Kilka tygodni czekałam, aby pokazać wam podblatowy jonizator wody BIONTECH BTM-105DN. Generalnie uwielbiam temat wody do picia, oczyszczaczy, jonizatorów i uzdatniaczy. Wiedzą o tym moi czytelnicy, bo od czasu do czasu poruszam ten temat na swoim blogowym profilu na facebooku. Swój pierwszy jonizator, a był to Biontech BTM-505N kupiłam w maju 2016 roku. Aż nie mogę się nadziwić, że już tyle czasu minęło! Był on absolutnym strzałem w dziesiątkę. Kilka miesięcy potem, moi rodzice kupili sobie inny model, z jednym filtrem, czyli jonizator wody Biontech BTM-207D. Mam też w domu jonizator przenośny o symbolu PTV-KL oraz jonizator wody aQuator Silver + , z którymi najczęściej jeżdżę na wakacje, do hoteli i pensjonatów. To wersja do uzdatniania wody poza domem. Niezależność zawsze sobie ceniłam. Ale wracając do dzisiejszego jonizatora. Mam tą możliwość i zebrane doświadczenia, że jako jedna z niewielu osób, mogę opowiedzieć o jonizatorach przykłady z życia i porównać funkcje tych wszystkich jonizatorów. Cztery jonizatory, o których piszę, działają u nas do dziś a mam je od 5-6 lat! Piąty najnowszy, o którym jest ten test BTM-105DN od kilku tygodni. Dlaczego kupiłam jeszcze jeden? Ponieważ zmieniam szafki w kuchni i doszedł mi kolejny zlew do kompletu. Dlatego też doszłam do wniosku, że pokażę wam jeszcze inny model jonizatora BIONTECH.
Tym razem jest to mega wygodne i estetyczne urządzenie, czyli jonizator podblatowy!!! To dla mnie wielka zmiana, bo cały mechanizm filtrujący jest w szafce pod zlewem, a na zewnątrz widać tylko bardzo estetyczny kran wody z panelem sterującym! Ten jonizator nie zabiera miejsca na blacie w kuchni! Będąc w hotelach, często spotykałam takie rozwiązania w restauracjach oraz w pomieszczeniach dla gości typu club lounge. Uważam, że jest to najestetyczniejsze i najwygodniejsze rozwiązanie do uzdatniania wody pitnej nie tylko w warunkach domowych, ale również hotelowych! Sprawdzaliśmy przez jakiś czas różne marki i zdecydowaliśmy się na Biontech, ponieważ BIONTECH już mamy, znamy i jesteśmy z niego zadowoleni. Często pytacie mnie w emailach o te jonizatory, dlatego pokazanie i przedstawienie wam kolejnego modelu jakim jest jonizator podblatowy BTM-105DN uznałam za fajny pomysł!
Olbrzymim plusem jonizatora BIONTECH BTM-105DN jest estetyka, solidność wykonania i wygoda użytkowania. Ten jonizator przepływowy jest montowany pod blatem co bardzo oszczędza miejsce tak ważne w kuchni. Ładna wylewka wody to dodatkowy plus. Na stronach dystrybutora można przeczytać również, że: To najskuteczniejszy i najprostszy, a jednocześnie nowoczesny i komfortowy sposób na domową produkcję wody jonizowanej – alkalicznej i kwaśnej. Model Biontech BTM-105DN podłącza się bezpośrednio do wody użytkowej, dzięki czemu jonizator jest niezwykle łatwy w obsłudze, gdyż znajdująca się na zewnątrz wylewka niewiele różni się od tradycyjnej baterii. Siedem tytanowych płyt pokrytych platyną o łącznej powierzchni 1568 cm2 zapewnia długą żywotność urządzenia i najwyższą jakość wody. Jonizowana woda znajduje wszechstronne zastosowanie w codziennym życiu i korzystnie wpływa na zdrowie całej rodziny.
