Pikantny gulasz
To danie jest właściwie połączeniem gulaszu warzywnego i bardzo gęstej zupy. Pikantny gulasz powstał już kolejny raz, bo w takiej prostej, wiejskiej wręcz wersji smakuje nam wyjątkowo a jak coś nam smakuje, to siłą rzeczy na stole często się pojawia. U mnie wersja bezmięsna, ale z solą wędzoną, aby miała charakterystyczny aromat. Jeśli wolicie dodatek tłuszczu zwierzęcego polecam podsmażyć troszkę pokrojonego w kawałeczki wędzonego boczku lub kiełbasy. Będzie bardziej swojsko, niż bez wędzonki czy aromatycznej soli. Pikantny gulasz zjedliśmy, tak zwyczajnie, z chlebem.
Mój pikantny gulasz, zyskał on swoją nazwę za sprawą wyrazistych przypraw: pieprzu, imbiru, sowitej ilości czosnku i rozdrobnionych płatków papryki. Jest zawiesisty, gęsty, pachnie energią, lenistwem i rozgrzaniem. Jest idealny, jako propozycja po długim zimowym spacerze w śniegu, jeździe na nartach lub zwyczajnie jako prosty, tani obiad dla głodnej rodziny.
Jest to właściwie danie jednogarnkowe i przygotowane w większej ilości smakuje fajnie po podgrzaniu na drugie śniadanie. W sam raz porcja energii na dalszą część dnia.
Przepis na Pikantny gulasz
Składniki dania: Pikantny gulasz
• 5 cebul
• 1 kg ziemniaków
• 300 g makaronu (u mnie łazanki kukurydziane)
• 6 ząbków czosnku
• 1 łyżeczka lub dwie ;) imbiru suszonego
• 1 ostra suszona papryczka opcjonalnie pokruszona na kawałki
• sól wędzona lub zwykła
• czarny pieprz, może być również kolorowy
• 5 łyżek kaszki kukurydzianej
• 5 łyżek oleju lub oliwy
• ziele angielskie
• listki laurowe
Przygotowanie dania: Pikantny gulasz
1. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam posoloną na oliwie. Gdy jest złota, przekładam do garnka. Dolewam około 1,5 litra wody, dodaje ziele, listek i gotuję przez 20 minut.
2. Ziemniaki obieram, kroje i gotuje w niewielkiej ilości osolonej wody.
3. Do cebuli dolewam wodę z gotowania ziemniaków, dodaję rozdrobniony czosnek, papryczkę, imbir i makaron. Gotuję przez kilka minut. Następnie dokładam ziemniaki i kaszkę kukurydzianą, aby całość zgęstniała. Doprawiam obficie solą, pieprzem.
4. Podaję z chlebem.
Zobacz moje inne przepisy na GULASZ:
Tym razem zapraszam na gulasz z bakłażanów w towarzystwie popularnych i lubianych klusek gnocchi. Co ważne, każdy gulasz z bakłażanów można śmiało podawać z kluskami, makaronem, ryżem lub ot tak zwyczajnie, ze świeżą pajdą chleba o chrupiącej skórce.
Jeśli lubisz dania warzywne to gulasz cukinią przypadnie ci do gustu. Nie ma wyjścia. Jest dość delikatny w smaku dlatego ja osobiście lubię zaostrzać go bezpośrednio na talerzu oliwa z chili. To dobry wybór, ponieważ zawsze łatwiej zaostrzyć niż złagodzić ostrą potrawę.
Gulasz warzywny z fasolą, suszonymi pomidorami i pysznymi dodatkami jest jednym z ulubionych w naszym domu. To fakt, fasolę i inne strączkowe jemy praktycznie codziennie, dlatego gulasz warzywny pasuje nam, że hej!
Serdecznie zapraszam na gulasz z fasolą, suszonymi pomidorami i pysznymi warzywami. Powstaje on w mojej kuchni dość często, ponieważ lubimy połączenie fasoli, suszonych pomidorów oraz wędzonej papryki. Trzeba przyznać, że za każdym razem wychodzi inny, wszystko za sprawą posiadanych w danym momencie składników i ich sezonowością.
Teoretycznie gulasz z soczewicy powinna nazwać dahl ale tak sobie pomyślałam, że jest to mało znana nazwa dlatego gulasz brzmi zdecydowanie bardziej znajomo i swojsko. Konsystencja mojego gulaszu z soczewicy i dyni jest tak naprawdę zależy od ilości użytych pomidorów.
