Racuchy
Uwielbiam racuchy, puszyste, pyszne, słodkie smakują dorosłym i dzieciom. Nigdy nie udaje mi się zrobić ich na tyle dużo, żeby zostały na drugi dzień. Część racuchów zjadamy na obiad, drugą na podwieczorek a resztę na kolacje i tym sposobem wszystkie racuchy znikają.
Racuchy przygotowuje na dwa sposoby, pierwsze to racuchy drożdżowe na mleku i te lubię najbardziej. Drugie, to racuszki na jogurcie, kefirze, maślance lub zsiadłym mleku, które wyrastają dzięki dodatkowi proszku do pieczenia. Są lżejsze, niższe i kwaśniejsze w smaku. Jednak dla mnie królową racuchów są racuchy drożdżowe, takie prawdziwe, smaczne, pachnące, ciepłe i kuszące. Ledwo udało nam się zrobić zdjęcie, po najedzeniu się już nie chce pstrykać a przed najedzeniem język ucieka. Ja do racuchów nie dodaję jajek, ale wiem, że są takie przepisy. Moi m zdaniem w tym przypadku jajka nie mają specjalnego znaczenia i są dodawane bardziej z tradycji niż z potrzeby.
Przepis na racuchy:
Składniki na racuchy:
• 1,5 szklanki mleka
• 2 czubate łyżeczki suchych drożdży lub 30 g świeżych
• 300 g mąki pszennej plus 5 czubatych łyżek
• 5 czubatych łyżek cukru
• 2 spore winne jabłka
• olej do smażenia
• cukier puder do podania
Przygotowanie dania: Racuchy
1. W garnku podgrzewam mleko. Rozpuszczam w nim cukier, dodaje drożdże oraz mąkę. Mieszam i odstawiam na 15-20 minut. W tym czasie drożdże zaczną pracować.
2. Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne i kroje na małe kawałki.
3. Do miski wsypuje mąkę, dodaję mleko z drożdżami i wyrabiam w miarę lekkie ciasto. Robię to przy pomocy miksera z hakiem lub drewniana łyżką. W razie potrzeby dosypuje trochę mąki lub dodaje mleka. Wszystko zależy od tego jak wilgotna jest mąka. Na koniec dodaję rozdrobnione jabłka, mieszam ponownie i odstawiam na 20-30 minut.
4. Gdy ciasto urośnie, podgrzewam na patelni olej, nakładam porcje ciasta i smażę na małym gazie. Po kilku minutach przekładam placki na druga stronę, powinny bardzo urosnąć. Zdejmuję placki z patelni, posypuje sowicie cukrem pudrem i podaję natychmiast, bo nie ma na co czekać :)
Inne przepisy na racuchy:
z jabłkami, absolutna klasyka. Pyszne, puchate do przygotowania w wersji klasycznej pszennej i bezglutenowej!
w wersji ryżowej, pyszne, delikatne i puchate. Bardzo je lubimy!
takie jak jadało się kiedyś, takie jak smażyły babcie, mamy i prababcie. pyszne, puchate i miękkie niczym poduszeczki!
Racuchy lubi cała moja rodziny. Gdy tylko wpadam na pomysł smażenia od razu pada hasło racuchy lub placki. No cóż, sama to doskonale rozumiem.
Racuchy są super :)
Grażyna Delekta na FaceBook napisał
Ja probowalm i z soda i z proszkiem i z drozdzami i wszystkie sa dobre.
Grażyna Delekta na FaceBook napisał
A i jeszcze chcialam Pania zapytac jaką diete mam stosowac bo mam chory zoladek pije siemie lniane.mam tbl.oslonowe.wrazie brania innych lekow.prosze o rade.
Olga Smile napisał
Grażyno – nie jestem lekarzem, więc nie mogę radzić. Na pewno jakaś nisko tłuszczowa i lekkostrawna. Ale o tym musi zadecydować lekarz po badaniach na przykład gastroskopii aby stwierdzić co Pani dolega i dać wytyczne do leczenia.
EV napisał
Nie wyszly :(
nefka napisał
Piękne racuchy, na pewno zrobię w domu, buziaki :)
chinka napisał
Najlepsze racuchy ever normalnie :)
Losia napisał
Polecam ten sprawdzony przepis na racuchy wszystkim, bardzo smakowite wychodzą.
Małgosia napisał
Racuchy też bardzo lubię:) Robię je podobnie jak Ty bo to klasyka racuchowego przepisu:) Proponuję Olgo abyś spróbowała ( chyba że jest tu taki przepis ale nie rzucił mi się w oczy) do racuchów dodać trochę puree z dyni.
Mają piękny żółciutki kolor i nieco inny smak. Ja zawsze robię dużą porcję racuchów – z tym że dodaję 2-3 jajka a jeśli z dynią to wystarcza mi jedno jajo.
Bardzo lubię je sobie później odgrzewać na suchej patelni i jeść z miodem albo dżemem
pozdrawiam
Małgosia
Ania napisał
Niestety mi wyszly bardzo gumowate a robilam Dokladnie wedlug przepisu :( szkoda..
Olga Smile napisał
Ania – ale jak gumowate, musiały być ewentualnie za gęste ciasto, bo nie było w przepisie dużo maki ziemniaczanej