![]() O ile latem przygotowuje je z pomidorów gruntowych, które możecie kupić na każdym bazarku i smakują wyśmienicie, o tyle jesienią i zimą klasyczne odmiany się zwyczajnie do tego nie nadają. Są pomarańczowe a nie czerwone, nie mają smaku, zapachu, dosłownie niczego, woda, skóra i jakaś farbka. Ale koktajlowe, malutkie pomidorki, to zupełnie inna klasa. Pachną, smakują i o dziwo przypominają swoje większe siostrzyczki sierpniowe. W sklepach dostaniemy wiele odmian pomidorków małych zwanych koktajlowymi, do wyboru są malinowe, truskawkowe, koktajlowe i małe pomarańczowe. Jest, w czym wybierać. Nie wiem jak wy, ale ja zawsze wącham pomidory, czasami pocieram skórkę, jeżeli pachnie świeżością, czujemy pomidora to warzywo zapowiada się wyśmienicie. Taki pomidorek idealnie nadaje się do przygotowania lekkich placuszków pomidorowych. |
|||
![]() |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 21 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Bardzo. bardzo fajne :))Śliczne, apetyczne, kolorowe:-)
piękne są, uwielbiam placuszki:)
Rewelacyjnie wyglądają i na pewno pyszne :)
Ciekawe, ciekawe! Bez wątpienia raj dla kubków smaokwych. :)
Pozdrawiam,
Zay
Bardzo wyśmienite placuszki. Delikatne, aromatyczne. Rzeczywiście, świetne na tę ponurą jesień, choć pomidory już kwaśne. Pozwoliłem sobie podkraść pomysł. Relacja i podziękowania z olinkowaniem tutaj: https://kuchnianagazie.blogspot.com/2009/11/placuszki-pomidorowe.html. Pozdrawiam ciepło.
Mam małe pytanko dotyczace dawnego przepisu na syrop-galaretke pomarańczową(tam niestety nie doczekało sie odpowiedzi, a bardzo bym chciała go zrobic na te Święta) – ile mniej więcej łyżeczek żelatyny dodac, żeby konsystencja nie była zbyt galaretowata, ale też nie tak płynna jak w konfiturach?
Zuzazs – nie zauważyłam komentarza w przepisie na syrop, więc dopiero teraz odpisuję :) w placuszkach. Nie wiem czy pytasz o https://www.olgasmile.com/2006/09/05/galaretka-dyniowo-pomaranczowa/ czy https://www.olgasmile.com/2007/12/04/konfitura-galaretka-lub-syrop-pomaranczowy-zaleznie-od-konsystencji-ale-pomaranczowa-slodka-i-wielce-aromatyczna/. OK, zauważyłam, chodzi i syrop pomarańczowy. Generalnie można pominąć żelatynę jeżeli będziemy w woreczku gotować wszytskie pestki. Wtedy konsystencja będzie przypominała miód i rewelacyjnie sprawdza się do słodzenia herbaty, ciast czy budyniu. Jeśli wolisz gęściejszy syrop dodaj żelatynę w proporcjonalnej ilości do litrażu masy pomarańczowej w garnku. Z doświadczenia na 1 kg pomarańczy dodałabym czubatą łyżkę żelatyny.
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
dziękuję, on pobudza wyobraźnię, jest taki adwentowy :)
sprawdziłam przepis!!! są pyszne..dla urozmaicenia smaku podałam z sosem czosnkowym :)
ania_kaczusia – baaardzo się cieszę, że smakowały :) i dziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile