Wyciskarka Angel i przystawka do masła orzechowego oraz sito do musów
Jakiś czas temu pokazywałam wam najwyższej klasy wyciskarkę do soków Angel 8500 S, polecam przeczytać jej cały opis i zobaczyć, jakie oszałamiające soki potrafi tworzyć! Jest to zdecydowanie Rolls Royce wśród wyciskarek i wydawałoby się, że do szczęścia nie potrzeba nic więcej. A tu proszę, poza standardowym sitem do soków, producent wyciskarki Angel ma do zaoferowania klientom jeszcze dwie dodatkowe przystawki, w które można wyposażyć posiadaną już wyciskarkę. Osobiście uważam, że są mega fajne i u mnie w domu mają co robić! Przystawki pasują do modeli: Angel 5500, Angel 7500 i Angel 8500s. Bez względu na to, który model wyciskarki Angel macie, z każdym z nich przystawki sprawdzą się wyśmienicie. Czasami jest tak, że dodatkowe sito lub przystawka zupełnie zmienia możliwości wyciskarki, poszerza horyzonty kulinarne i stwarza masę nowych możliwości. Tym razem dokładnie tak jest!
Do kupienia jest przystawka do masła orzechowego, którą ja wykorzystuję właściwie do wszystkich roślin oleistych i przygotowuję pyszne masła orzechowe, migdałowe, z pestek dyni, słonecznika, a nawet pastę tahina. Natomiast w sicie do musów możecie przygotować obłędne owocowe musy, które przypadną do gustu dorosłym i dzieciom. Po zamrożeniu musy staną się rewelacyjnymi i zdrowymi lodami sorbetowymi, takimi w sam raz na nadchodzące lato! Naturalnie słodkie, bez dodatku cukrów samo zdrowie!
***** Przystawka do masła orzechowego *****
Ta przystawka nie ma dziurek. Pozwala na dokładne rozgniatanie i miażdżenie orzechów laskowych, ziemnych, brazylijskich, pekanów, migdałów i wszystkich innych orzechów, na które macie ochotę. Przygotowanie domowego masła jest wyjątkowo proste, a efekt to masło znacznie smaczniejsze i zdrowsze niż to, które możecie kupić w sklepach!
Jeśli posiadacie już wyciskarkę Angel lub planujecie jej zakup warto też pomyśleć o dodatkowym sicie lub przystawce. Są one dedykowane do modelu Angel 5500 oraz Angel 7500 i Angel 8500s. Wykonane są w całości ze stali nierdzewnej lub stali chirurgicznej i 100% wolne od bisfenolu A, czyli są BPA free. Czysty metal!
Dzięki tej przystawce poszerzamy możliwości i funkcje wyciskarki do soków Angel o robienie przepysznego i zdrowego masła orzechowego, homogenizację oraz mielenie!
Przystawka ta różni się od podstawowego sita załączonego w zestawie brakiem oczek, przez które ma wyciekać sok. Roztarte na miazgę ziarna płyną, razem z olejem, wartkim strumieniem do pojemnika pod spodem wałka. Co ważne, powstające masło jest zimne, nie rozgrzewa się podczas mielenia, co pozwala na zachowanie wszystkich składników odżywczych i zdrowych tłuszczy. O walorach maseł roślinnych chyba nie muszę za wiele pisać. Nadają się one wyśmienicie do chleba z dżemem, do smarowania naleśników, jako element zdrowego masła lub sosu do sałaty. Możliwości zastosowania maseł roślinnych jest wiele, właściwie ogranicza je tylko wyobraźnia i to, jakie smaki preferujecie. Ja jestem bardzo zadowolona i chętnie korzystam z masła orzechowego w mojej kuchni.
Na potrzeby tego wpisu przygotowałam cztery masła orzechowe: masło orzechowe, masło słonecznikowe, masło sezamowe oraz masło dyniowe.
*** Masło orzechowe ***
Masło orzechowe z orzeszków ziemnych, czyli popularne peanut butter, cieszy się niesłabnącą popularnością. Pamiętam czasy, gdy masło orzechowe było niedostępne i kupienie jego graniczyło z cudem. Wiele lat temu kupiłam sobie maszynkę do robienia masła orzechowego jednak nie wytrzymała u mnie długo. Okazuje się, że ja wszystko potrzebuję duże, solidne i wytrzymałe. Dlatego też przystawka do masła orzechowego sprawdza się u mnie wyśmienicie. Możecie w niej zrobić masło właściwie z każdych orzechów. Migdałowe z uprażonych wcześniej nasion jest wprost rewelacyjne. Można dodać do niego orzechy nerkowca, brazylijskie albo laskowe.
Przygotowanie masła orzechowego
Trzeba przyznać, że przygotowanie masła orzechowego jest bardzo proste. W zasadzie wystarczą orzechy, przystawka do orzechów do wyciskarki Angel oraz oczywiście wyciskarka Angel. Można przygotować masło z orzeszków palonych, prażonych i surowych. Każde z nich ma inny smak i nieco inny skład. Orzeszki ziemne są bogatym źródłem białka, składników mineralnych oraz witamin. Dostarczają one wapnia, magnezu, żelaza, miedzi, cynku oraz potasu. Są też źródłem polifenoli, tokoferoli i flawonoidów. O chemizmie surowych i prażonych orzeszków ziemnych możecie przeczytać na kilku stronach w sieci. To bardzo ciekawe, ponieważ nigdzie nie dostaniecie masła z orzeszków surowych, a właśnie ono jest najzdrowsze!
Ja przygotowałam masło z orzeszków surowych, ale jeśli chcecie można je oczywiście uprażyć lub kupić już uprażone orzeszki, ale koniecznie takie, które zostały poddane obróbce cieplej bez udziału soli. Po prostu słone masło orzechowe jest mniej smaczne od masła naturalnie słodkiego.
Do korpusu wyciskarki Angel montuję przystawkę do orzechów, włączam wyciskarkę i powoli wsypuję orzechy. Do pojemnika ustawionego poniżej ścieka masło orzechowe pachnące tak obłędnie, że zdecydowanie ciężko jest się powstrzymać.
*** Masło sezamowe i słonecznikowe ***
To coś pomiędzy pastą tahina a masłem orzechowym. Ponieważ lubię mieszać smaki i przygotowywać masła zdrowe i smakowe to tym razem zdecydowałam się na zmieszanie masła słonecznikowego z masłem sezamowym. A dokładnie połączenie nasion w trakcie procesu wyciskania. Dziecko mówi, że to połączenie przypomina chałwę. Oj tak, coś w tym jest! Kolor podobny i smak podobny, jedyna różnica to brak cukru, który w chałwie potrafi stanowić nawet ponad 50%. Niby każdy o tym wie, ale jak się na to spojrzy z boku, to jednak trochę straszy taka ilość cukru!
Połączenie masła słonecznikowego z masłem sezamowym dało świetny smakowy efekt i dodatkowo sprawiło, że właściwości zdrowotne i odżywcze obu tych produktów zamknęłam w jednym słoiku! Bajeczne!
*** Masło słonecznikowe ***
Muszę przyznać, że dość często przygotowuję masło słonecznikowe, ponieważ moje dziecko nie może jeść masła z orzeszków ziemnych, więc specjalnie robię masło słonecznikowe. Smak jego jest obłędny. Aromat intensywny, zdecydowany mocno słonecznikowy. Kolor lekko szary lub może być ciemniejszy, jeśli wcześniej zdecydujecie się pestki prażyć. Ja robię z ekologicznych pestek surowych, nieprażonych. Takie naturalne masło zachowuje wszystkie składniki odżywcze, tłuszcze w niezmienionej formie, zdrowe i pyszne. Trzeba pamiętać o tym, że każde pestki najzdrowsze są bez prażenia i pieczenia ot tak na surowo, jak stworzyła je natura. Dzięki przystawce do wyciskarki Angel takie masło można bez trudu przygotować w domu.
Warto docenić bogate wartości odżywcze i właściwości zdrowotne łuskanych pestek słonecznika. Zwłaszcza te ekologiczne są zdrowym i rewelacyjnym źródłem witaminy E, cynku, miedzi, manganu i selenu, do tego żelaza oraz witamin z grupy B, magnezu, jak również nienasyconych kwasów tłuszczowych przede wszystkim z grupy omega 6. Słonecznik wspomaga funkcjonowanie układu nerwowego, pomaga w walce ze stresem i wspiera codzienną pracę mózgu, co jest ważne podczas wytężonej pracy intelektualnej.
