PIZZA HAWAJSKA

Dzisiaj pizza hawajska, jedni ją kochają inni nienawidzą. Jak doskonale wiecie pizza hawajska pochodzi z Kanady i jest połączeniem ananasa oraz kukurydzy, bekonu lub tłustej szynki i dobrej jakości sera. Znam sporo osób, które przygotowują pizzę hawajską z wędzonym kurczakiem, co też wcale nie jest głupim pomysłem. Albo na przykład z boczkiem. Jak doskonale wiadomo kreatywność w kuchni to podstawa. Dzisiaj znowu w nocy nie mogłam spać. O szóstej rano miałam już wyrośnięte ciasto na pizzę i oczywiście jak zawsze, przygotowałam go znacznie więcej, niż planowałam. W efekcie powstały mi dwie blachy, całkiem duże, bo takie prosto z piekarnika. No i na śniadanie miałam fantastyczną domową pizzę z dużą ilością sosu pomidorowego, sera, ananasa z puszki, wędliny i akurat dodatku kukurydzy, bo czekała na wykorzystanie w lodówce. Pizzę przygotowuję zazwyczaj na mące o symbolu 00, którą kupują na Allegro lub w dużych marketach. Tu można dyskutować, która z mąki jest lepsza lub gorsza. Ja zazwyczaj kupuję mam w domu zapas mąki marki Caputo. Może podlinkuje wam, którą lubię. Gdy kończy mi się typowo włoska pizza mąka, wtedy używam mąki pszennej o symbolu 550 i wcale nie robię sobie z tego powodu żadnych wyrzutów. Często ser żółty czy mozzarellę zamieniam na dobrej jakości ser koryciński, co też jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Następnym razem na blogu nie będzie na zdjęciach pizza hawajska, a właśnie domowa pizza z serem koryciński. Sami zobaczycie, że naprawdę wygląda rewelacyjnie. Ciekawa jestem, co ty powiesz na taką pizzę? Nie tyle chodzi mi o ser koryciński, bo tym razem go nie użyłam. Co o to, czy pizza hawajska jest jedną z tych, którą lubisz i wybierasz? Czy może jednak mówisz jej zdecydowanie „nie”, bo ananas i pizza nie idą według ciebie razem w parze. Zapytałam o to swoich czytelników na Facebooku i odpowiedzi były różne, co mnie nie dziwi. Czasami gdy jesteśmy w pizzerii i mamy trochę więcej czasu, to lubię siedzieć i obserwować nawyki ludzi, ich wybory i to, co zamawiają. I muszę wam powiedzieć, że pizza hawajska jest chyba jedną z częściej zamawianych z tego co ja widzę. W sumie mnie to dziwi trochę, bo ja wolę wersję pikantne, takie z ostrą papryką i jakimś pikantnym salami. Ale oczywiście o gustach się nie dyskutuje, każdy ma prawo wybrać to, co lubi najbardziej. Mam nadzieję, że moja pizza hawajska z ananasem z puszki, kukurydzą i szynką wędzoną przypadnie wam do gustu, bo wyszła rewelacyjna!

PIZZA HAWAJSKA

PIZZA HAWAJSKA – składniki:

4 niepełne szklanki mąki do pizzy
1,5 szklanki wody +/- kilka łyżek
1 łyżeczka drożdży instant lub 50 g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru (opcjonalnie)
oliwa do smarowania blaszek i dłoni, gdyby był problem z lepieniem się ciasta
300 g sera żółtego do pizzy
250 g miękkiego sera jak mozzarella
1 puszka ananasa
1 puszka kukurydzy
300 g wędliny (u mnie dość tłusta szynka)
sos pomidorowy do pizzy najlepiej domowej roboty

PIZZA HAWAJSKA – przepis:

Ciasto na pizzę przygotuj zgodnie z przepisem -> Ciasto na pizzę. Rozłóż na blaszce do pieczenia. Odczekaj 20 minut.
Sos pomidorowy przygotuj zgodnie z przepisem na -> Sos pomidorowy do pizzy
Sery ścieram na tarce lub pokrój w plasterki ewentualnie pokrusz.
Ananasa odcedzam i kroję w kostkę.
Szynkę kroję w paseczki.
Na cieście do pizzy rozsmarowuję sos pomidorowy, rozsypuję szynkę, układam ananasa i kilka łyżek kukurydzy.
Równomiernie rozkładam sery.
Wstaw do nagrzanego piekarnika do 220 stopni na 10-20 minut zależnie od grubości ciasta i obiegu powietrza. Ja ustawiam blaszki na kamieniu do pizzy.
Pizza hawajska może zostać pokrojona w dowolnej wielkości kawałki.