Tydzień pierniczkowy się kończy, a ja dopiero uporałam się z przeziębieniem i zaczynam myśleć kulinarnie po odzyskaniu chociaż w ułamkach procentów zmysłu węchu i smaku. Gdy ich zabraknie, wtedy docenia się jakość życia, aż chce się powiedzieć smak życia :) Aniołki przygotowałam kilka dni wcześniej, jednak zupełnie nie czułam, co jem, a tym samym nie mogłam wstawić przepisu, bo jak pisać o smakach i aromatach, gdy ich nie czuć, ani nie widać. W każdym razie skoro już coś czuję, to mogę napisać, że pierniczki wyszły mi delikatne, chrupkie, z posmakiem kardamonu i gałki muszkatowej. Zrobiłam je na podobieństwo spekulatius’ów jednak tylko na podobieństwo, gdyż różnią się składnikami i formą. |
|||
Ten przepis jest moją drugą propozycją w ramach zabawy Festiwal Pierniczków | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 20 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Ewelosa napisał
Ja dałam go chyba z 4 łyżki ale ciut mniej cukru :)
Ewelosa napisał
Już u mnie siedzą i zwą się :) Pierniczki Olgi Smile :)
Czyrki napisał
Proszę o podpowiedź, czy pierniki mogę przechować w papierowej torebce i czy są odpowiednie na świąteczny upominek? :) Z góry dziękuję.
Olga Smile napisał
Czyrki – raczej się zeschną.
Basia napisał
Ja upiekłam bezglutenowe z maki shar mix C i musiałam dodać jeszcze jedno jajko!
Marysia napisał
Jakiej mąki bezglutenowej użyłaś?
Olga Smile napisał
Marysia – Schar MixB
Beata napisał
Pani Olgo, szukam przepisu na pierniczki bezglutenowe. Czy przepis, który jest na Pani blogu nadaje się do modyfikacji względem mąki? I co można dać zamiast proszku do pieczenia? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Beata
Basia napisał
czy bez migdałów się uda, co ewentualnie w zamian. mamy uczulenie
Olga Smile napisał
Basia – zmień na jakieś orzechy inne :)