Podblatowy jonizator Biontech BTM-105DN przeznaczony jest do produkcji wody w zakresie od 3 pH do 10 pH. Urządzenie pozwala na wybranie 5 poziomów wody alkalicznej oraz 2 poziomów wody kwaśnej. Za pomocą jonizatora Biontech możliwe jest także uzyskiwanie neutralnej wody filtrowanej nie poddanej elektrolizie. Biontech BTM-105DN jest jonizatorem wody, urządzeniem, w którym dzięki zaawansowanemu procesowi filtrowania a następnie elektrolizy wody, wytwarzana jest czysta, alkaliczna woda jonizowana (zwana potocznie wodą żywą) oraz kwaśna woda jonizowana (zwana potocznie wodą martwą). Każda z nich ma wiele zastosowań w codziennym życiu. I o tym również będzie w tym wpisie.
Moje wpisy są bardziej dla kobiet, niż dla mężczyzn, z tego powodu nie będę się specjalnie zagłębiać w temat montażu, chociaż jest on w miarę prosty i intuicyjny. Poglądowo pokazuję wam, jak jonizator wody BIONTECH BTM-105DN wygląda podłączony w szafce. Zobaczcie sami jakie estetyczne i proste są jego podłączenia pod blatem do wody:
Tak wygląda z bliska podłączenie do wody zimnej (ta przejściówka jest w zestawie):
Mój mąż poradził sobie sam i zamontował jonizator w nowej szafce pod nowym zlewem. Wiem, wiem, zdolnego mam męża. Jednak jeśli sami nie chcecie podłączać, to trzeba zaprosić kogoś zajmującego się hydrauliką lub złotą rączkę.
Podłączenie wyszło ślicznie, kabelki są w prowadnicach, nic nie przeszkadza, a na blacie mam śliczny kran, z którego leci woda jonizowana, przefiltrowana lub kwaśna. Nie mogłam pominąć pochwał dla męża!
Jonizator wody BIONTECH BTM-105DN jest zaawansowanym urządzeniem z podwójnym systemem filtracyjnym (wewnątrz są 2 oddzielne filtry) i systemem jonizującym. Jest prosty w obsłudze i jak podaje producent przeznaczony jest do produkcji wody w zakresie od 3 pH do 10 pH. Wszystkie parametry są zaprogramowane, intuicyjne wybierane, dobrze opisane w instrukcji i bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu. My pijemy wodę prosto z kranu. Zależało mi bardzo na pozbyciu się chloru z wody wodociągowej i fluoru oraz metali ciężkich z rur i wszystkiego, czego nie chciałabym pić. Kupowanie wody w butelkach nie jest ekologiczne, to raz. Dwa, nie do końca zdrowe, bo butelki PET są plastikowe i nawet często trzymane są na słońcu. Trzy, to woda w butelkach ulega zabrudzeniu przez picie bezpośrednie, no i w sumie wcale to tanio nie wychodzi, gdyby tak wszystko podsumować. Jak napisałam na wstępie, ja korzystam z jonizatorów już szósty rok i dla mnie kupno następnego i jego instalacja była naturalnym odruchem. Często w rozmowach domowych przytaczamy to jako fakt, że jonizator jest dla nas potrzebą pierwszego rzędu w podrównaniu z innym sprzętem kuchennym.
PODBLATOWY JONIZATOR WODY BIONTECH BTM-105DN
Dużo wody w kuchni używamy codziennie. Nalewamy do picia prosto do szklanek z jonizatora oraz do gotowania i zaparzania herbaty, kawy, ziół i naparów. Wody jonizowanej używam tak normalnie do codziennego gotowania zup i obiadów. Do parowania mięs i warzyw w piekarniku, do duszenia. Także do mycia i podlewania kwiatów, a są one moją pasją od kilku lat. Ponieważ woda odgrywa w moim domu i codziennej diecie olbrzymią rolę to przykładamy wielką wagę do jej dostępności i co najważniejsze jakości!
