POLĘDWICZKI Z INDYKA
Mam dzisiaj piękne polędwiczki z indyka z boczkiem. Ponieważ dostaniecie w sklepach polędwiczki z indyka, wieprzowe i drobiowe. Jest spory wybór. Te z kurczaka są dużo mniejsze, z indyka ważą średnio 300-400 gram każda. Polędwiczki są delikatniejszym i bardziej miękkim mięsem niż klasyczne i dobrze znane piersi z indyka. Do tego krócej się pieką, są soczyste i stanowią porcje na raz. Łatwo więc obliczyć ile porcji potrzebujemy. Należy kupić dokładnie tyle polędwiczek ilu spodziewamy się gości. Do polędwiczek bardzo pasuje surowy wędzony boczek, taki pokrojony w cienkie plasterki. Aromatyczny, słony i wyrazisty. Przełamuje on delikatność mięsa drobiowego. Zazwyczaj polędwiczki z indyka zaraz po oprószeniu przyprawami owijam boczkiem ot tak, zwyczajnie. Układam je ciasno w naczyniu żaroodpornym. Obkładam owocami, skrapiam sokiem z pomarańczy, wlewam jedną szklankę wody lub bulionu i wstawiam do pieczenia. Średnio po 45-50 minutach pieczenia w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza można śmiało zajadać się polędwiczkami, które wspaniale pasują na bardziej wystawny lub rodzinny obiad, smakują świetnie!
POLĘDWICZKI Z INDYKA
POLĘDWICZKI Z INDYKA – składniki:
- 4 polędwiczki z indyka
- 12 plastrów wędzonego boczku bez skóry
- 3 pomarańcze
- 2-3 jabłka
- 2 cebule
- 1 szklanka mrożonej żurawiny wielkoowocowej
- 150 g suszonych śliwek
- 2 łyżki miodu
- 3 łyżeczki przyprawy do indyka, gotowej mieszanki
- 1 szklanka bulionu warzywnego, drobiowego lub wody
POLĘDWICZKI Z INDYKA – przygotowanie:
- Pomarańcze myję i kroję w plasterki.
- Cebule obieram i kroję w piórka.
- Jabłka myję, przekrawam na osiem części i wycinam z nich gniazda nasienne.
- Polędwiczki myję, osuszam i posypuję przyprawami.
- Każdą polędwiczkę okręcam trzema plastrami wędzonego boczku.
- Na dno formy do pieczenia rozsypuję cebulę, układam na niej polędwiczki, w szczeliny wkładam jabłka, plastry pomarańczy, śliwki suszone a całość posypuję żurawiną. Dolewam sok wyciśnięty z jednej pomarańczy, miód i bulion.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę około 45 minut.
- Wystawiam w tej samej formie na stół. Podaję ze wszystkimi owocami z którymi piekły się polędwiczki z indyka i boczkiem.
Olga Smile napisał
Bartek – tu bym postawiła na tłuczone ziemniaki ze śmietaną i jakąś lekka surówkę z sałaty :)
Olga Smile napisał
Alicja – ślę uściski :D
Poledwiczki z indyka napisał
No i musialam sie pochwalic ale to dlatego ze moj tegoroczny obiad z okazji ” Swieta Indyka” byl przygotowany a’ la Olga Smile. Prawie wszyskie przepisy z Pani Olgi receptur. Gwozdziem programu byla poledwiczka z boczkiem ktora byla super. Miekusia i soczysta. W Stanach sa rozne szkoly pieczenia indyka. Otwierac piekarnik co 20 minut i podlewac czy tez oblozyc indyka folia i niech sie sam piecze. Indyk ma to do siebie ze moze byc suchy i nad tym trzeba czuwac. W przypadku oblozenia boczkiem – problem rozwiazany bo topniejacy boczkowy tluszcz sam ” podlewal „indycza piers. Wyszla super tylko sprawdzilam temperature i po robocie. Do tego przystawki podane w formie bufetu i wszyscy sie zajadali…kucharka tez.
Z podziekowaniem za wspanialy przepis i pozdrowieniami z Florydy.
Alicja
ps zalaczam 5 zdjec.
https://drive.google.com/file/d/11vANK_GBhTloSeGWC0tDv-4eNTHSaRRO
https://drive.google.com/file/d/1CzFu6QBGML6lzCqE-HUGKWZKfFazGEN4
https://drive.google.com/file/d/1HMG1FoLF69ZTwjQUMPFeEJ0ilPOGwxGf
https://drive.google.com/file/d/1DQAE-eDAMH3d56lbsa0jaxeuHCnvTcN2
https://drive.google.com/file/d/1wkj_Nd7cN7JiPgvXzVYNHtjifbtIqIe6
Olga Smile napisał
Alicja – ooooołłłłjjjjeeee ale PIENIE WYSZŁO! Bardzo, bardzo się cieszę, że wyszło smacznie.
Kasia napisał
Witam,
Czy mogą to być również polędwiczki wieprzowe?
Olga Smile napisał
Kasia – jasne!
Magdalena napisał
Mój niedzielny obiadek już gotowy. Nie miałam boczku w plastrach, więc pierś przykryłam szynką parmeńską a pod nią dałam boczek pokrojony w słupki
Anna napisał
Danie wygląda obłędnie, i wydaje się być bardzo proste. Przepis jest jednak trochę nieprecyzyjny (jak dla kogoś kto jest amatorem w kuchni i pewne kwestie nie są oczywiste – czyli ja)
1. Czy naczynie żaroodporne ma być przykryte czy nie
2. Po dolaniu szklanki bulionu i soku, mięso się utopiło. W konsekwencji ugotowało nie upiekło. Efekt był taki, że po 45 min musiałam odlać wodę i dopiec… Ale myślę że całość straciła na wartości.
Drugi raz wleje mega mało bulionu i soku, żeby to miało możliwość się upiec… Będę wdzięczna za porady ze strony p. Olgi, bo napewno podejdę do niego drugi raz. ;)
Patrycja 123 napisał
Polędwiczki wyglądają obłędnie ale mam pewnie problem. Nie wiem jakie dodatki będą pasowały. Prosze podpowiedzieć jaki sosik i dodatki będą pasowały do takich polędwiczek 😊
Werka napisał
Fantastyczny przepis Brawo!