*** Masło sezamowe ***
Nie trzeba chyba nikogo przekonywać o właściwościach zdrowotnych pestek sezamu. W Azji od wieków znany jest sezam, z którego uzyskuje się olej. Nasion sezamu używa się w kuchni i przygotowuje na ich bazie pastę tahina oraz chałwę. Po pierwsze zawierają one spora ilość białka i wapnia, których ilość jest zbliżona do jajek kurzych. Po drugie pestki sezamu kryją w sobie wiele cennych witamin z grupy A, E, witamin z grupy B jak również bogactwo różnych składników mineralnych, jak cynk, potas, magnez, fosfor a nawet żelazo. Co niezwykle ważne, sezam, ze względu na zawartość składników aktywnych, zalicza się też do naturalnych przeciwutleniaczy pomagających w zwalczaniu wolnych rodników. Dzięki temu spożywanie sezamu przyczynia się do opóźniania procesów starzenia się skóry i wspierania dobrego stanu zdrowia organizmu.
W warunkach domowych można przygotować z sezamu prażonego pastę tahina. Jednak jak wiadomo ciepło niszczy wiele składników i witamin. Najzdrowsze są masła i tłuszcze wyciskane na zimno. Ja właśnie przygotowuję masło sezamowe z nieprażonego ziarna do tego niełuskanego, które jest znacznie bogatsze w błonnik i minerały. Samo zdrowie moi mili! Takie masło jest wspaniałe w smaku i mega, mega zdrowe!
Wracając do samego procesu przygotowania. Pisałam już o tym, że masło można zrobić z pestek prażonych słonecznika i sezamu, ma ono wtedy bardziej głęboki orzechowy smak i aromat lub z pestek surowych, wtedy smak nasion słonecznika i sezamu jest bardziej dominujący. Pestki wystarczy wsypać do dyszy przystawki do masła orzechowego, włączyć wyciskarkę i patrzeć jak pyszne i zdrowe masło orzechowe wycieka wprost do pojemnika. Ja masło przekładam do słoików i trzymam w lodówce szczelnie zamknięte, a najlepiej jeszcze owinięte w torebkę papierowa, aby światło do niego nie docierało. Pyszne masło używamy do naleśników, kanapek, czasami mieszamy z kakao albo zblendowaną kaszą i takim kremem zajadamy się przed telewizorem. Zdrowo i pysznie!
*** Masło dyniowe ***
Kolejna moja propozycja do przygotowania w wyciskarce Angel to masło dyniowe. Na zdjęciu powyżej widzicie dokładnie taki kolor, jaki ma w rzeczywistości – obłęd normalnie! Ja przepadam za smakiem masła dyniowego i mój mąż również lubi je bardzo. Dla kogo będzie dobre? Zdecydowanie, jeśli lubicie pestki dyni, to takie masło będzie dla was idealne. Podobnie jak poprzednie masła to również przygotowuję z surowych, łuskanych, twardych łupinek i ekologicznych pestek dyni. Są zielone, intensywne w smaku, kolorze i aromacie. Lekko posolone masło, świetnie komponuje się na kanapkach. Ja czasami podjadam je łyżką prosto ze słoika. Posolone mocniej przypomina mi w smaku olej dyniowy, za którym przepadam. No cóż, trzeba przyznać, że wiem co jest dobre :)
Pestki dyni są bogate w wiele cennych składników odżywczych, m.in. w kwasy tłuszczowe, witamy, białko i minerały. Bogactwo witamin z grupy B biorących udział w procesach oddychania i przemianie węglowodanów jak B1, B2 oraz B6. Ponadto będące silnym przeciwutleniaczem witaminy E, A, D i niezastąpioną witaminę C, której człowiek nie potrafi sam wytwarzać. Pestki dyni zawierają także zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe i minerały.