PODBLATOWY JONIZATOR WODY BIONTECH BTM-105DN
Powinnam jeszcze powiedzieć, że dzisiaj pokazywany podblatowy jonizator wody BIONTECH BTM-105DN jest podobny do jonizatora o symbolu BTM-505N. Ma on ten sam zestaw 2 filtrów do filtracji i podobną ilość funkcji. Oba mają wylot wody nad blatem, ale różni te modele miejsce dla całego urządzenia oczyszczającego i jonizującego wodę. W opisywanym modelu podblatowym BTM-105DN urządzenie stoi w szafce pod blatem, natomiast w modelu BTM-505N stoi na blacie. Można więc wybrać. Dla mnie podblatowe rozwiązanie jest rewelacyjne i bardzo estetyczne. Generalnie zadaniem Biontech BTM-105DN jest produkowanie pitnej alkalicznej wody jonizowanej z wody wodociągowej (tzw. kranowej) lub z wody ze studni. Trzeba przyznać, że najnowsze urządzenie Biontech BTM-105DN jest nowoczesnym, wygodnym i zaawansowanym technologicznie urządzeniem do oczyszczania i jonizowania wody z wodociągu.
FILTRACJA WODY -> Proces oczyszczania odbywa się przy udziale dwóch kartridżowych filtrów wymiennych gwarantujących 15 poziomów filtracji między innymi przez włókninę, granulowany węgiel aktywny, posrebrzany węgiel aktywny, siarczan wapnia, wstępny filtr sedymentacyjny 0,5 mikrona i filtr membranowy UF (Ultra Filtration – Ultrafiltracja) 0,1 mikrona. Następnie odbywa się elektroliza ciągła w zakresie ustawianego ręcznie PH do wyboru od 3,0-10,00 oraz ORP-800 +900. Bierze w tym udział aż 7 elektrod z litych płyt tytanowych (czystość 99,99%) o pojedynczych wymiarach każdej płyty 74 x 114 mm, co łącznie daję aż 1568cm2, co ważne pokryte są one dodatkowo platyną o warstwie 0,6 µm. My wymieniamy kartridże co jakiś czas, robi się to prosto, bez specjalnego wysiłku. Z tym poradzi sobie każdy, korzystając z instrukcji obsługi i postępując krok po kroku. Generalnie żywotność pierwszego filtra wynosi około do 3000 litrów, to mniej więcej 10 miesięcy stosowania przy dziennym zużyciu 10 litrów wody pitnej. Drugi filtr ma żywotność ok 4000 litrów, wiec wymienia się go średnio tylko raz w roku.
PODSTAWOWE FUNKCJE
Podblatowy jonizator wody BIONTECH BTM-105DN ma umieszczone (na panelu kranu) cztery przyciski. Jeden to POWER z założenia oznacza włącz i wyłącz. Kolejne są znacznie ciekawsze.
-> Zacznę może od prawej strony. W kształcie kropelki, z podpisem ALK to przycisk WODY ALKALICZNEJ a dokładnie wyboru poziomu wody alkalicznej, który można wybrać zgodnie ze swoimi potrzebami i preferencjami. Ustawień jest 5 (kolejne dotknięcia zmieniają poziom) i dotyczą one wody alkalicznej:
- Poziom 1 – To woda w zakresie 7,5 +/- 1,0 PH zalecana jest do bezpośredniego spożycia, zwłaszcza, gdy dopiero rozpoczynamy swoja przygodę z wodą alkaliczną.
- Poziom 2 – To woda w zakresie 8,5 +/- 1,0 PH zalecana jest do codziennego, bezpośredniego spożycia.
- Poziom 3 – To woda w zakresie 9,0 +/- 1,0 PH zalecana jest do codziennego spożycia.
