Ach pyzy ziemniaczane, gdyby się od nich chudło, mogłabym żywić się tylko nimi. Jesienią i zimą marzę o takich daniach, pełnych kalorii ale i takiego polskiego, swojskiego smaku. Polanych cebulką, tłuszczem kokosowym lub jeśli wolą niektórzy smalcem. Dania tradycyjne są najlepsze na słotę, chłód i brzydką pogodę. Pyzy, naleśniki klasyczne, naleśniki bezglutenowe, naleśniki z serem, kopytka, kluski leniwe, kluski śląskie, kartacze, kluski kładzione, wszystkie one wspaniale uspokajają i gaszą apetyt. Mnie wprawiają w błogie lenistwo, oj tak :)
Pyzy ziemniaczane przygotowuje własnoręcznie od kilku lat, właściwie od czasu, gdy stałam się mamą i zaczęłam ograniczać do minimum poruty gotowe. Za czasów swojej młodości i lat studenckich kupowałam pyzy mrożone, przygotowanie własnych pyz było dla mnie podobnym wyczynem do pieczenia chleba, mieściło się gdzieś pomiędzy kategoriami ‘niemożliwe do zrobienia’ a ‘potrzebne nie lada umiejętności’. Kopytka i leniwe robiłam z mamą i one były dla mnie mentalnie dostępne. Gdy przyszedł czas na pyzy i kartacze naprawdę się denerwowałam, co ciekawe okazały się one jeszcze prostsze niż leniwe :) No takie dania, to ja bardzo lubię!
Pyzy
Pyzy – składniki:
• 1,2 kg obranych ziemniaków
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• do polania najlepszy smalec lub smalec zwierzęcy ewentualnie dowolny tłuszcz z cebulą
Pyzy – przepis:
1. Ziemniaki obieram. Oddzielam 1/3 ziemniaków i gotuję je do miękkości, gorące przepuszczam przez prasę do ziemniaków.
2. Pozostałe 800 g ziemniaków ścieram na tarce o drobnych oczkach lub rozdrabniam malakserem ewentualnie blenderem. Sitko wykładam gazą i wylewam masę. Wyciskam ziemniaki aby odciekło z nich jak najwięcej wody.
3. W misce łączę ziemniaki ugotowane ze startymi. Z garnka odlewam wodę, która wyciekła z ziemniaków a pozostałą na dnie skrobie dodaję do ziemniaków. Do masy dosypuje też 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Masę mieszam, foruję pyzy wielkości dużego orzecha włoskiego. Z podanej porcji wychodzi około 22 pyz.
4. Do gotującej się osolonej wody z 1 łyżką oleju wkładam pyzy, mieszam delikatnie i gotuję 2 minuty od wypłynięcia. Podaję z przysmażoną cebulką. Pyzy są pyszne!
Dobre przepisy na PYZY, PIEROGI i KLUSKI
Kluski z buraków
Knedle z jabłkami moje knedle jaglane
Kluski kładzione z serka. Takie kluski robiła mi mama gdy byłam mała dziewczynką. Można prygotować je z serka waniliowego takiego homogenizowanego lub sera trzykrotnie mielonego. W obu przypadkach są bardzo smaczne. Kluski kładzione tradycyjne, takie jakie przygotowywała moja babcia i mama. Z jajkiem, mąką pszenną i woda. Do zrobienia w kilka chwil, prosty i sprawdzony od pokoleń przepis na Kluski kładzione
Kluski śląskie z sosem grzybowym
Kluski śląskie – kluski z dziurką
Kluski śląskie – kluski z dziurką To podstawowy przepis na kluski śląskie tak, aby każdy mógł je przygotować w prosty i szybki sposób. Kluski śląskie czyli tradycyjne kluski z dziurką. U mnie są to kluski bezglutenowe! Pyszne i proste do zrobienia. Polecam bardzo ten przepis na Kluski śląskie.
Knedle z truskawkami to klasyczny smak lata. Znają je duzi i mali. Knedle z truskawkami znam od dziecka, lubię je od dziecka i przygotowuję dla wszystkich dzieci, które bywają w naszym domu. Najczyściej Knedle tradycyjne z truskawkami podaje się ze śmietaną i cukrem.
Pyzy, pyzy jak wszytskie was pyzy zjadać chcę ;) Mam słabość do pyz, moja rodzina ma słabość do pyz i minimum raz w miesiącu robimy takie domowe ziemniaczane pyzy, które podajemy z cebulka przyrumieniona na oleju lub sosem grzybowym.
Kopytka z sosem Trzeba przyznać, że Kopytka z sosem są jednym z najbardziej znanych przepisów kuchni polskiej. Podawane na stołach na co dzień i od święta cieszą smakiem i pozwalają pysznie najeść się i zdrowo.
Kopytka ze szpinakiem lubię ze względu na kolor i smak. Moja rodzina tez za nimi przepada, dodatkowo jest to da mnie kolejna okazja aby włączyć więcej chlorofilu do naszej codziennej diety.
Smacznego życzę!
Wszelkie słowa byłyby zbyt nieugotowane… zatem szepnę… jestem głodna jak wilk i jutro zabieram się za pyzy, pojutrze za kluski polskie i tak w kolejności.
Gratuluję subtelnych fotografii i pozdrawiam :)
Witam czy zamiast mąki ziemniaczanej można dodać skrobię kukurydzianą ?
gosia – tak, jasne :)
dziś będę robił .. przepis już wydrukowany.. zawsze drukuję aby zachować na przyszłość lub przekazać dalej… bardzo mi się podoba że na Pani blogu nie muszę walczyć z natrętnymi reklamami..
smaczne wyszły… już nie kupię więcej gotowych… polecam przepis Pani Olgi wszystkim mniam.
Właśnie zrobiłam pyzy przepyszne Dziękuje
U nas są to „gałki sadczane”:)