Jest to mój ulubiony, najprostszy możliwych w tej kombinacji gulasz z soczewicy z warzywami, pomidorami i ryżem. Jest pyszny, rozgrzewa, syci i świetnie smakuje. To najlepszy gulasz z soczewicy, jaki jadłam i przygotowywałam dla mojej rodziny. Czasami gotuję go na prośbę dziecka, od samego rana, ot tak, już na śniadanie.
Pikantny gulasz jest właściwie czymś pomiędzy zupą a gulaszem warzywnym. Prosty, wręcz bazowy, pikantny, sycący i rozgrzewający. Przez wiele lat młodości przygotowywałam go ot tak, na szybko, gdy miałam ochotę na pożywne i ciepłe danie.
Gdybyś zastanawiała się czym jest caponata to jest to po prostu sycylijski gulasz z bakłażana, a może właściwie bigos? Co ciekawe, nazwy są różne zależnie od tłumaczenia, składników, rodziny i regionu. Gulasz z bakłażana czyli owa caponata składa się z sezonowych warzyw. Każda rodzina, każda kucharka ma swój tajny, ulubiony przepis na to danie.
Wspominając jedzenie z domu rodzinnego, to gulasz w najróżniejszych postaciach pojawiał się często. Podawany był najczęściej z kaszą jęczmienną lub gryczaną i stanowił pożywne danie codzienne. Gulasz jest daniem na tyle prostym, że jako jedno z niewielu, pozwala na wykorzystania mięsa i okrawków mięsa, które nie do końca nadają się do pieczeni czy smażenia.
Są smaki wyniesione z domu. Moja mama gulasz wołowy przygotowywała naprzemiennie z wieprzowym. Chyba nawet wolałam gulasz wołowy niż każdy inny. To dla mnie danie tradycyjne, które pamiętam, które zawsze było takie samo, gulasz wołowy był od zawsze właśnie taki.
W moim domu rodzinnym gulasz z kurczaka pojawiał się na stole często, częściej niż każdy inny gulasz drobiowy, chociaz chyba rzadziej niż wieprzowy i wołowy. Mimo wszystko gulasz z kurczaka kojarzy mi się głównie z obiadami kolorowymi podawanymi z ryżem, kaszą jaglaną lub makaronem to muszę przyznać, że zdecydowanie wolę gulasze warzywne i roślinne ogólnie.
Są dania domowe, znane od dziecka. Gulasz wieprzowy to tradycyjne już danie z kuchni polskiej. Sama pamiętam gulasz wieprzowy z mojego domu rodzinnego. Klasyczny, dość aromatyczny w wielu domach jest to typowym daniem codziennym. Im gulasz dłużej gotowany, tym lepszy :D Przepis na gulasz wieprzowy w każdej rodzinie jest inny.
Gulasz z pieczarkami to taka moja jesienna wariacja na temat gulaszu, którego nauczyłam się przygotowywać od mojej mamy. Gulasz z pieczarkami u mniej najczęściej występował w połączeniu z mięsem. Dodaję do niego najczęściej pieczarki, ponieważ są łatwo dostępne i niezbyt drogie.
Dokładnie taki gulasz przygotowywała moja mama i od niej nauczyłam się jak powinnam go robić. Gdy na obiad był gulasz, wtedy w całym domu pachniało smażoną cebulą i duszącym się w garnku mięsem. Jedliśmy go z kaszą gryczaną, kaszą jęczmienną, makaronem, czasami ryżem lub ziemniakami.
Smacznego!
Antonina Matyja na Facebook napisał
makaron z ziemniakami u mnie nie przejdzie
Olga Smile na Facebook napisał
zawsze można go pominąć :)
Ania napisał
Makaron z rosołu z sosem to je mój Tata, gdy z niedzielnego obiadu zostaną resztki z sosu po mięsie i resztki makaronu z rosołu, ale na to, zeby do tego dodac ziemniaki jeszcze (bo jakby na to nie patrzeć to do tej ciapki jeszcze tego brakuje), to chyba nie wpadłby. Nie wiem czy poleciłabym komuś takie miszmasz.
Olga Smile napisał
Ania – makaron dość duży nie paćka. My taką lubimy :)
Olga Smile na Facebook napisał
W efekcie gulasz wyszedł podobny do tej tej zupy, która też ma makaron ale z jajkiem. Gulasz tylko bardziej pikantny https://www.olgasmile.com/zupa-ziemniaczana.html
Krystyna Gerc napisał
Piękny zimowy gulasz:) Pozdrawiam!
Lukrecja napisał
ciekawy
ElizaDz napisał
Rewelacja!