- Poziom 4 – To woda w zakresie 9,5 +/- 1,0 PH zalecana jest do użytku medycznego i kulinarnego
- Poziom 5 – To woda w zakresie 10,0 +/- 1,0 PH zalecana jest do namaczania warzyw w celu usunięcia ich gorzkiego smaku. W trakcie mycia warzyw, ziół i owoców a także jako woda pitna, ale po konsultacji z lekarzem.
Środkowy przycisk z symbolem szklanki wody z napisem PU to funkcja produkcji WODY OCZYSZCZONEJ, ale takiej, która nie zostaje poddana elektrolizie.
-> Pierwszy przycisk od lewej strony w kształcie kropelki z jedną kreseczką i podpisem ACID to funkcja produkcji wody kwaśnej i tu do wyboru są dwa poziomy.
- Poziom 1 – To woda w zakresie 5,5 +/- 1,0 PH zalecana do pielęgnacji skóry i jako środek ściągający.
- Poziom 2 – To woda w zakresie 3,5 +/- 1,0 PH zalecana do zmywania naczyń, do celów sanitarnych lub spłukiwania.
Skoro opisałam wszytskie klawisze znajdujące się na kranie z wylewkami to powinnam Wam jeszcze napisać o łatwości obsługi. Myślę, że to widać, ale warto o tym powiedzieć głośno. Proste graficzne klawisze w formie ikon i automatyczne ustawienia powodują, że nie trzeba specjalnie zastanawiać się, jaką wodę powinno się przygotować do picia, do popijania leków, do gotowania czy mycia twarzy. Funkcje wybiera się poprzez jeden dotyk bez konieczności ręcznego ustawiania parametrów. Ważne jest to, że panel bardzo dobrze i szybko reaguje na dotyk palca.
WODA ALKALICZNA
Poziom 1
To woda w zakresie 7,5 +/- 1,0 pH zalecana jest do bezpośredniego spożycia, zwłaszcza, gdy dopiero rozpoczynamy swoja przygodę z wodą alkaliczną. A także do rozpuszczania mleka w proszku dla dzieci na przykład. Program ten wytwarza jonizowaną wodę o wartości 7,5 pH +/- 1,0. Jeśli zastanawiacie się skąd ta tolerancja 1 pH to wynika ona z parametrów wody wejściowej, czyli tej, jaką macie u siebie w sieci miejskiej lub ze studni.
Poziom 2
To woda w zakresie 8,5 +/- 1,0 PH zalecana jest do codziennego, bezpośredniego spożycia. Można przygotowywać z taką wodą wszystkie zimne napoje, lemoniady, wody owocowe, koktajle czy rozcieńczać wyciskane soku.
My naszą przygodę z wodą jonizowaną zaczynaliśmy od jonizacji wody o pH w zakresie 8 – 8,5 pH. Po kilku tygodniach zaczęliśmy pić wodę o pH w granicach 9,5 pH. Tak jak wspomniałam, woda ta świetnie nadaje się do napełniania bidonów i butelek na wynos.
Wprowadziłam wiele miesięcy temu w naszej rodzinie zwyczaj wychodzenia z wodą na miasto, zakupy, do pracy czy na wycieczkę samochodową. Mamy nawet oddzielną torbę samochodową, którą nazywamy torbą wodną. Do tego każdy z nas ma swoje ulubione bidony napełniane wodą i sezonowymi owocami. Na codzień w domu, gdyby tak ktoś zerknął do nas przez okno, zobaczyłby, że stoją na moim biurku 3 bidony z wodą (każdy po 500-100 ml) bo UCZĘ SIĘ PIĆ WODĘ i staram się już długo wpoić sobie ten dobry i zdrowy nawyk. Latem jest jakoś łatwiej, jesienią i zimą idzie mi to trudniej. Nie zawsze mi wchodzi, ale rozsądek mówi – pij na zdrowie, nawadniaj się, bo ci się skóra pomarszczy i zmarszczki pojawią jak u Baby Jagi. Tym się motywuję. Staram się zbudować u siebie i członków mojej rodziny dobry nawyk, lepiej późno niż wcale. Kawę i herbatę piję z przyjemnością, z wodą trudniej. Ciekawa jestem, czy ty pijesz minimum dwa litry wody dziennie?
