Pyszne ciastka
Ciastka i ciasteczka to w naszym domu temat rzeka. U nas codziennie są jakieś ciastka, czasami piekę lub przygotowuję na zapas i trzymam w puszce. Innym razem otwieram po prostu jakaś paczkę naszych ulubionych ciastek, którą przezornie wcześniej kupiłam. Prawda jest taka, że z nas wyjątkowi ciastkożercy :) Dorośli i dzieci za ciastkami przepadają! Latem, gdy wakacje w pełni nasz dom jest pełen dzieciaków, generalnie jestesmy towarzyscy :) Przyjeżdżają często znajomi i dzieci, czasami są u nas razem, czasami zostają same dzieci na kilka lub kilkanaście dni. To specjalny czas, bo zawsze umawiam się na wspólne jedzenie ze wszystkimi mieszkańcami domu, planuję posiłki razem z dzieciakami. To fajny moment, bo można poznać ich preferencje kulinarne, obawy czy ulubione smaki. Najczęściej towarzyszą temu również jakieś opowieści, wspomnienia i masa, ale to masa radości! Wspólne gotowanie czy przygotowywanie prostych posiłków zbliża. To czas na pogaduszki, dowcipy, przytulanie i zabawę. Do tego masa słodkości, chrupkości i pyszności. No nie może być lepiej! Dzieci, dorośli, znajomi, babcie wszyscy razem w kuchni, do tego ciastka i Coca-Cola to dobre połączenie, jest wesoło, przyjemnie i rodzinnie. Tym razem zdecydowałam się oprócz klasycznych moich ciast przygotować ciasteczka czekoladowe z płatków owsianych. No w końcu każdy lubi czekoladę, więc szybkie, bezglutenowe ciastka są jak znalazł. Można je oczywiście przygotować ze zwykłych płatków owsianych, nie koniecznie tych oznaczonych przekreślonym kłosem. Ważne, że mają być owsiane i już! Przygotowanie ich jest bardzo proste.
Ciastka owsiane z czekoladą
Ciastka owsiane z czekoladą – składniki:
- Do garnka wlewam 5 łyżek masła lub margaryny bezmlecznej, może być też olej kokosowy,
- 10 łyżek mleka roślinnego lub zwierzęcego (150 ml) oraz 1 szklanka cukru.
Ciastka owsiane z czekoladą – przygotowanie:
- Wstawiam na gaz i trzymam do czasu aż zaczną bulgotać.
- Następnie dodaję 3 szklanki płatków owsianych i mieszam.
- Ponownie wstawiam na gaz i trzymam do czasu aż zaczną bulgotać.
- Zdejmuję z gazu i dodaję 3 tabliczki pokruszonej gorzkiej czekolady.
- Mieszam aż do rozpuszczenia.
- Na koniec dosypuję 5 łyżek kakao i mieszam ponownie.
- Łyżką układam masę na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Kształtuję kopczyki z których powstają nasze ciastka.
- Wstawiam do lodówki na 30 minut.
- Wykładam na talerz i jemy wspólnie, aż nam uszy się trzęsą.
Wafle z dżemem
Wafle z dżemem
Drugą słodką propozycją były wafle z dżemem. Gdy ja byłam dzieckiem mówiło się na nie andruty. Mama gotowała kajmak w puszcze lub robiła kogel mogiel z masłem i nim smarowała kruche i chrupiące blaty. Mój mąż jadał je jako dziecko z dżemem, a nawet budował z nich małe domki do zjedzenia. Doszliśmy do wniosku, że skoro są już ciasta owsiane z czekoladą, to wafle muszą być z dżemem.
