Na prośbę dziecka zrobiłam dzisiaj placki z jabłkami, takie drożdżowe racuchy pieczone. Odkryłam, że racuchy pieczone z jabłkami, z rabarbarem, z bananami fantastycznie wychodzą wprost z piekarnika, ot tak bez dodatku nadmiernych ilości oleju. Lubię bardziej dietetyczne dania, nie idą aż tak strasznie w biodra ;) Racuchy pieczone z jabłkami, wyjęte wprost z piekarnika, idealnie nadają się na ciepłą kolację, obiad lub weekendowe śniadanie! Ja przygotowałam je w wersji bezglutenowej, ale specjalnie dla moich czytelników opisze je w dwóch wersjach: klasycznej pszennej i nowocześniejszej – bezglutenowej. Zresztą racuchy pieczone są zawsze smaczne! Generalnie placki są smaczne, czy to ziemniaczane czy drożdżowe na słodko, uwielbiam wszystkie. A ty? Zapraszam na dwie wersje, na pszenne i na bezglutenowe racuchy pieczone z jabłkiem!
RACUCHY PIECZONE pszenne:
RACUCHY PIECZONE – składniki:
- 500g mąki pszennej
- 500 ml kefiru zwierzęcego lub roślinnego z przepisu na Sojowy kefir roślinny lub jogurt kokosowy. Może być też mleko
- 50g drożdży świeżych
- 500 g jabłek lub więcej jeśli wolicie
6 łyżek oleju - szczypta soli
RACUCHY PIECZONE – przepis:
- Mleko, kefir lub jogurt mieszam z drożdżami do połączenia się składników. Dodaję troszkę mąki i zostawiam na 10 minut.
- Do miski wsypuje mąkę, dodaję mleko, jogurt lub kefir z drożdżami i wyrabiam w miarę lekkie ciasto. Robię to przy pomocy miksera z hakiem lub drewnianą łyżką. W razie potrzeby dosypuję trochę mąki lub dodaję mleka. Wszystko zależy od tego jak wilgotna jest mąka. Na koniec dodaję obrane i pokrojone w plasterki jabłka, mieszam ponownie i odstawiam na 20-30 minut.
- Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni. Dużą blachę wykładam papierem do pieczenia, natłuszczam go 3 łyżkami oleju. Przy pomocy dwóch łyżek nakładam racuchy. Mi wchodziło 16 sztuk na 1 blaszkę, wyszły dokładnie 2 blaszki. Wstawiam racuchy do piekarnika na środkowa półkę. U mnie rosły i piekły się przez 25 minut.
RACUCHY PIECZONE bezglutenowe
RACUCHY PIECZONE bezglutenowe – składniki:
- 350 ml mąki ryżowej
- 350 ml mąki owsianej, gryczanej lub sorgo
- 125 ml skrobi ziemniaczanej
- 50 g drożdży
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 600 g jabłek
- 300 ml mleka krowiego lub roślinnego (zależnie od gatunku mąki może być potrzeba więcej lub mniej, tu trzeba regulować na bieżąco)
- 6 łyżek oleju
RACUCHY PIECZONE bezglutenowe – przepis:
- Drożdże rozpuszczam w 1/3 podgrzanego mleka z dodatkiem cukru i kilkoma łyżkami mąki. Zostawiam na 10 minut aby przekonać się, czy dostatecznie rosną.
- W misce mieszam wszystkie mąki, z solą, resztą mleka i drożdżami. Ciasto powinno być gęste, typowe racuchowe.
- Obieram jabłka, kroję w plasterki, dodaję do ciasta, mieszam i zostawiam na 30-40 minut do rośnięcia.
- Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni. Dużą blachę wykładam papierem do pieczenia, natłuszczam go 3 łyżkami oleju. Przy pomocy dwóch łyżek nakładam Racuchy. Mi wchodziło 16 sztuk na 1 blaszkę, wyszły dokładnie 2 blaszki. Wstawiam racuchy do piekarnika na środkowa półkę. U mnie rosły i piekły się przez 25 minut.
- Racuchy pieczone podaje z dżemem, miodem, syropem klonowym lub cukrem pudrem.
mało puszyste, na ciepło całkiem fajne, niestety na zimno ciężko je zjeść, tak samo na drugi dzień już ciężko zjadliwe bo nie są sprężyste jak zwykłe racuchy – mowa o bezglutenowych
Gosia – ja je opiekam w opiekaczu rano i jest super! Trochę jak z chlebem bezglutenowym – życie!
A nie dodaje Pani nic jajek?
Beata – nie, u nas zabronione …
Zrobiłam dla dzieci z mniejszej porcji. Z gruszką i migdałową kruszonką w formie do dogmatów. Następnym razem dodam trochę cukru
Dzień d☀️bry.
Pyszne racuchy! Nie mogłam tylko doszukać się w przepisie po co 6 łyżek oleju, gdy do smarowania papieru zużywamy tylko 3 łyżki, wiec całkowicie pominęłam olej i wyszły pyszne.
Robiłam wersję z mąką pszenną, dodałam jabłka ze słoika.
Szybkiego dobrego ?
Racuchy pyszne, dietetyczna wersja jak dla mnie lepsza niż tradycyjna, która niestety jest dla mnie zabroniona.
Hej,
Czy drożdże świeże mogę zastąpić suszonymi? Jeśli tak, to w jakiej ilosci?
Pozdrawiam :)
Zrobiłam wersję bezglutenową i wyszły pyszne, nie mam pojęcia, jak smakują na drugi dzień, bo dwie blaszki znikły w pół godziny. Tylko ja dodałam jajko, bo u nas akurat nie ma z tym problemu. I obróciłam placki w trakcie pieczenia, dzięki czemu ładnie zrumieniły się po obu stronach.
350ml mąki? czy to pomyłka i miało być gram? czy jednak nie i muszę przeliczyć 350 ml na gramy.