Do takiej wody smakowej z owocami, wystarczy woda jonizowana na poziomie 2, dowolne owoce i bidon. Uwielbiam to przenikanie aromatów do wody i moment, gdy co jakiś czas do ust wpadają soczyste owoce. Zdrowo, smacznie i kolorowo. Przeróżne wody zabieram w butelce ze sobą, gdy wychodzę na zakupy lub idę na dłuższy spacer. Staram się pić codziennie odpowiednia ilości płynów, ale tylko przygotowanie ich w butelki na zapas sprawia, że jestem w stałe trzymać się planu wypijania dwóch lub trzech butelek wody dziennie. Picie odpowiedniej ilości wody każdego dnia jest bardzo ważne dla stanu organizmu, nawodnienia śluzówek w tym gardła, nosa i skóry. To podstawa! Gwarantuje wydalanie soli z organizmu, którą dostarczamy z jedzeniem oraz toksycznych produktów przemiany materii. Dodatkowo im więcej się pije, tym mniej się je, co dobrze wpływa na sylwetkę :) Dodatkowo woda smakowa z owocami jest niezwykle aromatyczna i zwyczajnie pyszna!
Poziom 3
Na tym poziomie woda w zakresie 9,0 +/- 1,0 PH zalecana jest do codziennego spożycia, czyli bezpośredniego picia na surowo i gotowania. To na takiej wodzie przygotowuję zupy, gulasze, gotuję makaron, moczę kasze, fasole i inne strączki, które podlecą mi pod ręce. A ponieważ domownicy nie jadają mięsa, to trzeba przyznać, że rozmaitych strączków jest u nas pod dostatkiem. Najczęściej sięgamy po fasolę i soczewicę. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę z różnorodności, bo obecnie wyróżnia się ponad 400 różnych odmian fasoli uprawianych i sprzedawanych na całym świecie. O ile właściwie każdą odmianę fasoli trzeba moczyć, podobnie jak ciecierzycę, to soczewica wsypana do garnka nadaje się po kilku minutach do jedzenia. Woda o takim pH jest pyszna, miękka, pięknie, świeżo pachnie i sprawia, że dania są bardzo delikatne i zarazem wyraziste w smaku za sprawą warzyw i przypraw.
Poziom 4
To woda w zakresie 9,5 +/- 1,0 PH zalecana jest do użytku medycznego i kulinarnego. Ten program ostatnio używam w codziennej kuchni najczęściej, z rozsądku i przyzwyczajenia. Woda nam poza tym bardzo smakuje i właśnie z nią najczęściej przygotowuję wielkie słoje wody smakowej do picia w ciągu dnia. Są to wody z użyciem rozmaitych cytrusów, imbiru, ziół i innych owoców. Wiem, że znacie takie wody doskonale. Piszecie mi o tym w emailach, podczas rozmów na FB i osobistych spotkań.
Woda smakowa z owocami i ziołowymi dodatkami sprawia, że pijemy więcej wody na co dzień w domu. Rozmawiałam z moimi czytelnikami regularnie od wielu, wielu lat. O tym, że picie wody jest ważne, że trzeba pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu, nie tylko w upały, ale również, na co dzień. Przeczytałam w komentarzach, że dużo osób pije za mało wody przez cały rok. Okazało się, że nie tylko ja mam z tym problem. Pijemy kawę, herbatę, napoje gazowane i zupy. Woda jest jednak najlepszym wyborem! Jako dietetyk, matka, żona i blogerka z przyjemnością pokazuję Wam kolejną wodę smakową.
Jest ona dla nas w tym sezonie wyborem codziennym, prostym, smacznym i zdrowym! Do tego kolorowym, aromatycznym i lekkim. Gdy przyjeżdżają przyjaciele mojej córki lub nasi, zawsze stawiam na blacie w kuchni wielki, taki 4-5 litrowy słój z kranikiem. Mam ich już kilka w rozmaitych rozmiarach i kształtach. Do środka wkładam pokrojone w plasterki owoce, zgniecione lub roztarte zioła i zalewam wodą alkaliczną. Czasami dodaję jeszcze dużo kostek lodu, wtedy spokojnie poczeka na wypicie przez pół dnia. Z chłodzeniem i lodem to opcja letnia, idealna na upały. Zastąpi każdy napój gazowany z butelki. Taki prosty zwyczaj, że każdy z gości i domowników podchodzi i nalewa sobie do szklanki tyle wody, ile sam chce, sprawia, że jest ruch przy blacie w kuchni. To taki mój sposób na ograniczenie picia napojów gazowanych i równocześnie zwiększenie ilości spożywanej na co dzień wody. Dlatego właśnie woda smakowa z owocami jest dla nas najlepszym wyborem! Poniżej przepis:
WODA CYTRUSOWA – składniki:
- kilka pomarańczy
- kilka cytryn
- kilka mandarynek
- limonka jedna lub dwie
- mięta ewentualnie melisa opcjonalnie
- woda alkaliczna u mnie poziom 4, czyli około 9,5 pH
WODA CYTRUSOWA – przygotowanie:
- Owoce myję, najczęściej na Poziomie % (o tym za chwilę). Osuszam i kroję w cienkie plasterki. Zastawiam skórkę bo dodaje ona wiele aromatu.
- Owoce przekładam do słoja, dodaję porwaną w dłoniach miętę i dopełniam wodą na poziomie 3 lub 4.
- Można jeszcze dobrze zamieszać i ustawić na blacie w kuchni, aby woda z cytrusami szybciej była wypijana, tak zawsze jest, gdy stoi na widoku i kusi aromatem oraz obietnicą fantastycznego smaku w ustach. Taką wodę można też przelać do butelki i zabrać ze sobą. Nie ma żądnych przeciwwskazań.
Poziom 5
To woda w zakresie 10,0 +/- 1,0 PH zalecana jest do namaczania warzyw w celu usunięcia ich gorzkiego smaku, przykrego zapachu a także nawozów i pestycydów ze skórki. Ja najczęściej moczę na tym programie sałaty, jarmuż i zieleninę i te części zielone roślin, z których wyciskam soki lub robię koktajle. Moja córka uwielbia szpinak. Całe jej dzieciństwo normalnie szpinakiem stało. Chciała tylko jeść szpinak i bułkę. Przez kilkanaście miesięcy jadła 500 g szpinaku dziennie w formie zmiksowanej papki. Wiem, wiem, nie wszyscy lubią takie rarytasy ;)
Teraz też jadamy masę zieleniny, ale w bardziej wyrafinowanych formach codziennych. Bardzo lubię rukolę, botwinkę, sałatę masłowa, lodową i rzymską. Właściwie kupuję je za każdym razem. Za nic nie mogę przekonać się do roszponki a miłość do jarmużu pojawia się i znika jak śnieg w listopadzie. Wiadomo jest, że sałata, botwinka czy wczesna rzodkiewka są przepełnione nawozami, dlatego to świetny sposób na pozbycie się ich bez stosowania innych środków chemicznych. Rewelacyjnie myje się na tym programie winogrona, miękkie owoce jak truskawki czy maliny. U mnie jest to program codzienny do mycia miękkich ziół, warzyw i sezonowych owoców.
Program PURIFY
Jest to dość ciekawy program, chociaż ja używam go stosunkowo rzadko. To woda czyszczona jest przez filtry jednak BEZ JONIZACJI. To po prostu czysta woda! Program ten należy go traktować tak jak źródlaną czystą wodę filtrowaną. Zalecana jest miedzy innymi do popijania leków i witamin.