- Dwa słoiki dżemu przełożyłam do miski i wymieszałam tak, aby zrobił się jednolity bez grudek. Podzieliłam go na 3 części. Położyłam na desce do krojenia pierwszy wafel i wysmarowałam dokładnie dżemem, rozprowadzając go równomiernie po całej powierzchni. Przykryłam drugim waflem i znowu smarowałam dżemem. Trzeci raz powtórzyłam czynność. Wafle pokroiłam na kawałki i podałam :)
Szyszki z ryżu
Szyszki z ryżu preparowanego
Nazwa szyszki w odniesieniu do ciastek jest nieco dziwna i myląca. Mi kojarzy się ona typowo, z lasem i runem. A tu w przepisie ryż preparowany, krówki i odrobina tłuszczu łączą się, tworząc proste i pyszne ciastko! Takie połączenia chyba wszyscy lubią! No i weź tu człowieku sobie nie zjedz kilku szyszek!
Składniki:
- 100 g ryżu preparowanego
- 300 g krówek mlecznych lub sojowych
- 80 g masła lub margaryny (może być też olej kokosowy)
- 100 g białej czekolady
Przygotowanie:
- Do garnuszka wkładam tłuszcz i dodaję krówki rozwinięte z papierków. Często siekam je wcześniej aby były drobniejsze. Masę rozpuszczam.
- Do rozpuszczonych krówek dodaję pokruszoną czekoladę i szybko mieszam. Następie, gdy masa jest jednolita dodaję ryż preparowany. Mieszam dokładnie, ale delikatnie i następnie zostawiam do przestygnięcia.
- Formuję szyszki i układam na papierze do pieczenia. Zostawiam do zastygnięcia.
- I już szyszki gotowe!
Ciasteczka orzechowe
Trzeba przyznać, że ciasteczka owocowe są bardzo smaczne, chrupkie, delikatne i pyszne. Rozpływają się w ustach! Jeśli zostanie wam kilka sztuk, zamknijcie je w szczelnej puszce lub słoiku. Poczekają na zjedzenie. Sama często przechowuję ciasteczka w lodówce, to dla nich dobre miejsce! Jeśli macie ochotę na ciasteczka, zapraszam dodatkowo do skorzystania z przepisu na ciasteczka orzechowe!
ankaflorianka napisał
Ciastka, ciastka
Ciastka o poranku,
Ciastka i w południe…
Ciastka, ciastka
Ciastka gdy zapada zmrok….
jfk napisał
W małym sklepiku, tuż obok, za rogiem, mieszkały ciastka ze słodkim twarogiem.
Proste, zwyczajne, skromne nad życie,
lecz smakowały wprost wyśmienicie.
Każdy, kto ciastek skosztował choć deko,
już zawsze wracał tu niedaleko.
Niejeden chrupał, nie jeden mlaskał
takie to były niezwykle ciastka.
Aneczka co lubi czekoladowe ciasteczka napisał
Korzenne i maślane
do herbaty i do mleczka
kruche, czasem nieudane
oto moje są ciasteczka
gdy się pieką, wszędzie pachnie
chętnych wtedy nie zabraknie
nagle wpadnie sąsiadeczka
na ploteczki i ciasteczka
o kaloriach nie wspomina
kiedy je ze smakiem wcina
czasem trzeba spuścić z tonu
i zjeść ciastko dla fasonu!
ania napisał
Uwielbiam jeść ciastka czekoladowe,
są one smaczne i zdrowe.
gdy ciastka pałaszuje
mój brzuszek się raduje.
lachattemimi napisał
Dawno temu w małej kuchence,
Mama z córką przygotowywały coś na prędce.
Oddzielały, ubijały, miksowały, smarowały
Podczas gdy zapowiadało się na najprawdziwsze czary,
Okazało się że to poprostu najlepsze ciasteczka mamy!
Aneczka co lubi czekoladowe ciasteczka napisał
Wchodzę po schodach i drzwi otwieram od klatki
Cóż to za zapach tak w nosie kręci?
To pieką się ciastka u mojej sąsiadki!
Zapach tak nęci, skurcz w brzuchu ściska,
czy piecze Zosia, czy jednak Kryśka?
