 Skończył się weekend. Mimo, że był wyjątkowo zimny i deszczowy minął nam w przyjaznej i wesołej atmosferze w gronie przyjaciół. Dzieci bawiły się bez końca a my mogliśmy w miarę spokojnie ulec pokusie gry w scrabble, jengę i inne gry zespołowe w towarzystwie pysznego jedzenia i picia.Miałam ochotę przygotować zapowiadaną już pizzę ze szparagami i bryndzą. Owe danie miało być tajemnicą, ale dzieci jak to dzieci, wpadły do kuchni z pytaniem a właściwie świadczeniem, że będą jadły pizzę na obiad. Tu nastąpiła, która acz burzliwa dyskusja, kto, z czym i z jaką ilością sera. Gdy wrzawa ucichła zgodziłam się na przygotowanie pizzy dla najmłodszych, bo czy właściwie miałam jakikolwiek wybór? Najmłodsi zajadali się pizzą z sosem pomidorowym, szynką, papryczką, serkiem i ananasem. My natomiast pizzą z trzema serami i właśnie wersją majową, czyli szparagową. Generalne najdalszym miesiącem na szparagi jest koniec kwietnia i maj. O ile w zeszłym roku zajadałam się szparagi o tyle w tym jakoś nie specjalnie. W tym sezonie czekam na młodą fasolkę szparagową, bo na kapustę już się doczekałam i to nawet w wersji młodej kiszonej. Zielone szparagi są znacznie mniej łykowate niż białe, dzięki czemu nadają się według mnie do zapiekanek, pizz, i krótkiego gotowania. Z białych odmian powstają w mojej kuchni zupy, sosy i flany. Ciasto na pizzę przygotowałam takie samo jak na Lekkie i wesołe kolorowe pizze |
|||
 |
|||
 |
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
||
|
|
|||
Witam, piszę pierwszy raz więc trochę się denerwuję :). Od dawna śledzę Pani poczynania kulinarne, kilka przepisów sama próbowałam i wyszły mi wspaniale. Mam jednak pytanie doptyczące ciasta na pizzę. Robiłam lekkie i wesołe pizze – ciasto wyszło mi twarde i nie nadające się do jedzenia. Co mogłam zrobić źle? Chciałabym jutro wypróbować ten przepis jednak boję się, że znowu coś zepsuję :(
pozd
Monika
ps. książka super, mam nadzieję, że się sprzedaje…
wyśmienicie wygląda! ja zjadłabym ją z sosem czosnkowym…takim gęstym :)
Monikami – jeśli ciasto było twarde, to następnym razem dodaj więcej wody. Musi być miękkie w konsystencji. Potem powinno poleżeć aby urosnąć. Gdy ponownie leko wyrobisz ciasto i uformujesz pizze, pozwól im kilka minut podrosnąć, ułuż składniki i piecz w rozgrzanym pierniku do czasu aż boki się ze złocą. Ciasto na pizzę może wyjść za twadre z 3 powodów:
– za mało uzyto wody
– za mało uzyto drożdzy
– za krótko rosło
– za długo było pieczone.
Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie idealne!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Droga Olgo,
Piszę w sprawie tego przepisu, ale zanim przejdę do sedna, to przed wszystkim chciałabym pochwalić Twoje przepisy, zwłaszcza za ich oryginalność i apetyczne zdjęcia :o) Jednakże, wyszukiwanie potraw mogłoby być bardziej przejrzyste. A jeśli chodzi o przepis na pizzę ze szparagami, to niestety nie dostałam zielonych szparagów i mam białe, czy też mogą być? Jeśli tak, to czy 15 min. pieczenia wystarczy, aby pozbyć się z nich swego rodzaju „niteczek”, bądź „łyk” (tak to się odmienia?;-)), no i najważniejsze, czy po 15 min. nie będą gorzkie? Mam nadzieję, że wkrótce odpiszesz, bo zamierzam upichcić te pizze na jutrzejszy wieczór :o)
Serdecznie pozdrawiam, Mikuka.
Mikuka – Bardzo dziękuję za miłe słowo :) Osobiście nie piekłam jeszcze pizzy z białymi szparagami. Właśnie ze względu na uprzystępniające jedzenie włókna białą odmianę wykorzystuję do zup aby po zmiksowaniu uniknąć wyjmowania z zębów owych „niteczek”. Jeśli masz tylko takie, polecam użyj tylko połowy każdego szparaga, tej od strony główki, dół jest zawsze mocniej zdrewniały. Obierz grubo obieraczką i powinno być ok. Mam nadzieję, że pizza się uda!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Przepisy naprawdę oryginalne, a cała kuchnia wyjątkowo wykwintna. Po raz pierwszy spotykam się z bryndzą na pizzy!