Są chyba dania ponadczasowe takie jak piersi kurczaka w galarecie lub udka kurczaka. Generalnie piersi kurczaka w galarecie można przygotować na wywarze warzywnym lub na rosole, jeśli porcja zostanie z dnia poprzedniego. I taj jest dobrze i tak. Ja miałam w zwyczaju po ugotowaniu rosołu, właśnie tak wykorzystywać mięso z kurczaka lub z indyka. Obrane, podzielone na kawałki i wymieszane z warzywami wybranymi w danym momencie, zawsze świetnie smakowało. Część moich znajomych jada głównie piersi z kurczaka. Ja zdecydowanie wolę udka, ponieważ są bardziej soczyste a jednak piersi przez mała ilość tłuszczu i kolagenu. No ale o gustach się nie dyskutuje, więc doszłam do wniosku, że na bloga też zrobię piersi z kurczaka w galarecie, skoro ich jeszcze przez tyle lat nie było. Ugotowałam warzywa ale nie dodałam marchewki, bo mi psy wyjadły. Zamyśliłam się i tak obierając mięso karmiłam, dogotowałam dla moich psich dziewczynek, ryż, starłam marchewkę, skończyłam i mnie zawiesiło. A co ja w takim razie dodam do galarety? No skoro już nie ma marchwi, to nie ma, padło na kukurydzę i groszek. Polecam jednak marchewkę dla koloru i faktury ale jeśli walczysz ze skokami cukru, to można śmiało marchewkę pominąć ale wtedy polecam też zrobić to samo z groszkiem i kukurydzą. Ja nie jestem fanką diety KETO ale wiem, że teraz jest na nią bum i sporo osób wybiera właśnie taki sposób odżywiania. Ja jestem team odchudzana z serii „nie żryj tyle” i „zrównoważona dieta kluczem do zdrowia”. Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach trudno jest mieć deficyt kaloryczny i łatwiej jest nie zjeść niż wypocić. Sama walczę z wagą, jak część moich czytelniczek i przechodzę na próbę na różne diety na kilka miesięcy. Przekonuje mnie na chwil obecną deficyt kaloryczny, czyli dostarczanie mniejszej ilości kalorii niż się wykorzystuje. Tu nie ma bata i zawsze się chudnie, dlatego też piersi kurczaka w galarecie lub generalnie kurczak w galarecie jest dobrym wyborem w codziennej diecie.
PIERŚ KURCZAKA W GALARECIE
PIERŚ KURCZAKA W GALARECIE – składniki:
- 2 podwójne piersi z kurczaka (ja miałam ekologiczne nogi)
- 5 marchewek
- 1 korzeń pietruszki
- sól do smaku
- 2-3 łyżki kukurydzy z puszki
- 2-3 łyżki zielonego groszku z puszki
- czarny pieprz do smaku
- żelatyna
PIERŚ KURCZAKA W GALARECIE – przepis:
- Marchew i pietruszkę obieram, przekrawam na pół.
- Kurczaka wkładam do garnka, na wierzchu układam wszystkie warzywa dodaje sól, pieprz. Dolewam tyle wody aby warzywa i piersi były przykryte na dwa palce.
- Zagotowuję, zmniejszam gaz i gotuję przez 30 minut.
- Piersi i warzywa wyławiam na talerz. Do zakazania mięsa potrzebujemy średnio 1,5 litra płynu. Próbuje wywar, to moment, gdy można go jeszcze doprawić. Do wrzącego wywaru dodaję żelatynę, mieszam.
- Mięso kurczaka dzielę na kawałki i układam w dowolnej foremce, ja zrobiłam to w formie szklanej, takiej do pieczenia. Kilka marchewek ścieram na tarce i dodaję do mięsa lub pomijam. Dodaję groszek i kukurydzę i wlewam przestudzoną galaretę.
- Formę odstawiam, gdy osiągnie temperaturę pokojową, wstawiam na noc do lodówki.
- Rano pierś kurczaka w galarecie jest gotowa do jedzenia.
Karolina – tak ale one były wieprzowe, właściwie chyba robiły je mamy i babcie naprzemiennie 🙂 zależnie od tego, co akurat miały.
Olga Smile – Tak, wieprzowe były, rzeczywiście 😮 Zdecydowanie w wersji drobiowej o wiele fajniejsza potrawa : )