Torebkę w domu na krześle stawiam,
na zwiady ruszam, nie zastanawiam,
biorę ze sobą świeże maliny
w końcu szykują się odwiedziny
tymczasem zapach prowadzi mnie do Krystyny
naciskam na dzwonek od jej mieszkania,
a tam siedzi Zośka a także Ania.
Lubimy ciastka, nikt nie zaprzeczy
lubią dorośli i lubią dzieci.
ankaflorianka napisał
Ciasta pyszne upiec chciałam,
ale rymy na konkurs wymyślałam….
o ciastkach zapomniałam!
gwiazda000 napisał
Moi drodzy muszę rzec, że ciastka dobrze jeść,
kruche lub maślane dobre na śniadanie,
kiedy czasu mało masz to ciasteczko jest w sam raz,
małe, pyszne z dodatkami, niebo w gębie proszę pani,
kiedy o sylwetkę dbasz to ciasteczka pełnoziarniste są w sam raz,
dla wielbicieli czekolady też coś jest, czyli ciastka czekoladowe jakie tylko chcesz,
większe, mniejsze, kolorowe, proste, okrągłe, po prostu superowe,
więc ciasteczko dobra rzecz, kiedy na słodycze chęć jest.
Kasia napisał
Bardzo dobre są słodyczne..
Czy na wieczór czy o świcie..
Gdy przychodzą goście mili
chętnie by coś spożyli…
Do kawusi, po obiedzie
Ciastko zawsze dobre będzie !!
Na imprezy zapraszane,
ciastka duże i te małe
torty,serniki,makowce, jabłeczniki
czekoladowe, brzoskwinione,truskawkowe smakołyki!!!
Każdy znajdzie coś dla siebie
i poczuje się jak w niebie :)
Kiedy myślę o czymś smacznym,
nie dziwacznym- o czymś łatwym
na myśl CIASTKA mi przychodzą!
Olga Smile Ci podpowie
co jest smaczne co jest zdrowe :)
Więc nie zwlekaj mój kolego
Upiecz z Olgą coś dobrego!!!!
Aneczkaa006 napisał
Kiedy święta nadchodzą, wszyscy goście się schodzą.
Do stołu siadają i głośno gadają.
Bo na stole coś tam stoi, co pragnienie każdego zaspokoi.
Wtedy wujek był tak ciekawy, że zapytał gospodynię o kąsek ryżawy.
Gospodyni tak zaskoczona, zaczęła mówić o nim roztrzęsiona.
I zaczęła powieść tak, że zaśpiewał nawet ptak.
Moi drodzy, moi mili, co tym ciastem się tak szczycili.
Ma ono nazwę „Ciasto Marchewkowe” a w smaku jest wyjątkowe.
Co ma w sobie powiem Wam, może każdy zrobi sam.
Na początek 4 marchewki tarkujemy i z orzechami włoskimi się mocujemy.
Bo orzechy na małe kawałki pokroić trzeba, lecz ich tylko szklankę potrzeba.
4 jajka ze szklanką cukrem ubijamy a potem stopniowo szklankę oleju dolewamy.
1,5 szklanki mąki z łyżeczką soli, proszku do pieczenia i sody mieszamy i przesiewając spulchniamy.
Następnie ją dodajemy do jajek ubitych by nabrała kształtów obfitych.
Łyżeczkę cynamonu sypiemy i marchewkę z orzechami dodajemy.
Wszystko dokładnie mieszamy i na formę wylewamy.
Około godziny w 180‘C pieczemy a po upieczeniu cukrem pudrem posypujemy.
Przepis podany, a kawałek przez wujka wypróbowany.
Więc i Ty widelczyć weź do ręki i niech miną Twoje lęki.
Bo te ciasto taką ma moc, że będziesz śnił o nim całą noc.
No i działa również cuda, że ominie Ciebie nuda.
Ma gościnność Cię otula, do zabawy Cię rozhula!