WODA KWAŚNA
Poziom 1
To woda w zakresie 5,5 +/- 1,0 PH zalecana do pielęgnacji skóry i jako środek ściągający i oczyszczający. Można w niej myć ręce, przemywać nią twarz, moczyć stopy. Można także taką wodą przemywać niewielkie trudnogojące się rany i obtarcia ponieważ ma właściwości utleniające, sterylizujące, neutralizujące bakterie i wirusy.
Poziom 2
To woda w zakresie 3,5 +/- 1,0 PH To program o wysokiej kwasowości. Należy przyjąć, że jest to intensywnie sanitarna kwaśna woda do płukania, do mycia naczyń, usuwania kamienia z czajnika lub przemywania blatów w kuchni, szkła, urządzeń kuchennych i naczyń! Również ma silne właściwości dezynfekujące, odkażające i rozpuszczające. Sprawdzi się też znakomicie do dezynfekcji jajek, na których powierzchni mogą się znajdować rozmaite bakterie, grzyby i wirusy.
FUNKCJA SAMOCZYSZCZENIA
Muszę jeszcze wspomnieć o funkcji samooczyszczenia, co jest bardzo ważne, gdyż tylko czystość elektrod gwarantuje utrzymanie odpowiednich parametrów wody w tym alkaliczność i jonizowanie! Jonizatory firmy BIONTECH w tym oczywiście również model BIONTECH BTM-105DN ma opracowany unikalny a do tego opatentowany system oczyszczania elektrod bez odrzutu wody użytkowej. System ten sprawia, że w jonizatorach nie ma możliwości osadzania wapnia na komorze jonizacyjnej, tak jak to dzieje się w tradycyjnych jonizatorach. Samooczyszczenie następuje samoczynnie:
- po każdym wytworzeniu około do 10 litrów wody alkalicznej i kwasowej
- po zamknięciu zaworu doprowadzającego, urządzenie wykonuje automatyczne czyszczenie przez 30 sekund
- po otwarciu zaworu doprowadzającego, po zakończonym automatycznym czyszczeniu, urządzenie spuści około 200 ml wody zużytej do czyszczenia (tej wody nie należy pić!)
W trakcie procesu automatycznego czyszczenia lampka zasilająca jonizator będzie migać, a urządzenie dodatkowo będzie odtwarzać melodię. Tu od razu podpowiem, że jeśli spróbujesz uruchomić przepływ wody podczas wykonywania procesu czyszczenia, jonizator będzie powtarzał ten proces, aż zaplanowane czyszczenie zostanie ukończone. Proces ten następuje podczas kiedy urządzenie nie pracuje, dzięki temu możemy bez przeszkód korzystać z jonizatora, dlatego też, gdy przygotowuję większe ilości wody, na przykład do podlewania roślin, sama pamietam o tym, żeby średnio, co 10 litrów wyłączyć urządzenie. Proces samoczyszczenia nie zostanie uruchomiony w trakcie pracy urządzenia. Cały ten opisywany proces czyszczenia ma za zadanie zapewnienie prawidłowej elektrolizy i parametrów wody pitnej!
