i okazałej cebulki dymki. Gdy dowiedziałam się o spotkaniu z Anną natychmiast przyszedł mi do głowy pomysł podania pieczonych buraczków z tymiankiem, cebuli dymki z solą, białego sera z czosnkiem i koniecznie do tego zestawu pieczonych bułek. Mój talerz rozmaitości tryskał kolorami, smakami, aromatami – pycha. Zjedliśmy ze smakiem warzywa, popiliśmy wodą z cytryną i kawą, oj tak … wiosna i jej smaki są cudowne. Do pieczonych w piekarniku warzyw pasuje ser kozi, ser owczy lub krowi. Ja miałam w lodówce 3 litry mleka, więc naprędce zrobiłam twaróg, który doprawiłam roztartym czosnkiem, cytryną i odrobiną tymianku. Istna eksplozja smaku. Często prosicie mnie abym dodała do przepisu informację, jaka ilość składników potrzebna jest na 1 osobę. W przypadku takiego lunchu należy liczyć po 1 pęczku botwiny i cebulki na osobę. Do tego garść sera i co najmniej 1 kajzerka. Podane proporcje składników wystarczą do skomponowania lunchu dla 3 osób. A z liści buraków przygotowałam … o tym napiszę następnym razem :) |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 19 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Olga Smile napisał
OlaCruz – super :) :) :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Małgosia napisał
Olga, a ile mniej więcej wychodzi tego sera z 3 litrów mleka? A buraczki tak w ogóle cudne. Mniam!
Olga Smile napisał
Małgosia – średnio z litra mleka wychodzi mi około 120 g serka.
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
dorota20w napisał
ale piękne zdjęcia !
Małgosia napisał
Robiłam! Buraczki pierwsza klasa! A ten chlebek z serkiem i czosnkiem….Nawet mój mięsożerny mąż nie marudził, że ma kolację wegetariańską ;)
Agnieszka napisał
Kobieto, no i jak ja mam tę moja proteinową dietę stosować, jak Ty ciągle coraz lepsza…echhh…
Buraczki mi względnie wolno, tylko że mleko bez tłuszczu mogę tylko…..myślicie, że dr. Dukan się obrazi, jak nagnę Jego zasady i zrobię sobie taki twarożek?:-))
Pozdrowienia!
Olga Smile napisał
Agnieszka – mam nadzieję, że Dukan przymknie oko na odstępstwo od kieratu diety :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
staly gosc napisał
wyszlo hmm… za slodkie;p slodka cebulka, slodkie buraczki tylko twarozek lekko przelamywal smak, ale dla mnie to za malo.
Olga Smile napisał
staly gosc – polecam mocniej doprawić buraki, sowitą ilością soli, czosnkiem, octem balsamicznym. Każdy musi doprawić dania zgodnie z własnymi preferencjami smakowymi :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile