Pieczone orzechy z pieprzem
Gdy przychodzą goście zawsze zastanawiam się, co powinnam przygotować do przegryzania, co zrobić do jedzenia i picia. Jakieś kanapki, ciepłe danie, sałatkę i coś słodkiego, to taki żelazny i pewny zestaw, sprawdzający się na każdą okazję. Dodatkowo muszę się przyznać, że mam wielką przyjemność w chrupaniu, i zdecydowanie lubię mieć pod ręką orzeszki, chipsy, ciasteczka lub popcorn. To się zawsze sprawdza i znika w olbrzymich ilościach. Czasami, aż nie chce mi się wierzyć, że kilka osób ma takie możliwości! I dobrze, dobrze, na zdrowie! Przez lata stałam się mistrzynią pieczonych orzeszków. Robię je na słodko, w wersji pikantnej, wędzonej, mieszanej z posypkami itd. W tych różnych kombinacjach pasują do różnych trunków, które pojawiają się na stołach. Tym razem pieczone orzechy z pieprzem pasują idealnie do spokojnego wieczoru!
Pieczone orzechy z pieprzem
Pieczone orzechy z pieprzem – składniki:
- 2 szklanki orzechów, mieszanki migdałów nerkowców i ziemnych
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 2 łyżeczki grubo mielonego kolorowego pieprzu
- ½ łyżeczki soli
- 1 łyżka miodu lub syropu klonowego
Pieczone orzechy z pieprzem – przepis:
- Orzechy wsypuję do miski.
- Rozpuszczam olej kokosowy.
- Do orzechów dolewam olej kokosowy i syrop klonowy. Wsypuję pieprz i sól. Mieszam delikatnie i bardzo dokładnie.
- Tak przygotowaną mieszankę wysypuję na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Orzechy wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza. Piekę 10 minut. Gdy zrobią się złote, mieszam i piekę kolejne 10 minut. Studzę i podaję!
Weronika napisał
Czy Somersby zawiera gluten? Usiłuję znaleźć jakąś potwierdzoną informację na ten temat, ale na razie bezsskutecznie.
Grzegorz Ostrowski napisał
Olga Smile – ale tipsy jak zawsze pierwsza klasa :)
Lord Somersby napisał
Na jutrzejsze częściowe zaćmienie słońca jak znalazł :)
Michał napisał
Moja żona bardzo lubi Somersby :) Ja tez jej popijam po cichu, bo przecież jako facet przyznawać się nie będę ;)
Ewka napisał
Orzechy pieczone mniam mniam!
Aldona napisał
Oj też bym się tak ze znajomymi spotkała, w tych pieluchach siedzę przez cały czas :( Kocham szkraby ale ciężko się do ludzi wyrwać :(
Mała napisał
Nie znam tego smaku Somersby, brzmi świetnie!
Maniuka napisał
Olgo, u ciebie jak zawsze cudowne zdjęcia i pyszne przepisy! Podziwiam i pozdrawiam z Krakowa
Kamilla napisał
Jestem chętna na Somersby :D
Tomcio napisał
Fajne mają smaki! Zawsze takie świeże.