Pomyślałam sobie, że pokaże wam dzisiaj pierś kurczaka w szynce parmeńskiej albo boczku, jak ktoś woli. Pierś z kurczaka w szynce tak została podana u mnie z pieczonymi winogronami bezpestkowymi, jak to widać na zdjęciu. Przyznaję to zdecydowanie dobry dodatek do wszelkich mięs drobiowych pieczonych. Pasuje do kurczaka, do kaczki, do indyka. Polecam, bo rzadko spotykany owoce w połączeniu z mięsem. Pierś z kurczaka w szynce jest prosta do wykonania, można ją piec w piekarniku lub smażyć na patelni. Osobiście wybieram opcje piekarnika ponieważ można na raz przygotować kilka piersi na przykład na imprezę rodzinną, tak bez konieczności stania przy patelni i pilnowania aby się nie przypaliła. Pierś z kurczaka jest generalnie prosta do przygotowania i można z nią zrobić wiele różnych smacznych dań. A ty, jak podajesz pierś z kurczaka? Ja głównie piekę i duszę, moja teściowa zawsze smażyła ją ala kotlety schabowe. W każdym razie pieczona pierś z kurczaka w szynce lub boczku dzisiaj poleca się do zrobienia.
PIERŚ KURCZAKA W SZYNCE
PIERŚ KURCZAKA W SZYNCE – składniki:
- 6 piersi z kurczaka
- 6 plastrów szynki lub boczku
- sól i czarny pieprz do smaku
- zioła – tymianek, oregano lub jak u mnie rozmaryn
- kilka łyżek oleju lub masła, może być też margaryna bezmleczna
PIERŚ KURCZAKA W SZYNCE – przepis:
- Piersi z kurczaka myję i osuszam ręcznikiem. Układam na talerzu, posypuje solą, pieprzem i ziołami. Owijam plastrem szynki parmeńskiej lub innej, może być też boczkiem. Układam na naoliwionej blaszce do pieczenia. Dolewam 5-6 łyżek wody i olej
- Piekarnik rozgrzewam do 220 stopni. Wstawiam piersi z kurczaka do piekarnika i piekę przez 20-25 minut.
- Podaję natychmiast. Gdy mam ochotę na podanie ich z winogronami jak widać na zdjęciu, wtedy używam większej blaszki i umyte kiści winogron układam na jednej blasze z piersiami i nie dolewam wody. Piekę je razem.
Ja u teściowej nie jadam. Boję się. :-P
W sosie z mascarpone i suszonymi pomidorami ,podawane z ryżem…poezja…Przepis od Karolina Bużan
Pewnie nie ma facebooka?
Jakoś nie wierzę w autentyczność kolesi, którzy na żarcie wołają „momenty” :D
Wygląda pięknie i pysznie :) na pewno wypróbuję ten przepis :) A Olgi przepisy najbardziej lubię za formę podania :) brzmią jak opowieść , a nie jak seria rozkazów (najpierw historyjka o rodzinie, przyjaciołach, o dostawcach, o jedzeniu, a potem opowieść o danej potrawie – kroję, podsmażam, dodaję – w pierwszej osobie), zamiast serią rozkazów :umyć, pokroić, zagotować…. No i naprawdę dużo się nauczyłam Olgo od Ciebie – nauczyłam się jeść dynię, robić najlepsze na świecie ogórki kanapkowe, spróbowałam nieco dziwnej kiszonej cytryny…. no kłocham Cię i już :D
Haha, uwielbiam ?☺️
Dziś będą w formie muffinek, z pieczarkami i żółtym serem
Można prosić o przepis
A ja nacinam piers tworząc kieszonki, wiadomo że trzeba przyprawić sól pieprz, wkładam plaster cukini+plaster cebuli+plaster mozzarella można suszone pomidory i zapiekam ok 35 min można ewentualnie dodatkowo posypać pod koniec parmezanem – pychota! !!!!!
Ja zaryzykowalam I opłaciło sie?