Pestki dyni są więc tymi niedocenianymi codziennie pestkami, z których warto przygotowywać masło i wprowadzić je na stałe do zdrowej, domowej diety dzieci i dorosłych. Przygotowanie masła jest banalnie proste, wystarczy wsypać pestki dyni do przystawki do orzechów wyciskarki Angel i już, masło robi się praktycznie samo!
Przystawka i sito do wyciskarki Angel
***** Sito do musów *****
Dzisiaj pokażę również sito, które jest do wyciskarki Angel. To sito, podobnie jak przystawka do masła orzechowego możecie dokupić oddzielnie poza standardowym zestawem i wyposażeniem wyciskarki. Trzeba przyznać, że razem z wyciskarką stanowi ono wspaniały komplet pozwalający jeść zdrowo, pysznie i włączyć do diety nieprzetworzone ekologiczne produkty w najlepszej dostępnej formie.
Podobnie jak przystawka do masła, również sito do musów pasuje do wszystkich dostępnych na rynku modeli wyciskarki do soków, w tym Angel 5500, Angel 7500 oraz Angel 8500s. Sito do musów, służy do wyciskania musu ze miękkich owoców oraz do robienia musów i przecierów. Ma większe oczka niż sito podstawowe załączone w zestawie. Jak wszystkie części wyciskarki Angel, sito w całości jest wykonane ze stali nierdzewnej i w 100 % BPA FREE.
Na potrzeby tego wpisu przygotowałam wspaniałe musy. Mus z mango oraz mus z melona.
*** Mus z mango ***
Ponieważ cała moja rodzina uwielbia mango, które można w sezonie kupić w bardzo dobrych cenach i świetnej jakości, już dawno przestałam kupować mango w słoikach lub kartonach. Robię sobie sama mus na zapas lub mrożę, jeśli mam taką potrzebę. Jest jak znalazł, do koktajli, deserów z kaszy jaglanej albo musów warzywnych. Smakuje obłędnie, tak jak mango, tylko nie ma w swoim składzie denerwujących włókien, które potrafią wchodzi między wszystkie zęby. Jedzenie mango jest przyjemne, chociaż ja najbardziej lubię jeść je wprost ze szklanki lub miseczki, ot tak – łyżką :)
Smak musu z mango zależy tylko i wyłącznie od smaku samego owocu. Im owoc smaczniejszy, słodszy, bardziej aromatyczny i bardziej dojrzały tym lepszy mus z mango. Nie ma się co dziwić w końcu to prawdziwe 100% owoców bez kombinowania i ulepszania. Wszystko co najlepsze z natury znajdziecie właśnie w świeżo wyciskanych sokach i musach. Zdrowie, energia i witalność na co dzień!
Mango obieram ze skórki i wyjmuję pestkę, polecam wpis -> jak obrać mango. Do wyciskarki Angel montuję sitko do musów, wkładam kawałki mango i otrzymuję piękny, gesty i esencjonalny mus! Mniam!
*** Mus z melona ***
Melony mają to do siebie, że są słodkie, pyszne i dzieciaki je po prostu uwielbiają. Dorośli też często ze smakiem zjadają melony i arbuzy, zwłaszcza w letnich miesiącach roku. Melony można miksować w blenderach lub zjadać pokrojone na kawałki. Pasują jako element przystawki, dobrze komponują się z suszonymi wędlinami, talerzem serów lub w sałatkach owocowych. Osobiście lubię wyciśnięty w dostawce do musów prawdziwy i czysty mus z melona. Po zamrożeniu zmienia się on w cudowny sorbet. Lody są pyszne, wyraziste w smaku, aromatyczne i niezwykle świeże. Dla mnie bomba!
Melona obieram, kroję na kawałki takiej wielkości, aby weszły do dyszy sita do musów w wyciskarce Angel i wyciskam kremowy, gęsty mus! Rewelacyjny po prostu!
