POLĘDWICZKI WIEPRZOWE Z GRZYBAMI
Takie właśnie polędwiczki wieprzowe grzybami i cebulą są świetnym daniem obiadowym. Polędwiczki wieprzowe grzybami leśnymi, z podgrzybkami, prawdziwkami, kurkami czy też pieczarkami albo boczniakami świetnie smakują w połączeniu ze śmietaną. Podane z ziemniakami, kaszą, ryżem są świetne przez cały rok. Na jesieni można oczywiście użyć grzybów świeżych. Zimą, wiosną i latem dodaje grzybów mrożonych lub po prostu pieczarek. Oczywiście brązowe i portabello są lepsze niż białe. Widaomka. To jest nasz codzienny obiad, ale od czasu do czasu mama smażę polędwiczki wieprzowe, gdy nadarza się jakaś specjalna okazja. Przygotowuje się je bardzo prosto, nie stwarzają problemów i poradzi sobie z nimi nawet zupełnie początkująca kucharka. Za każdym razem będą smakowały nieco inaczej, jeśli zdecydujecie się na różne gatunki grzybów. Osobiście preferuję polędwiczki wieprzowe grzybami leśnymi. Są najbardziej wyraziste w smaku, takie wręcz dzikie i przywodzą na myśl długie spacery na łonie natury. A ty, jak przygotowujesz polędwiczki? Pewnie jest wiele sposób, zresztą ja też pokazywałam już kilka. Prawda jest taka, że polędwiczki wieprzowe grzybami są na tyle ładnym obiadem, że można ich użyć na co dzień i od święta!
POLĘDWICZKI WIEPRZOWE Z GRZYBAMI
POLĘDWICZKI WIEPRZOWE Z GRZYBAMI – składniki:
- 2 polędwiczki wieprzowe
- 6 cebul
- 500 g grzybów leśnych, pieczarek lub boczniaków
- 200 ml śmietany tłustej
- 4 łyżki oleju
- 3 łyżka masła lub margaryny bezmlecznej
- sól i pieprz do smaku
POLĘDWICZKI WIEPRZOWE Z GRZYBAMI – przepis:
- Polędwiczki czyszczę z otaczających błonek.
- Kroję w 2 cm plastry. Każdy plaster kładę na blacie kuchennym lub desce do krojenia i dociskam dłonią tak, aby się lekko rozpłaszczył.
- Każdy z kotletów solę i posypuję świeżo zmielonym pieprzem z obu stron.
- Cebule obieram i kroję w plastry. Na patelni z 1 łyżką masła i oleju szklę cebule na złoty kolor. Doprawiam solą i odrobina czarnego pieprzu.
- Grzyby kroję w plastry lub zostawiam całe, jeśli to nieduże podgrzybki. Dodaję je do usmażonej cebuli i przesmażam ponownie razem. Na koniec dokładam śmietanę, mieszam i podgrzewam.
- Na drugiej patelni rozgrzewam olej z masłem. Gdy lekko skwierczy wkładam polędwiczki wieprzowe i smażę po 3-4 minuty z każdej strony na średnim ogniu. Gdy po przekrojeniu z mięsa wycieka bezbarwny płyn to znak, że polędwiczki wieprzowe są już gotowe do podania z grzybami i cebulą.
- Polędwiczki wieprzowe z grzybami podaję z gorącą cebulą, grzybami oraz ziemniakami zazwyczaj do kompletu.
Magda napisał
Podsmażam mocno na maśle, ściągam na ręczniki kuchenne, żeby odsączyć tłuszcz. Następnie je solę i pieprzę, układam na drugiej głębokiej patelni i zalewam wodą. Dodaje liście laurowe, cebulę pokrojoną w paski, 3 zmiażdżone ząbki czosnku, ziele angielskie i gotuję. Później już tylko zaklepuję sos, dodaję minimalnie śmietany i są przepyszne. Dodaję świeżo przed podaniem troszkę świeżo zmielonego pieprzu, ew soli do smaku, choć raczej nie trzeba, bo są wyśmienite. Pozdrawiam 🙂
Ewa napisał
6 cebulek pokrojonych w paseczki podsmażam na patelni i do brytfanki, polędwiczki obsypuję solą ziołową i pieprzem, obsmażam i do brytfanki. 190 stopni na jakąś godzinę 20-30 minut i voila 🙂 Pychotka.
Aneta napisał
Poledwczki podsmażam w
plastrach z cebulką , pieprz, sól, wrzucam pokrojone w ósemki pieczarki duszę chwilę
Wlewam śmietanę znowu duszę kilka minut .
Dodaję dużo zielonej pietruszki
Gotowe 😃
Joanna napisał
W Cieście francuskim 😃
Dorota napisał
W porach, duszone
Justyna napisał
A to ja też skorzystam z przepisu
Aneta napisał
Duszone w nalewce wisniowej 😊
Aleksandra napisał
Najczęściej duszoną z grzybami
Daria napisał
W sosie ( marynacie) teriaki. Są super☺️
Piotr napisał
Jadę na wieś, upatruje swiniaka. Upijam rolnika z całą jego rodziną. Psu rzucam nadmuchana dętkę od motoru kawasaki by miał zajęcie i nie rozwiazaywal mi butow. Kota straszę okrzykiem Allah akbar. Pakuję swinkę na przedni fotel, przypinam pasami. Wracam do szklarni po trochę warzyw. I z powrotem do do auta szybkim krokiem bo pies kapnął, że dętka kiepsko smakuje(kawasaki) . Doganiam biegnącego wystraszonego kota, kłaniam się sołtysowi i dalej już z górki 🙂