PODSUMOWANIE
Jestem zaprzyjaźniona z jonizatorami BIONTECH. Używam ja, moja mama i kilku bliższych znajomych. Teraz najnowszy model podblatowy BIONTECH BTM-105DN sprawdziłam przez ostatnie 6 tygodni. Jestem z niego bardzo zadowolona. Woda alkaliczna jonizowana jest pyszna. Dla nas to już jedyna właściwa, ponieważ taką pijemy od kilku lat. Najnowszy jonizator BIONTECH BTM-105DN jest dla mnie połączeniem jakości, innowacyjności i estetyki. To fantastyczne urządzenie dla wszytskich osób, które chcą mieć wygodne i estetyczne przygotowywanie wody alkalicznej, czyszczonej i kwaśnej. Ponieważ producent przewidział możliwość ustawienia różnych parametrów, to użytkownik jednym kliknięciem może w domowych warunkach wytworzyć filtrowaną wodę jonizowanej o wskazanym pH. Intuicyjna obsługa, komunikaty dźwiękowe, dotykowy panel oraz zaprogramowane funkcje gwarantują wygodę użytkowania. U mnie w domu woda jonizowana używana jest na porządku dziennym. Przyzwyczailiśmy się do alkalicznej wody jonizowanej, że (jak wam wyżej pisałam), produkujemy ją także na wynos! Zabieramy wodę w butelkach, termosach i bidonach. Zawsze staramy się, aby spożywana przez nas woda był najwyższej możliwej jakości. Ponieważ sama korzystam z wody z wodociągu wiem, że zawiera ona chlor, fluor i wiele innych składników oraz pozostałości, które osadzają się w rurach. Woda w wodociągach sterylizowana jest chlorem, dlatego znajdują się w niej pozostałości tego pierwiastka, takie jak kwas chlorowy czy chloramina. Zawarty w filtrach jonizatora podblatowego BIONTECH BTM-105DN siarczyn wapnia eliminuje pozostałości chloru, zamieniając kwas chlorowy w chlorowodór. Jedną z najważniejszych cech siarczynu wapnia jest jego funkcja odchlorowania wody, dzięki czemu pozostałości chloru są usuwane aż do 99,9%. W efekcie pijemy codziennie pyszną, delikatną wodę alkaliczną naładowaną wolnymi elektronami aktywnego wodoru, które czynią ją naturalnym zdrowym i nieocenionym w codziennym życiu antyutleniaczem! Neutralizuje ona działanie aktywnego tlenu, a tym samym ogranicza tworzenie się w organizmie wolnych rodników. Osobiście ja i cała moja rodzina jesteśmy bardzo zadowoloneni z jonizatora podblatowego BIONTECH BTM-105DN, z jakości wody, którą produkuje, z estetyki wykonania, intuicyjności i sposobu działania. Ponieważ pijamy taka wodę od lat, to muszę przyznać, że woda kranowa, taka z wodociągu w Warszawie, Gdańsku czy Krakowie jest dla nas smakowo zupełnie nie do przyjęcia smakowo i aromatycznie. Picie na co dzień filtrowanej wody alkalicznej sprawia, że smak wody robi różnicę! Po prostu do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja. Tak sobie jeszcze rozmawiam z mężem, że jonizator jest niedocenianym lub niedostatecznie docenianym urządzeniem domowym. A przecież codziennie zużywamy dużą ilość wody do gotowania i picia. Nasze ciało składa się z około 70% z wody, której znaczenie dla organizm jest ogromne. Nie można zapominać o tym, że woda stanowi jeden z podstawowych materiałów budulcowych komórek organizmu, dlatego moim zdaniem warto zadbać, by pita przez nas każdego dnia woda była zdrowa i smaczna!
Ważne jest również w podsumowaniu, że dystrybutor daje aż 5 lat gwarancji na urządzenie. A jeszcze ważniejsze ze filtry Biontech mają ATEST HIGIENICZNY PZH!
Reklama
Jonizator BIONTECH BTM-105DN kupiłam u dystrybutora w sklepie www.mediasklep.24.pl
A TY jaki masz sposób na ograniczenie picia napojów gazowanych i równocześnie zwiększenie ilości spożywanej na co dzień wody?
Pozdrawiam Olga Smile
* Wpis zawiera lokowanie produktu
Olga Smile o dzięki. Czyli mam szansę 😁
Jonizowanie wody, podobnie jak jonizowanie powietrza jest korzystne dla naszego zdrowia i samopoczucia. Czyste jedzenie i czyste powietrze … chyba nic wiecej nie trzeba dodawać