=== Podsumowanie ===
Obie przystawki do wyciskarek Angel, które można kupić dodatkowo, czyli sito do musów oraz przystawka do masła orzechowego świetnie sprawdzają się w codziennej zdrowej diecie. Wykonane ze stali nierdzewnej lub chirurgicznej nie wchodzą w reakcję z wyciskanymi produktami, przez co pozwalają zachować wszystkie cenne dla zdrowia składniki. Wspaniałe masła orzechowe z nieprażonych ziaren, masło migdałowe, orzechowe, słonecznikowe, z sezamu lub dyni dostarczają mojej rodzinie cennych składników odżywczych, białka, minerałów, witamin oraz zdrowe kwasy tłuszczowe. Masła podawane do kanapek, naleśników, racuszków lub zjadane, ot tak, ze słoika zawsze cieszą się dużą popularnością wśród wszystkich domowników. Podobnie rzecz się ma z musami owocowymi, gęstymi ale lekkimi, o wyrazistym smaku a także cudownym wręcz owocowym aromacie i kolorze, który pobudza wszystkie zmysły. To skarbnica zdrowia, to widać i czuć. Naprawdę wspaniałe efekty otrzymuje się stosując opisaną przystawkę i sito do wyciskarki Angel.
Zapraszam również do opisu samej wyciskarki ANGEL 8500S i jej możliwości!
Link: www.olgasmile.com/wyciskarka-soku-angel-8500s.html
Przystawkę i sito do wyciskarki Angel kupiłam w sklepie EnergiaZdrowia.pl.
Asia napisał
Paste tahine probowalam robic kilka razy w vitamixie. Za kazdym razem porazka. Blender sie nagrzewal I wylaczal bo dosc dlugo trwal proces mielenia. W dodatku ziarna byly gorzkie po uprazeniu. Stracilam cierpliwosc I kupuje sklepowe.
Maslo orzechowe robie w vitamixie. Czy majac porownanie bedzie pani robila maslo w wyciskarce zamiast w vitamixie?
Czego dokladnie uzywa pani do swoich slynnych past, zwlaszcza ze straczek? Ja blender bosch, ktory zreszta pani opisywala. Nie zawsze jednak ostrze sie chce krecic I trzeba dolewac wody/ oliwy.
Olga Smile napisał
Asia – od kilku miesięcy tahine robię właśnie w tej dostawce. Zawsze w blenderach boję się, że przegrzeję, nie tyle pastę i silnik, bo on się wyłączy, co właśnie dzbanek. Jeśli masz problem w Vitamixie dolej trochę oleju, ja tak robiłam i pomagało! Z pastami ze strączków jest trudno, ciągle jakoś kombinuję. Blendery się wyłączają ponieważ masa jest gęsta, ciężka i lepiąca, a malaksery nie rozdrabniają do końca tak, jakbym chciała. Planuję kupić malakser taki bardziej gastronomiczny i będę pisała, jak się sprawdza do hummusu na przykład.
Maja napisał
O Jezzzzuuuuuu ale fantastyczne dostawki! Czytałam już tyle o angelu ale o przystawkach jeszcze nie słyszałam!
Andżelika napisał
Zazdroszczę przystawek no i samej wyciskarki Angel. To moje marzenie :)
Kaśka Grubaśka napisał
Szczęściara z Ciebie!!!!!!
Monia napisał
Co rusz jakieś cuda pokazujesz, no a ja ciągle gdybam o tym, jaką wycierkę powinnam kupić. Plastikowe są tanie ale średnie i im nie ufam, metalowa droga no ale jaka zajebista! Teraz już przestaję gdybać i chyba w tygodniu zamówię. Super Olgo, że jesteś. Całuję Monia.
Eryk napisał
Olga ja nigdy nie słyszałem o przystawce do masła orzechowego. Kupiliśmy z Ewą wycinarkę Angel po tym jak ja pokazałaś. Żona będzie miała urodziny niebawem, to ja już wiem co jej kupię! My ciągle jemy masło z migdałów, które jest drogie i trudne do kupienia. A tu widzę szansę na robienie samemu. Olga czy ta przystawka zrobi masło z migdałów?
Kamcia napisał
Zazdroszczę, zazdroszczę i jeszcze raz zazdroszczę :)
AGutek napisał
Z mężem dostaliśmy Angela na rocznicę ślubu od teściów, ponieważ teściowa jest pani wielbicielką! Mamo, jeśli to czytasz, to twój syn lubi masło orzechowe :):):)
Michałkowa napisał
Och, ach ale bym chciała, muszę zacząć jednak od kupienia wyciskarki :P