PUREE Z SELERA
Zdecydowanie uważam, że puree z selera może być nawet smaczniejsze niż tłuczone ziemniaki. Puree z selera ma mniej jednostek chlebowych BU, jest uboższe w węglowodany, łatwej strawne i potrafi być pyszne. Głównym błędem popełnianym przy przygotowywaniu puree z selera jest jego gotowanie! Uwaga, selera nie gotujemy a pieczemy. I to nie w żadnych kawałkach, tylko w całości. Pieczony seler jest suchszy, pozwala na mocniejsze doprawienie go i poprzez dolanie mleka lub śmietany uzyskanie pożądanej konsystencji bez dodatku ziemniaków, chociaż one zabronione przecież nie są. Puree z selera jest u nas ostatnio numerem jeden, dziecko nadal woli puree z ziemniaków, ja zdecydowane z selera, zwłaszcza, gdy dodam do niego pieczony czosnek, sporo soli, duszoną gruszkę i trochę tymianku. Obłędny jest! A Ty jakie puree lubisz – ziemniaczane, z selera, z groszku, marchwi czy dyni? Zapraszam na zupełnie nowe puree z selera w którym można się zakochać!
PUREE Z SELERA
PUREE Z SELERA – składniki:
- 3-4 duże selery korzeniowe bez liści
- 2 cebule
- 1 główka czosnku
- 2-3 gruszki
- 1 szklanka mleka lub śmietany (ja robię z roślinną)
- sól do smaku i pieprz, tymianek opcjonalnie
PUREE Z SELERA – przepis:
- Selery układam na blaszce. Obok wkładam owinięty w folię czosnek i także owinięte w folię aluminiową całe gruszki. Układam też pokrojone cebule obrane z łupin. Piekę przez 90 minut w 180 stopniach. Po nakłuciu selery muszą być miękkie.
- Wyjmuję z piekarnika. Przestudzone selery obieram, wkładam do malaksera, dodaję gruszkę pieczoną bez skórki, cebule, czosnek wyciśnięty z łupinek. Dolewam połowę śmietany, doprawiam solą i tymiankiem. Miksuję, w razie potrzeby zwiększam ilość śmietany tak, żeby puree z selera miało idealną konsystencję!
Anonim napisał
Z dyni piżmowej z odrobiną curry
Anonim napisał
Z kalafiora
Anonim napisał
Z dyni nigdy nie robiłam..ale reszta pycha.
Anonim napisał
Anna Piotrowska np. Polędwiczka wieprzowa pokrojona w grube plastry, zamarynowana w sosie sojowym i usmażona na patelni grillowej lub grillu. Do tego rewelacyjnym dodatkiem są warzywa na parze – np. kalafior i marchewka. Jak ktoś lubi, można je oprószyć startem parmezanem
Anonim napisał
U mnie dzisiaj ziemniaczane z pieczonym kalafiorem, masłem i pieprzem.
Anonim napisał
Z brukwi, po skandynawsku
Anonim napisał
Mmm
Anonim napisał
Pieczony seler z tymiankiem pyszny:) tak samo jak kalafior:)
Anonim napisał
Groszek dynia ziemniak kalafior i batat <3
Anonim napisał